Re: ms_11: No excuses!

Moderator: infernal

Awatar użytkownika
ms_11
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 175
Rejestracja: 15 lis 2010, 20:08
Życiówka na 10k: 46:02
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Leeds

Nieprzeczytany post

Witam wszystkich!

Nazywam się Marta, biegam mniej lub bardziej regularnie od 5 lat. Niestety ostatnie 8 miesięcy mogę zaliczyć do kategorii "stracone". Powodem była kontuzja stopy - kilkakrotne próby biegania konczyły się nawrotem kontuzji. Dwa miesiące temu schowałam swój cały sprzęt biegowy głęboko do szafy - aby nie kusiło. Teraz nareszcie nadszedł czas na wznowienie treningów. Okres najbliższych 8 lub 9 tygodni będzie dla mnie okresem powrotu do formy - właściwy trening do startu w marcu wstępnie przewiduję na 23.01.2011.

DANE

Wiek: 33
Wzrost: 177 cm
Waga: 64,5 kg

CELE

1. 20.03.2011 - Epilepsy Action Bradford 10k - przebiec dystans w okolicach 45min
2. 08.05.2011 - Leeds Half Marathon
3. jesień 2011 - maraton?

SPRZĘT

Buty: Nike Air Pegasus+ 2007
Garmin 405cx

TRENING

Podsumowanie ostatnich 4 dni:
18.11 6.15am
3.38km, avp 6:11, avgHr 170/maxHr 187

19.11 6:10am
3.47km, 6:22, 164/186

20.11 10:30am
3.22km, 6:42, 152/174

21.11 10:30am
6.44km, 6:42, 162/183

Zdaję sobie sprawę, że następne kilka tygodni będzie dla mnie istną katorgą jeśli chodzi o tempo i nie wyłażenie za pierwszy zakres, ale mam nadzieję, że cierpliwość się opłaci. Na razie czuje się jakbym zaczynała od "zera" - tak zresztą jest po tak długiej przerwie.

Komentarze mile widziane.
Ostatnio zmieniony 15 maja 2011, 21:37 przez ms_11, łącznie zmieniany 4 razy.
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
ms_11
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 175
Rejestracja: 15 lis 2010, 20:08
Życiówka na 10k: 46:02
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Leeds

Nieprzeczytany post

22.11

Poranny trening - brak, no chyba że można zaliczyć do niego trening szybkości po tym jak rano po obudzeniu spojrzałam na zegarek, który pokazywał że od mniej więcej 15 min nie powinno już mnie być w domu tylko powinnam być w połowie drogi do pracy :oczko:

Dziś bez biegania, jakieś 40 min ćwiczeń w domu - rozciąganie, brzuszki, stepper.

Plan na jutro:
Nastawić dwa budziki i wyjść rano na trening :bleble:

Pozdrawiam
Marta
Awatar użytkownika
ms_11
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 175
Rejestracja: 15 lis 2010, 20:08
Życiówka na 10k: 46:02
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Leeds

Nieprzeczytany post

24.11.2010 6.20pm

6.45km, śr tempo 6:41, 147/170

Dziś wolniutko, bardzo leniwie. Zdecydowanie wolę biegać rano przed pracą.
Tak samo ciemno, ale przynajmniej w pracy nie chce mi się spać :oczko:

Pozdrawiam
Marta
Awatar użytkownika
ms_11
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 175
Rejestracja: 15 lis 2010, 20:08
Życiówka na 10k: 46:02
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Leeds

Nieprzeczytany post

25.11.2010

Znowu przyszło mi biegać po pracy, ale dziś nie było tak źle - no w każdym razie lepiej niż wczoraj.

6.55km, śr tempo 6:13, 154/164

Myśle, że jeszcze z tydzień sobie tak poczłapie, a potem powoli zacznę włączać jakieś inne elementy treningu. A narazie nic na siłe.

Pozdrawiam
Marta
Awatar użytkownika
ms_11
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 175
Rejestracja: 15 lis 2010, 20:08
Życiówka na 10k: 46:02
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Leeds

Nieprzeczytany post

26.11.2010

Wg założeń - nic.

27.11.2010

Kompletnie nic - to już nie było w planie :usmiech:
Leń wygrał, ale następnym razem się nie dam. Mam nadzieję ....

28.11.2010

8.07km, śr tempo 5.58 min/km

Pierwszy raz w tym roku po śniegu, fajnie - zapomniałam już jaka to frajda. Co prawda zaliczyłam po drodze mega fikołka, ale na szczęście skończyło się tylko siniakiem :oczko:

Plan na jutro:

Jak się uda to przed pracą 2 mile, i potem coś po pracy.
Jak nie to ok 4 mil po pracy.

Pozdrawiam
Marta
Awatar użytkownika
ms_11
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 175
Rejestracja: 15 lis 2010, 20:08
Życiówka na 10k: 46:02
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Leeds

Nieprzeczytany post

Witam ponownie po przerwie - na szczęście nie w bieganiu tylko spowodowanej nawałem pracy :ojoj:

Podsumowanie 06.12 - 11.12:
Razem 38km, głównie I zakres, do tego przebieżki i trochę gimnastyki

12.12.2010

Dziś krótko 4.56km, śr tempo 5:43, I zakres
Górki, błoto, trochę śniegu i lodu.
Test nowych butów (NB M572) - ocena bdb :usmiech:

Pozdrawiam
Marta
Awatar użytkownika
ms_11
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 175
Rejestracja: 15 lis 2010, 20:08
Życiówka na 10k: 46:02
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Leeds

Nieprzeczytany post

13.12.2010

Dziś miało być bez biegania, ale jakoś tak mnie naszło ok. 20 no i wyszło:
5.10km, śr tempo 5:54 min/km, I zakres

Biegało mi się "dziwnie" ale muszę przyzwyczaić się ponownie do popołudniowych treningów, albo nawet wieczornych - prawdopodobnie od stycznia będę musiała pojawiać się w pracy trochą wcześniej :orany:

Pobiegamy - zobaczymy.

Pozdrawiam
Marta
Awatar użytkownika
ms_11
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 175
Rejestracja: 15 lis 2010, 20:08
Życiówka na 10k: 46:02
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Leeds

Nieprzeczytany post

14.12.2010

1.4km - rozgrzewka
3x400m (4:05, 4:09, 4:15 - 3min truchtu między odcinkami)
3.3km - trucht

Razem:7.04km
Czas: 45:15

Dziś biegało mi się bardzo fajnie - do tego stopnia, że dopiero pod koniec treningu zorientowałam się że od jakiegoś czasu pada deszcz. Jakoś zupełnie mi to umknęło, może za bardzo skupiam się na treningu? :usmiech:

Pozdrawiam
Marta
Awatar użytkownika
ms_11
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 175
Rejestracja: 15 lis 2010, 20:08
Życiówka na 10k: 46:02
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Leeds

Nieprzeczytany post

Środa 15.12.2010

Wolne

Czwartek 16.12.2010

8.20km - I zakres
4x100m

Biegało mi się bardzo dobrze. Następnym razem muszę tylko pamiętać aby zerknąć przez okno zanim wyjdę na trening. Dziś, przez pierwsze 2km biegu, baaardzo żałowałam że tego nie zrobiłam. Głównie dlatego, że od momentu kiedy wróciłam z pracy a wyjściem na trening temperatura zmieniła się o kilka dobrych stopni w dół. Efekty: a) miejscami bardzo śliskie chodniki, b) zmarzłam, c) bylam zła, że nie mam rękawiczek :grr:
Więcej nie marudzę. I tak jestem zadowolona po dzisiejszym bieganiu :usmiech:

Pozdrawiam
Marta
Awatar użytkownika
ms_11
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 175
Rejestracja: 15 lis 2010, 20:08
Życiówka na 10k: 46:02
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Leeds

Nieprzeczytany post

Piątek 17.12.2010

Spokojne 7.10km

Nadal zimno, ale nie ma tragedii. Na jutro zapowiadali opady śniegu, teraz jednak zmienili prognozę na 'mgłę'.

W końcu przypomnę sobie co to znaczy biegać jak jest jasno - mam teraz 17 dni wolnego (ferie szkolne) i nie muszę nawet na chwilę pojawić się w pracy :usmiech:

Pozdrawiam
Marta
Awatar użytkownika
ms_11
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 175
Rejestracja: 15 lis 2010, 20:08
Życiówka na 10k: 46:02
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Leeds

Nieprzeczytany post

Sobota 01.01.2011

Nowy rok i nowe plany. Jeszcze nie do końca sprecyzowane, ale jestem już blisko :usmiech:

Dziś leniwie i bardzo krótko - 5km - tak na dobry początek :spoko:

Oczywiście wszystkim życzę realizacji planów w nowym roku :usmiech:

Pozdrawiam
Marta
Awatar użytkownika
ms_11
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 175
Rejestracja: 15 lis 2010, 20:08
Życiówka na 10k: 46:02
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Leeds

Nieprzeczytany post

Niedziela 02.01.2011

Tak samo leniwie i krótko jak wczoraj - 6.6km.

Jutro ostatni wolny dzień i mam od groma rzeczy do przygotowania na wtorek. Jak zwykle zostawiłam wszystko na ostatni moment :bum:
Mam tylko nadzieję, że uda mi się wyjść pobiegać na godzinkę.

Pozdrawiam
Marta
Awatar użytkownika
ms_11
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 175
Rejestracja: 15 lis 2010, 20:08
Życiówka na 10k: 46:02
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Leeds

Nieprzeczytany post

Sobota 08.01.2011

Ostatnie trzy dni prawie bez biegania, bo dopadło mnie jakieś przeziębienie.
Dziś 10.5km, biegło mi się nawet dobrze biorąc pod uwagę, że trasa biegowa była urozmaicona: było z górki, pod górkę, po śniegu, po lodzie przykrytym wodą, po błocie, z wiatrem i pod wiatr :usmiech:
Jutro planuję pobiegać trochę dalej i raczej wolno albo bardzo wolno - zobaczymy.

Pozdrawiam
Marta
Awatar użytkownika
ms_11
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 175
Rejestracja: 15 lis 2010, 20:08
Życiówka na 10k: 46:02
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Leeds

Nieprzeczytany post

Środa 12.01.2011

Totalna porażka :grr: Nie mogę się w tym tygodniu zmotywować do biegania. Wracam z pracy i jedyne o czym myślę to położyć się spać... . Zanim zjem z synem obiad, trochę się z nim pobawię, poczytamy to robi się 20 z minutami. Mały znika u siebie w pokoju a ja wreszcie mam trochę czasu, ale nic już wtedy mi sie nie chce.

Dziś postanowiłam, że albo wyjdę pobiegać - albo chowam buty do szafy na jakiś czas i nie będę się na siebie złościć, że nie trenuję.

No i na szczęście wyszłam. Krótko - 6 km w pierwszym zakresie - zawsze lepsze to niż nic :lalala:

Sorki za marudzenie, ale jakoś tak mnie naszło.

Pozdrawiam
Marta
Awatar użytkownika
ms_11
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 175
Rejestracja: 15 lis 2010, 20:08
Życiówka na 10k: 46:02
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Leeds

Nieprzeczytany post

Czwartek 13.01.2011

Bardzo krótko - 3.6km

Niedziela 16.01.2011

8.1km - krótko, bez komentarza.

Od jutra wracam do biegania rano, przed pracą. Bieganie wieczorem w moim przypadku jest raczej pomyłką.
Zdaję sobie sprawę, że nie wszystkie biegi mogę zaliczyć rano więc bez wieczornego biegania raczej sie nie obejdzie - mam nadzieję tylko, że będzie ich mniej. No i oczywiście plan. Prawie gotowy :spoko:

Pozdrawiam
Marta
ODPOWIEDZ