Komentarz do artykułu Grzegorz Gronostaj, ambitny amator, w pięć lat z 3:45 na 2:29.

czyli o rywalizacji na najwyższym poziomie, zarówno na szosie jak i w gó®ach
Awatar użytkownika
yacool
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 12442
Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Ostatnio był u mnie bohater tego wątku i zwierzył się, że jak ma z żoną wyjść na pobieganie w tempie 5 minut na kilometr, to go aż boli z nieprzyjemności. I choć nie pamiętam już, czy chodziło o żonę, czy tempo, to wydaje mi się, że gdyby miał biegać po 8:48, to by zszedł po kilometrze.
Czyli dla każdego, co innego przyjemnego.
New Balance but biegowy
eni4c
Wyga
Wyga
Posty: 64
Rejestracja: 18 sie 2015, 07:40

Nieprzeczytany post

yacool pisze:Ostatnio był u mnie bohater tego wątku i zwierzył się, że jak ma z żoną wyjść na pobieganie w tempie 5 minut na kilometr, to go aż boli z nieprzyjemności. I choć nie pamiętam już, czy chodziło o żonę, czy tempo, to wydaje mi się, że gdyby miał biegać po 8:48, to by zszedł po kilometrze.
Czyli dla każdego, co innego przyjemnego.
To musi chodzić o zonę, bo skoro TM ma na poziomie 3:30 to długie wybiegania według Danielsa powinien biegać wlasnie w granicach ~5:00
marek84
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3659
Rejestracja: 06 sie 2014, 22:31
Życiówka na 10k: 38:38
Życiówka w maratonie: stara i nieaktualna
Lokalizacja: Wroclaw, POL
Kontakt:

Nieprzeczytany post

eni4c pisze: skoro TM ma na poziomie 3:30 to długie wybiegania według Danielsa powinien biegać wlasnie w granicach ~5:00
A nie przypadkiem 4:00-4:15? Nie przypominam sobie, żeby Daniels zalecał w jakimkolwiek planie tak wolne człapanie.
biegam ultra i w górach :)
eni4c
Wyga
Wyga
Posty: 64
Rejestracja: 18 sie 2015, 07:40

Nieprzeczytany post

Z tego co pamietam to zalecał minimum 75 sekund wolniej na kilometr


Wysłane z iPhone .
marek84
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3659
Rejestracja: 06 sie 2014, 22:31
Życiówka na 10k: 38:38
Życiówka w maratonie: stara i nieaktualna
Lokalizacja: Wroclaw, POL
Kontakt:

Nieprzeczytany post

eni4c pisze:Z tego co pamietam to zalecał minimum 75 sekund wolniej na kilometr
Mógłbyś to sprawdzić? Gdzie tak zapisał? 75 sekund wolniej niż M i to na takim poziomie to strasznie wolno, to jakiś dół pierwszego zakresu jest. Może 75 sekund na milę lub przy istotnie mniejszym VDOT? Albo 75 sekund wolniej od tempa na 5-10km? To by się jeszcze jakoś zgadzało...
biegam ultra i w górach :)
Awatar użytkownika
Marc.Slonik
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2004
Rejestracja: 20 sie 2014, 16:45
Życiówka na 10k: 44:12
Życiówka w maratonie: 3:23:55
Lokalizacja: Bruksela, Belgia
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Kalkulator Danielsa:

TM 3:30 to VDOT 67.5

Easy dla tej wartości to: 04:01-04:16 min/km
grzechu_wroc
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 355
Rejestracja: 08 maja 2010, 14:51
Życiówka na 10k: 32:30
Życiówka w maratonie: 2:27:16
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

Oczywiście, że chodzi o tempo. Sprawdzione, bo nie tylko z żoną ciężko mi się biegnie wszystko wolniejsze od 5:00/km :)
Komfortowe tempo dla mnie to w zależności od dnia przedział 4:00 - 4:30/km.

Wojtek, w tamtych czasach wszyscy byli amatorami, więc można było od amatorów wymagać takiego tempa :) Wtedy też nikt kto nie biegał piątki poniżej 15min czy dychy w okolicach 31min nie brał się za maraton. No i w tamtych czasach nie było badań AD ani atestacji tras. Nie wiem na ile to prawa, ale słyszałem opowieści, że trasa maratonu w Dębnie była za krótka o coś około 1,5km nawet do czasu zrobienia atestu. Pewnie jak to w historiach opowiadanych przy piwie dużo zmyślonego tutaj jest, ale gdzieś ta opowieść z jakiejś przyczyny się narodziła.
#WrocławskieIten
HM: 1:11:11
M: 2:27:16
Rolli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13303
Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: 2:39:05

Nieprzeczytany post

grzechu_wroc pisze:Oczywiście, że chodzi o tempo. Sprawdzione, bo nie tylko z żoną ciężko mi się biegnie wszystko wolniejsze od 5:00/km :)
Komfortowe tempo dla mnie to w zależności od dnia przedział 4:00 - 4:30/km.
Kwestia przyzwyczajenia (nie tylko do zony ale tez do tempa)
Ja tez pod wpływem Danielsa i Canovy biegałem wszystko 4:05 i 4:30 i sie dobrze biegało a z zona myślałem ze zwariuje (i wieczne komentarze: a ty nie chcesz ze mna biegac!!!)
Teraz wróciłem do moich starych programow, przy ktorych robilem najlepsze wyniki, i biegam w 4:50-5:20 i tez sie dobrze biega (po przyzwyczajeniu)

Dla informacji: żonka biega zawsze 5:50-6:00 wolne i wali 800m w 2:29.

Poczytaj troche o treningu polaryzacyjnym.
grzechu_wroc
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 355
Rejestracja: 08 maja 2010, 14:51
Życiówka na 10k: 32:30
Życiówka w maratonie: 2:27:16
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

Ale jeżeli to jest dla mnie komfortowe to po co kombinować?

Wysłane z mojego D5803 .
#WrocławskieIten
HM: 1:11:11
M: 2:27:16
Rolli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13303
Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: 2:39:05

Nieprzeczytany post

grzechu_wroc pisze:Ale jeżeli to jest dla mnie komfortowe to po co kombinować?

Wysłane z mojego D5803 .
Kombinować oczywiście nie musisz i mozesz biegac tak dalej, tym bardziej jak jesteś z wynikow zadowolony. Pisalem tylko o tym, na wypadek jak byś chciał poszerzyć wiedzę.
Awatar użytkownika
wojtek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 10535
Rejestracja: 19 cze 2001, 04:38
Życiówka na 10k: 30:59
Życiówka w maratonie: 2:18
Lokalizacja: lokalna
Kontakt:

Nieprzeczytany post

grzechu_wroc pisze:.

Wojtek, w tamtych czasach wszyscy byli amatorami, więc można było od amatorów wymagać takiego tempa :) Wtedy też nikt kto nie biegał piątki poniżej 15min czy dychy w okolicach 31min nie brał się za maraton. No i w tamtych czasach nie było badań AD ani atestacji tras. Nie wiem na ile to prawa, ale słyszałem opowieści, że trasa maratonu w Dębnie była za krótka o coś około 1,5km nawet do czasu zrobienia atestu. Pewnie jak to w historiach opowiadanych przy piwie dużo zmyślonego tutaj jest, ale gdzieś ta opowieść z jakiejś przyczyny się narodziła.
Pierwszy Maraton Pokoju byl bez watpienia za krotki. A okreslenie amatora bralo sie na slowo honoru. Jesli ktos mowil ze autentycznie pracuje 8 godzin, a nie pobiera tylko pensje w zakladzie pracy, to nie wypadalo zaprzeczac.

Moj kolega z klubu autentycznie pracowal na dwie zmiany, a 2:30 lamal.
Articles in English:
http://www.examiner.com/atlanta-sports-gear-in-atlanta/wojtek-wysocki

Looking back:
http://bieganie.pl/?cat=37

Jutup: http://www.youtube.com/user/wojtek1425/videos?view=0
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

Rolli pisze:Poczytaj troche o treningu polaryzacyjnym.
Grzesiek, koniecznie. ;)
grzechu_wroc
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 355
Rejestracja: 08 maja 2010, 14:51
Życiówka na 10k: 32:30
Życiówka w maratonie: 2:27:16
Lokalizacja: Wrocław

Nieprzeczytany post

Poczytam z ciekawością, ale raczej nie zastosuję :)
#WrocławskieIten
HM: 1:11:11
M: 2:27:16
Awatar użytkownika
beata
Ekspert/Trener
Posty: 6499
Rejestracja: 21 sty 2003, 11:46
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: W-wa

Nieprzeczytany post

No i 2.29 pękło, gratulacje!

Nie było chyba dziś łatwo, zwłaszcza wobec silnego wiatru i pustki na trasie ...
Awatar użytkownika
krzychooo
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 757
Rejestracja: 22 mar 2014, 07:22
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

beata pisze:No i 2.29 pękło, gratulacje!

Nie było chyba dziś łatwo, zwłaszcza wobec silnego wiatru i pustki na trasie ...

obserwowałem live

brawo Grzegorz, finiszowal z najlepszą kobietą :spoko:
5k.....19:16- IV 2015
10k.....39:40 - IX 2018
21,1k.....1:29:31 - IX 2018
42,2k.....3:17:19 - X 2019
ODPOWIEDZ