W czasie redukcji przy dużych obciążeniach wolę engystol pić albo strzały robić.
@russian, white russian ad. 1 - bardzo proste do wykonania dla każdego z nas tylko trzeba chcieć i sobie wszystko poustawiać, tę pieśń znam aż za dobrze :D
@russian, white russian ad. 7 - nie flaszkę oleju tylko jak masz 5-6 posiłków to w 1 jako tłuszcze jesz siemię lniane mielone, w drugim rybę, w trzecim łychę oleju z oliwek, w czwartym orzechy, w piątym omegę, w szóstym nasycone i to cała filozofia, więc gdzie tu flaszka ?
@russian, white russian ad. 4,8 - tyczy się ludzi na redukcji, ty natomiast możesz z tego zrezygnować ponieważ masz bardzo wysokie zapotrzebowanie i tym samym możesz sobie pozwolić na praktycznie wszystko, smacznego. Z twojej perspektywy nigdy nie zrozumiesz człowieka z zapotrzebowaniem 1200-1500 kcal.
Spotykam się na co dzień z bardzo zawężonym pojęciem u ektomorfików, często bardzo z uśmiechem na twarzy i dumą mówią ile oni to mogą zjeść i nic nie tyją podświadomie śmiejąc się z tych endo lub mezo, albo ludzi z zaburzeniami szlaków metabolicznych, proponuję im jeszcze pożyć troszeczkę i poczekać na ten moment kiedy coś im też pierd***** i wtedy pogadamy
jumper pisze:Od czasu do czasu zaglądam do działu Dieta i suplementacja i z zażenowaniem szybko go opuszczam, gdyż najczęściej dyskusje jakie się tam toczą są rodem z portali dla ludzi chcących się odchudzać. Na dodatek ludzie, którzy wydawać by się mogło mają sporą wiedzę na temat odżywiania spierają się o zwykłe i mało ważne sprawy np. liczyć kalorię czy nie
Liczenie kalorii stosują zawodowcy aby osiągnąć zenit swojego wytrenowania lub sylwetki, tacy jak np. kulturyści, liczenie kalorii jest kłopotliwe dla amatora natomiast dla zawodowca nie, ponieważ człowiek wprawiony, zajmujący się takim czymś robi to szybko i bez problemu a z czasem tego nie potrzebuje. Liczenie kalorii pomaga w bardziej dokładny sposób podejść do tematu i szybciej osiągnąć sukces, jeżeli komuś doradzam proponuje policzyć sobie zapotrzebowanie i liczyć kalorie przez okres 2-3 a nawet 4 miesięcy, po tym okresie liczenie staje się zbędne ponieważ człowiek wie na oko ile co ma i ile może, jest perfekcjonistą w tym co robi, spojrzy na cokolwiek i wie, ci którzy tego nie doświadczyli nie znają tematu i zawsze będą psioczyć na temat liczenia kalorii.