Problemy z kręgosłupem +

Wszystko o bieganiu i zdrowiu
Awatar użytkownika
Karola
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 883
Rejestracja: 31 sie 2001, 09:13
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Szczecin

Nieprzeczytany post

Witam!
Przypadkowo okazało się że mam zmiany zwyrodnieniowe kręgosłupa. Przy bieganiu mi to nie dokucza. Jedyne objawy to czasem bóle głowy spowodowane zmianami w części szyjnej (tak mi powiedziała lekarka, dodając że jak się utrwalą zmiany to glowa przestanie boleć).
Dostałam skierowanie do fizykoterapeutki (lekarka kolejna), która na wieść że biegam skrzywiła się i powiedziała że rower lepszy, a bieganie obciąża stawy. Ja na to, że i rower jest dobry i bieganie, a na pewno wszystko lepsze niż bezruch.
Oczywiście nie zamierzam przestać biegać, ale ciekawa jestem doświadczeń innych "zwyrodnialców". Czy ruchem można to zatrzymać? Czy poza masażem jeszcze jakieś zabiegi są wskazane? Teraz jest taka dobra pora roku na regenerację i chciałabym tego nie zmarnować.

Pozdrawiam.
Karola
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
RobertD
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 979
Rejestracja: 17 cze 2001, 11:43
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Co za beznadzieja. Lekarz, który mówi, że rower jest lepszy od biegania, pewnie nigdy nie biegał, a na rowerze jeździ raz na parę lat. Dawno, dawno temu, kiedy jeszcze nie biegałem jeździłem na rowerze bardzo dużo, często po 100km, a czasami nawet 150km. Nie pozwoliło mi to wraźnie schudnąć, a kondycja może była trochę lepsza. Rower na poziomie zupełnie amatorskim, na płaskim terenie, to własciwie turystyka, a nie sport. No może trochę przesadzam, ale róźnica z bieganiem jest olbrzymia. Poza tym rower też obciąża stawy (kolana), bole kręgosłupa, szyi, zdarzały mi się własnie na rowerze. Bieg trwa krótko, na rowerze godzina jazdy, to tyle co nic. Porządny wysiłek daje dopiero wiele godzin na rowerze, a to obciąża stawy i kręgosłup w większym stopniu niż nawet godzina biegu.

(Edited by RobertD at 10:47 am on Oct. 11, 2001)
joycat
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3301
Rejestracja: 01 cze 2002, 00:00
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa - Bemowo

Nieprzeczytany post

Ja te¿ jestem krêgos³upowa. Nie zwyrodnienie, ale spu¶cizna po skoliozie leczonej operacyjnie kilkana¶cie lat temu. Gdy d³ugo chodzê, albo je¼d¿ê na rowerze, to nieuchronnie po kilku godzinach pojawia siê ból krêgos³upa w cze¶ci lêd¼wiowej. Po bieganiu - nigdy. ¦miem twierdziæ, ¿e odk±d zaczê³am biegaæ, krêgos³up nie boli mnie tak jak dawniej. Nie wiem jednak dok³adnie, na czym to polega.
Awatar użytkownika
wojtek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 10535
Rejestracja: 19 cze 2001, 04:38
Życiówka na 10k: 30:59
Życiówka w maratonie: 2:18
Lokalizacja: lokalna
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Wnioskuje , ze w kraju brakuje ustawiaczy kregoslupow .
Kiedys Olek pisal , ze nawet jesli taki istnieje to taka wizyta powiazana jest z nieuchronnym bolem .
Osobiscie wizytowalem regularnie jednego ustawiacza i nie pamietam zadnego bolu . Wykurowal mnie z dosc bolesnej dolegliwosci - rwy kulszowej . Poniewaz przy okazji postanowil odchudzic moj portfel , rozpoczalem dzialania oslonowe czyli cwiczenia rehabilitacyjne .
Kiedys w radio slyszalem opowiadanie o jakims cyrkowcu , ktory wystepowal z peknietym kregoslupem nie zdajac sobie z tego sprawy . Poniewaz wokol kregow mial niesamowicie silny gorset miesniowy , nie doszlo do tragedii .
Tak to sobie wzialem do serca , ze namietnie zaczalem katowac cwiczenia na miesnie grzbietu i brzucha . Pomoglo i mnie i Bohdanowi B. , ktorego wyleczylem wirtualnie ( przez telefon ) . Sami sie Go  zapytajcie .
Articles in English:
http://www.examiner.com/atlanta-sports-gear-in-atlanta/wojtek-wysocki

Looking back:
http://bieganie.pl/?cat=37

Jutup: http://www.youtube.com/user/wojtek1425/videos?view=0
Mifor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 593
Rejestracja: 09 paź 2001, 10:12

Nieprzeczytany post

Podobnie jak Wojtkowi dokuczała mi rwa kulszowa, efekt upadku z dużej wysokosc  na cwiczeniach wojskowych. Wylądowałam na drzewie zamiast lesnej
polany, a później było 20m w dół po gałęziach. Dolegliwosci wracaly prze lata. Kilka lat temu
byłem u nastawiacza (podobno tybetańskiego lamy), nie bolało i miałem spokój na jakies 5 lat. Później nawrót. Trzeci rok biegam w miarę regularnie. Moj wzrost pow. 190cm i waga ok. 90kg sa podbno idelne dla wszystkich możliwych chorób kręgosłupa ale ja zapomniałem co to ból, przykurcze szyjne itp. Unikam jednak betonowych nawierzchni i biegam w profesjonalnych, dobranych dla siebie butach (niestety drogich), aby zminimalizować mikrowstrząsy jakie napewno występują przy bieganiu i nie są dla nas obojętne.
Ale rzczywiscie, najgorszy jest bezruch. Mimo, że moja zona (notabene lekarka) prorokuje mi wozek inwalidzki
i wywieszony jęzor (oczywiscie na skutek biegania), to
nie zamierzam się już zatrzymać - to sie nazywa chyba
duch sportowy. A duch sportowy mojej żony jest już prawdopodobnie w niebie. Ale pracuję nad tym by wrócił.

Oby duch sportowy pozostał jak najdłużej z wami,
Pozdrawiam wszystkich krzyżowców,
Jacek

(Edited by Mifor at 7:59 pm on Oct. 11, 2001)
[i]biegać każdy może, trochę lepiej
lub trochę gorzej, ale nie oto chodzi ...[/i]
Olek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1865
Rejestracja: 18 cze 2001, 18:10
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Nieprzeczytany post

  Ten rok to dla mnie cały festiwal dolegliwości związanych z kręgosłupem, ale ciągną się te kłopoty już od dobrych paru lat. W moim przypadku dolegliwości wyraźnie przybierają na sile w związku z bieganiem, podobnie nie służą mi wyprawy turystyczne z plecakiem, itp. Natomiast nawet gdy jestem solidnie pokręcony choróbskiem mogę jeździć na rowerze i jakoś mi to nie szkodzi [moje rowerowanie nie jest przy tym rekreacyjne]. Być może natura naszych dolegliwości jest różna i stąd tak różnorodne są nasze doświadczenia.

  Przez cały czas leczę się objawowo: środki przeciwzapalne i przeciwbólowe. Z ostatniej konsultacji u ortopedy wynikało, że jedyna szansa na rozwiązanie problemu to operacja [być może kilka operacji] ale kieruje się na nie osoby całkowicie powalone na kolana - zresztą nie jestem pewien czy miałbym na to ochotę. Ortopeda odradzał mi kręgarza [powiedział, że to nic nie da] - pytałem o to pamiętając rady Wojtka, ale nie zaproponował mi nic innego. Natomiast stwierdził, że sport jest pewną szansą dla osób mających kłopoty z kręgosłupem właśnie z powodów o których pisze Wojtek - rozbudowane mięśnie chronią kręgosłup.

  Ostatnio postanowiłem skupić się na zestawie ćwiczeń, jakie poznałem podczas rehabilitacji w zeszłym roku. Przynoszą mi wyraźną ulgę, a liczę na więcej. Rehabilitanci polecili mi książkę Andrzeja Rakowskiego "Kręgosłup w stresie" - zawiera ona opisy większości ćwiczeń o których wspominałem i wielu innych. Niestety napisana jest w mało dla mnie zrozumiałym fizykoterapeutycznym slangu, ale autor jest zdaje się wysokiej klasy fachowcem. Książka ta nosi szalenie optymistyczny podtytuł: "jak usunąć ból i jego przyczyny".


 
biegowa recydywa
Awatar użytkownika
wojtek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 10535
Rejestracja: 19 cze 2001, 04:38
Życiówka na 10k: 30:59
Życiówka w maratonie: 2:18
Lokalizacja: lokalna
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Opinia ortopedy o kregarzach to typowy objaw klaustrofobii . Gdyby nie byli skuteczni to by przestali funkcjonowac .
Dobry kregarz potrafi usunac sklonnosci do zapalenia ucha , zmniejszyc goraczke , bol glowy i jeszcze bardzo wiele rzeczy pozornie nie zwiazanych z kregoslupem .

Pamietam jak Artur Partyka zainteresowal sie programem nauczania w Life College , znajdujacym sie w moim miescie .
Jest to jedna z najwiekszych uczelni dla ustawiaczy kregoslupow a na terenie Stanow jest to zawod poszukiwany i intratny.
Paradoksem jest , ze pomimo bardzo duzej popularnosci tej specjalnosci bardzo wielu lekarzy nie wierzy w jej skutecznosc .
Ja wiem , ze dobry "chiropractor" bardzo pomogl i mnie i mojemu dziecku .

(Edited by wojtek at 2:49 am on Oct. 12, 2001)
Articles in English:
http://www.examiner.com/atlanta-sports-gear-in-atlanta/wojtek-wysocki

Looking back:
http://bieganie.pl/?cat=37

Jutup: http://www.youtube.com/user/wojtek1425/videos?view=0
Olek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1865
Rejestracja: 18 cze 2001, 18:10
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Nieprzeczytany post

  Ja też wcale nie dowierzam w pełni tej opinii i cały czas rozglądam się za jakimś kompetentnym kręgarzem. Jestem skłonny skorzystać z każdej szansy.

  Przy okazji chciałbym zaprezentować opinię wspomnianego już przeze mnie A. Rakowskiego, który jest fachowcem w tej dziedzinie: "Dzisiejsze doskonałe techniki uruchamiające, którymi dysponuje medycyna manualna
[kręgarstwo] ... - przynoszą zazwyczaj szybko zdecydowaną ulgę w cierpieniu wielu pacjentom. ... Oddziałowują jednak wyłącznie miejscowo nie mając większego wpływu na przywrócenie równowagi statycznej ogólnej - mięśniowej. I choć wyraźnie poprawiają stan chorego na krótszy lub dłuższy okres, to jednak dolegliwości zawsze wracają. ... Pośrednio, a więc poprzez terapię mięśniową [proponowane przez autora ćwiczenia], choć trwa to dłużej, można zdecydowanie zmniejszyć zaburzenia ruchomości stawowej. Droga odwrotna jest natomiast prawie niemożliwa. Odzyskiwanie równowagi statycznej miejscowej za pośrednictwem mięśni jest leczeniem kompleksowym, pracą od podstaw dającą gwarancję wyleczenia, co oznacza postawienie skutecznej zapory nawrotom choroby."

  Generalnie autor ten poleca skorzystanie z usług kręgarza i wsparcie tej terapii odpowiednimi ćwiczeniami.
biegowa recydywa
Awatar użytkownika
wojtek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 10535
Rejestracja: 19 cze 2001, 04:38
Życiówka na 10k: 30:59
Życiówka w maratonie: 2:18
Lokalizacja: lokalna
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Dolozyl bym do tego masaz . Tibor dokonal prawdziwego cudu na kolanie mojej zony .
Po upadku ze schodow miala zle zrosniete sciegna i nie mogla wyprostowac nogi w kolanie .
Na wewnetrznej stronie kolana zrobila sie chrzestna narosl .
Po kilku zabiegach mogla juz wyprostowac noge a sytuacja na dzis ( po 12 zabiegach ) wyglada tak , ze chrzestna narosl zmniejszyla sie do 10% swej poczatkowej wielkosci .

Ja z kolei  kuruje kolana . Lakotki juz mnie prawie nie dokuczaja choc jeszcze nie moge nawet truchtac .
Tibor zalecil  hydroterapie a Joycat wyszukala mi nazwe asan , wspomagajacych prace stawu kolanowego :) .
Dzis mamy ostatnia sesje masazu . Wspolny koszt wyniosl tyle co cena rezonansu magnetycznego .
Oplacilo sie !
Articles in English:
http://www.examiner.com/atlanta-sports-gear-in-atlanta/wojtek-wysocki

Looking back:
http://bieganie.pl/?cat=37

Jutup: http://www.youtube.com/user/wojtek1425/videos?view=0
joycat
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3301
Rejestracja: 01 cze 2002, 00:00
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa - Bemowo

Nieprzeczytany post

Wojtek, æwiczysz te asany? :)
Cieszê siê, ¿e mog³am pomóc.
Awatar użytkownika
wojtek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 10535
Rejestracja: 19 cze 2001, 04:38
Życiówka na 10k: 30:59
Życiówka w maratonie: 2:18
Lokalizacja: lokalna
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Do jogi mam zamiar przejsc teraz . Czekalem na zakonczenie sesji masazu . Teraz pora na wzmacnianie stawow.
Niedlugo zmiana czasu na zimowy , mniej dnia i pora zapisac sie do YMCA . Tam tez jest basen, sauna , wirowki .
Nie wiem czy rozszerzono program o joge . Przydalo by sie . Z pewnoscia zasugeruje . Jesli nie bedzie to zachece dzieci do wspolnych cwiczen w domu .
Articles in English:
http://www.examiner.com/atlanta-sports-gear-in-atlanta/wojtek-wysocki

Looking back:
http://bieganie.pl/?cat=37

Jutup: http://www.youtube.com/user/wojtek1425/videos?view=0
joycat
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3301
Rejestracja: 01 cze 2002, 00:00
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa - Bemowo

Nieprzeczytany post

W jednej z moich ksi±¿ek jest specjalny program æwiczeñ jogi dla ma³ych dzieci. Chcesz, to Ci pode¶lê.
Awatar użytkownika
wojtek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 10535
Rejestracja: 19 cze 2001, 04:38
Życiówka na 10k: 30:59
Życiówka w maratonie: 2:18
Lokalizacja: lokalna
Kontakt:

Nieprzeczytany post

No pewnie :)
Dziekuje !
Articles in English:
http://www.examiner.com/atlanta-sports-gear-in-atlanta/wojtek-wysocki

Looking back:
http://bieganie.pl/?cat=37

Jutup: http://www.youtube.com/user/wojtek1425/videos?view=0
joycat
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3301
Rejestracja: 01 cze 2002, 00:00
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa - Bemowo

Nieprzeczytany post

Oki doki :)
Cezariusz
Wyga
Wyga
Posty: 57
Rejestracja: 20 cze 2001, 14:53
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Szczecin

Nieprzeczytany post

Witam, i polecam zawodowego łamacza ze Szczecina.
Sam borykałem się od kilku miesięcy z problemami bólu kręgosłupa i kolana, wizyty u lekarzy, ortopedy( "po co pan tak zgina nogę" już nie tłumaczyłem że biegam....,), prześwietlenia, i nic . Wizyty u masażysty trochę poprawiło sprawę ale nadal nie widziałem się sprawny.
Dopiero wizyta u kręgarza postawiła mnie na dwie nogi , okazało się że mam przestawione biodro, lewą nogę , zblokowany kręgosłup w odcinku lędzwiowym i szyjnym, zblokowane żebra które uciskają mi serce i nie pozwalają nabrać pełnego oddechu i zakrzepy w łydkach, po  godzinnym łamaniu, ból taki że można po ścianach chodzić, zostałem przywrócony do życia z nowym spojrzeniem na Siebie i Świat do koła.
Jak małą mamy świadomość Siebie.
Staram się teraz z większą uwagą podchodzić do ciała.
Joga , zwracanie uwagi na postawę, wzmocnienie mięśni kręgosłupa i brzucha, rozciąganie poskracanych mięśni nóg, praca ze stawami i masaż, każdego choć trochę napiętego mięśnia.
Jak ktoś jest zainteresowany, prześlę adres Kręgarza na e-maile.
Pozdrawiam.
ODPOWIEDZ