Cel: Maraton/Półmaraton - Czas: 18 tygodni (waga 110kg)

Stawiasz pierwsze kroki? Tutaj szukaj wsparcia, pomocy i zachęty. Wstąp i podaj rękę tym, którzy dopiero nabierają pędu.
Awatar użytkownika
maly89
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4862
Rejestracja: 10 paź 2011, 23:05
Życiówka na 10k: 37:44
Życiówka w maratonie: 02:56:04
Lokalizacja: Gdańsk / Lidzbark Warmiński
Kontakt:

Nieprzeczytany post

remoh pisze:4/5 treningów w tygodniu? A gdzie regeneracja?

Za każdym razem biegam 8,5-10km/h. Pulsometr jako średnią prędkość dzisiaj mi pokazał 9,2km/h.

Dlaczego te inne tryb biegów są tak ważne? Ja odkąd zacząłem biegać zawsze biegałem z jedną prędkością i tylko dystans zwiększałem.

A ja Ci polecam wziąć jakąkolwiek książkę o treningu biegowym - chociażby Bieganie Metodą Danielsa lub coś od Skarżyńskiego. Wiele powinny Ci wyjaśnić :)
Można zapewnić sobie odpowiednią regenerację trenując nawet 7 dni w tygodniu. Co do urozmaicenia treningów to różne bodźce będą w różny sposób pobudzać organizm, powodować wzrost formy. Ciągłe wydłużanie dystansu na dłuższą metę prowadzi donikąd.
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
Piniu
Wyga
Wyga
Posty: 51
Rejestracja: 31 maja 2016, 12:19
Życiówka na 10k: 1:17:46
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Bydgoszcz
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Zajedziesz się jak nic jak nie zmienisz czegoś. Masz jeszcze 30kg nadwagi. Pamiętaj o tym.
remoh pisze:W niedzielę tydzień temu był plan 8km, ale tak mi się dobrze biegło, że zrobiłem 11km.
Nic mnie nie bolało podczas biegu, z oddychaniem też nie było problemów.
Tylko trochę ciężkie i zmęczone nogi pod koniec.
I właśnie dlatego pamiętaj. Wydolność szybciej rośnie niż wytrzymałość mięśni i stawów. Wprawdzie nie jestem doświadczony , ale rok temu miałem falstart właśnie z tego powodu.
remoh
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 9
Rejestracja: 18 cze 2016, 08:11
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

No i przebiegłem półmaraton ważąc 96kg, w czasie: 02:07:19

Nie mam żadnej kontuzji. Kolana mnie w ogóle nie bolą. Nawet się bardzo nie zmęczyłem tym biegiem. Jeśli bym zredukował tempo to mógłbym nawet 30km przebiec.

Wystarczyła dobra suplementacja stawów(Animal Flex), którą zacząłem na miesiąc przed półmaratonem.
adam1adam pisze:Nie chce cie zniechecac - nie dasz rady :niewiem:
maly89 pisze:Ciągłe wydłużanie dystansu na dłuższą metę prowadzi donikąd.
batman pisze:Do półmaratonu wg mnie powinieneś biegać najmniej cztery razy w tygodniu (a lepiej pięć)...
Dodam jeszcze dla wszystkich niedowiarków z tego forum, że przez ostatnie 2 miesiące nie biegałem regularnie. Były tygodnie, w których biegałem 3 razy, ale też były takie gdzie miałem 1 bieg w tygodniu.
Zawsze biegałem mniej więcej tym samym tepem(ok. 9-10km/h). Przez cały okres biegania jedynie 3 razy zrobiłem sobie przebieżki (10min truchtu, a potem przez 15min sprint i trucht zmieniany co 30sekund) zamiast biegu czwartkowego. Ostatnie 1,5 miesiąca nie chodziłem na siłownie.

Dodam jeszcze, że pierwszy raz odległość półmaratonu zrobiłem 4 tygodnie temu. Gdybym miał odpowiednią suplementacje od samego początku to dałbym rade zrobić to jeszcze 1,5miesiąca wcześniej(tyle miałem łącznie przerw w bieganiu ze względu na kolana).
Awatar użytkownika
maly89
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4862
Rejestracja: 10 paź 2011, 23:05
Życiówka na 10k: 37:44
Życiówka w maratonie: 02:56:04
Lokalizacja: Gdańsk / Lidzbark Warmiński
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Nie wiem w jakim celu jest tam mój cytat - dalej twierdzę, że ciągłe wydłużanie dystansu do niczego nie prowadzi.

Napisałbym, że sądząc po czasie masz nad czym pracować, ale jak piszesz, że trenujesz od 1 do 3 razy w tygodniu odnoszę wrażenie, że nie bardzo kręci Cię to całe bieganie. Także po prostu gratuluję ukończenia półmaratonu.
Awatar użytkownika
charm
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1929
Rejestracja: 28 sty 2014, 15:25
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: silesia
Kontakt:

Nieprzeczytany post

remoh pisze:Gdybym miał odpowiednią suplementacje od samego początku to dałbym rade zrobić to jeszcze 1,5miesiąca wcześniej(tyle miałem łącznie przerw w bieganiu ze względu na kolana).
suplementacja nie jest remedium na wszystko, nie zastąpi treningu, wzmocnienia mięśni, poprawy stabilizacji i czasu potrzebnego na regenerację (może ewentualnie skrócić nieco czas, ale skrócić a nie zastąpić, i nieco a nie wielokrotnie...)
ODPOWIEDZ