piter82 pisze:a czym się to różni od białka serwatki? Poza kilkukrotnym przebiciem cenowym? Serwatka jest stosunkowo b tania i chyba jako taki zamiennik powinna spisywać się dobrze?
Piter,r2d2 więcej czytajcie bo nie macie zielonego pojęcia co to jest whey i Hydrowhey i jak to z tym białkiem tak naprawdę jest, już wam naświetlam:r2d2 pisze:No bo oto chodzi, wymyślić super nazwę,dodać ładną "kosmiczną etykietę" i kasować "kosmiczną" cenę.
Liczy się przede wszystkim dobrze skomponowana dieta, która dostarczy niezbędnych aminokwasów.
Zwykła serwatka jak najbardziej.
Kod: Zaznacz cały
Podczas wytwarzania odżywek białkowych na bazie serwatki (koncentrat WPC, izolat WPI) stosuje się dwa najbardziej popularne sposoby produkcji obecnie najpopularniejszych odżywek białkowych:
- wymiany jonowej (IE - ion exchange)
- mikro i ultrafiltracji (np. CFM - "cross flow microfiltration - przepływ krzyżowy")
- hydroliza
Teorie głoszą wyższość izolatu nad koncentratem - większa biodostępność wg obalonego mitu tabeli BV. Izolat różni się od koncentratu większym stężeniem czystego białka, za czym idzie większej ilości poszczególnych aminokwasów na 1 porcję. Ale czy każdy izolat jest lepszy od koncentratu? Odpowiedź brzmi - NIE.
Powstające w niskich temperaturach koncentraty serwatki zachowują bardzo dużo ilość wszystkich frakcji białkowych (średnio 90-96% białka jest nie denaturowana i zawiera wszelkie aktywne peptydy). Wadą koncentratów jest przeciętna ilość czystego białka na 100g odzywki - zazwyczaj 65 do max 80%. Dlaczego więc pisze ze koncentrat mimo mniejszej ilości czystego białka może być lepszy od 90% izolatu?!
Otóż podczas wymiany jonowej zachodzi naturalny proces zwany denaturacją białka i swoje wartości tracą najważniejsze aminokwasy odpowiedzialne za:
- podnoszenie gH [hormonu wzrostu] (alfa-laktoalbuminy)
- ważne dla organizmu glikomakropeptydy (GMP),
- immunoglobuliny (które wzmacniają system immunologiczny oraz pomagają w absorpcji wapnia)
- laktoferryny (działające przeciw rakotwórczo, są naturalnym składnikiem mleka matki ~15%. w odzywce białkowej jest ich zazwyczaj do maksymalnie 1%)
Za to podczas wymiany powstaje więcej beta-laktoalbuminy, która niestety jest mniej stabilna i wydajna.
Produkcja izolatów serwatkowych w wymianie jonowej(IE) jest trochę tańsza [minimalnie] od mikroultrafiltracji, jedynym plusem odzywki jest wyjątkowo mała zawartość tłuszczu, węglowodanów oraz łatwa rozpuszczalność i dobry smak, lecz jakościowo wychodzi wiele gorzej od ultra i mikrofiltrowanych izolatów serwatki.
Dlatego też w porównaniu ultrafiltrowanego koncentratu z izolatem powstającym podczas wymiany jonowej, wygrywa ten pierwszy - gdyż zawiera wiele więcej frakcji białkowych, które lepiej wpłyną na nasz organizm i budowę masy mięśniowej.
Obecnie na rynku ponad 70% izolatów serwatki jest wytwarzane metodą wymiany jonowej, ta reguła panuje także w Polsce. Potwierdzeniem tego jest tam strasznie mało węglowodanów i tłuszczu. Firmy podają dla nas do informacji, że ich odżywki są produkowane w wymianie jonowej.
Chcesz kupić izolat serwatki, ale przed chwilą przeczytałeś opis wyżej - co zrobić? Jaki izolat posiada wszelkie zalety, nie posiadając w ogóle wad? Twoim kryteriom odpowiada Izolat serwatki CFM. Doświadczenia oraz badania potwierdzają, że izolaty serwatki powstające podczas procesu CFM zachowują wszelkie frakcje białkowe, ponieważ 99% powstającej odzywki jest nie denaturowana. Na dodatek tego zawiera małą ilość tłuszczu, węglowodanów, frakcje białkowe których nie ma w innych odzywkach białkowych oraz dużą ilość BCAA i wapnia, który jest potrzebny w diecie sportowca.
Niestety nie każda firma zachowuje przepisy i jawnie oszukuje klienta ze składem oraz rodzajem białka w odżywce. Dla przykładu weźmiemy do analizy białko XXX firmy X, która deklaruje, że posiada Izolat Serwatki powstający w mikrofiltracji. Etykieta podaje, że jest to ultra i mikrofiltrowane - analizując skład ma ono tylko do max 20% frakcji alfa-laktoalbuminy i aż 50% beta-laktoalbuminy, co jest typowe dla produktów powstających podczas wymiany jonowej. Potwierdza to też ilość Immunoglobuliny (2 % w odzywce), ktorej podczas wymiany jonowej powstaje max 10%. Jak wierzyć takiej firmie?
[nazwa odzywki i firmy nie mam prawa podawać, choć produkt jest dostepny na naszym rynku]
Z firm które posiadają białka powstające w wydajniejszych procesach (mikro i ultra filtracji, CFM, hydrolizacji, MFI - mikro frakcyjnego izolowania, CCHT - kontrolowanej trypsynowej hydrolizacji) znalazłem takie białka:
- najlepsze - VP2 firmy AST (kiedyś zastanawiałem się dlaczego ludzie mówią ze to najlepsze białko, przecież izolat to izolat.. Skład VP2 to białka powstające podczas MFI i CCHT)
- CFM Whey Weider, Formula 100 Multipower, Ultimate Prostar, Ultimate Whey Supreme, Optimum Nutrition Whey 100% Protein, Prolab Whey Protein...
Wymieniać można - wymieniłem tylko te najpopularniejsze.
Dodam, ze prawie każda firma ktora produkuje białko z procesach typu CFM itd. pisze, że ich białko jest NIEDENATUROWANE /czyli nie poddawane procesom wymiany jonowej/ Dlaczego te własnie firmy podają takie informacje? Czyżby to była tylko reklama, czy też ukazanie najgorszej wady procesu wymiany jonowej?
Oto skład odzywki białkowej Optimum Nutrition 100% Whey Protein. FDA (amerykańskie Food and Drug Administration) nakazuje firmom podawać jako pierwszy składnik zawsze rodzaj białka, które jest w największej ilości w odzywce, choć nie każda firma sie tego trzyma..)
QuadPlex - mieszanka proteinowa (Ultrafiltrowany Koncentrat serwatki, CFM Izolat serwatki , IE Izolat serwatki [wszystkie 3 składniki zawierają b-lakatoglobuliny, a-laktoalbuminy, immunoglobuliny, glikomakropeptydy, laktoferrynę, laktoperoksydazę, inne molekuły białka i peptydy glutaminowe], częściowo zhydrolizowany izolat serwatki).
Jaki skład mają odżywki białkowe powstające w ION-EXCHANGE? czyżby zawierały 2 razy mniej najważniejszych frakcji białkowych?
HYDROLIZATY białka serwatki powstają poprzez rozbijanie białka na mniejsze cząsteczki przez enzymy, które same potrafią produkować małe komórki aminokwasów zwane peptydami. Taki proces jest podobny do ludzkiego trawienia, dlatego wiele firm wykorzystuje to w nazwie produktu - hydrolizat jest wstępnie enzymatycznie strawiony.
Filozofia aminokwasów w pudełku jest już trochę inna. Firmy podają często, że ich hydrolizat ma 100% białka. Nie jest to prawdą, bo hydrolizat jak inne białka nie może mieć 100% czystego białka. Dla przykładu niemiecka firma Body Attack podaje że ich hydroliat białka ma w 100g produktu - 70g hydrolizowanego białka, 4g węglowodanów i 4g tłuszczu. Reszta firm nie oszukuje nas w całości/świadomie tylko robi reklamę (pisze że hydrolizat ma 100% a przecież na np. tabletkę 2400mg jest tylko 2000mg hydrolizatu co daje 83% czystego białka)
Inną sprawą jest powstawanie hydrolizatu. Póki firmy będą pilnować aby podczas powstawania nie zdenaturyzował się, hydrolizat będzie idealną odzywką zastępującą białko.
Z drugiej strony - są osoby, które uważają ze białko to po prostu białko i nasz organizm nie odczuje czy jemy akurat białko powstające podczas IE, czy CFM. Oczywiście zgodzę się z tymi osobami, ale nie wszystko da radę odczuć To trzeba też wziąć pod uwagę.
Dla takich osób liczy się ilość a nie jakość/pewność dobrego zakupu.
Niestety nie każdy ma ochotę płacić 200zł za 2kg odzywki białkowej, która nie zawiera ponad połowy najważniejszych frackji białkowych!
Dlatego wybierajmy te produkty, które są najbardziej wartościowe, szczególnie że kosztują niewiele więcej, a rynek jest teraz bardzo zapchany i firmy wymyślają różne reklamy dla zdobycia klienta, nie zawsze idąc w dobrą stronę z jakością.
Słuchaj piszę na forum nie piszę dyktanda ok? to zejdź ze mniebrujeria pisze: Widzę, że kolega pisze strumieniem świadomości
Mała prośba. Więcej kropek kończących zdania, bo trudno się połapać, szczególnie gdy zdanie wielokrotnie złożone bez znaków przestankowych dotyczy kwestii dość specjalistycznych.

Ta i gold to najlepsze białka na rynku to najwyższa półkaspid3r pisze:a może ta białencja będzie dobra ?
http://www.optimumnutrition.com/product ... baa92c0bf7
pozdro