Zegarek do biegania 500-1000zl

[mach82]

Polar nie prezentował nowych zegarków na niedawnych targach CES 2017, więc jeżeli coś planują to raczej nie w ciągu następnych 6 miesięcy.

[rozbiegany]

Polar wypuścił m600 na androidzie... tak troche slaby zegarek. fr620 jest dotykowy i ma maly wyswietlacz to taki juz troche dziadek. ktos napisal "fr230 - ma kolorowy wyswietlacz, pare funkcji programowych wiecej ktore i tak nie sa potrzebne ,ale nie ma pomiaru w nadgarstku." no tak nie wiem czy nie sa potrzebne w fr35 nie mozna programowac skomplikowanych treningow to taki duzy minus. Za te pieniadze to moim zdaniem najlepszy bedzie 230 jest najbardziej nowoczesny z nich wszystkich a pomiar z nadgarstka jest potrzebny jak swini siodlo

[brujeria]

Wrzuciłeś zegarki z zupełnie różnych półek cenowych. M400 obok V800? Również trochę ciężko porównywać np. Garmin310xt z Polarem V800 -> żeby nie było, sam mam dokładnie tego Garmina i jako zegarek na treningi jest ok (niczego mi nie brakuje) ale już komunikacja z innymi urządzeniami kuleje. Jedyna możliwość przesyłu danych to adapter ANT+ który nie jest na pewno wygodny i można go zgubić (co mi się udało). Z portu USB możesz jedynie naładować. Ustawianie bardziej skomplikowanych treningów z perspektywy zegarka to też mordęga, fajnie przez serwis - ale znów potrzebujesz kompa i adapter... Do tego nie ma wodotrysków (nie powie Ci, że akurat dzisiaj i jutro powinieneś odpocząć ) i pewnie kilku innych rzeczy. Wygląda też lekko topornie.

O ile mnie brak tych wodotrysków i toporny wygląd nie przeszkadzają zupełnie, to już w dobie dzisiejszej technologii taka komunikacja to dramat.


Jeśli chcesz coś wybrać, to ustal sobie priorytety (co potrzebujesz, a czego nie - np. czy potrzebujesz multisport czy wystarczy samo bieganie) oraz półkę cenową (czy i jak bardzo budżet Cię ogranicza) - bo Polara V800 z paskiem to chyba nowego poniżej 1000 nie kupisz.

Ale na czym polega problem z komunikacją? Włączasz kompa, kładziesz zegarek i samo się ściąga na GC. Agent ANT na stałe sobie siedzi w slocie usb w komputerze. Ładowanie szybkie przez ładowarkę do prądu. Ustawianie wszelkich treningów z zegarka to super sprawa. 310 to potężne narzędzie treningowe, lecz po zakończeniu treningu jego funkcjonalność się kończy.

[b@rto]

Co do ant+ to teraz korzystam z prostego zegarka komunikującego się właśnie przez ant. I może raz na 20 treningów mam jakiś problem ze zrzuceniem, którego rozwiązaniem jest wypięcie i ponowne wpięcie adaptera. To niewielki problem.

[Pucek12]

Znalazłem garmin 630 z pasem za 1150 zl i chyba się skuszę na tą opcję.

Sprzedawca twierdzi, że gwarancja jest liczona od dnia rejestracji urządzenia, czy jest to prawda?

[Piechu]

Tak, to prawda

[marek84]

Ale na czym polega problem z komunikacją? Włączasz kompa, kładziesz zegarek i samo się ściąga na GC. Agent ANT na stałe sobie siedzi w slocie usb w komputerze. Ładowanie szybkie przez ładowarkę do prądu. Ustawianie wszelkich treningów z zegarka to super sprawa. 310 to potężne narzędzie treningowe, lecz po zakończeniu treningu jego funkcjonalność się kończy.

Mam ten zegarek 2 lata i nie jest tak pięknie. Adapter jest super, o ile siedzisz na miejscu i masz jednego kompa i milion miejsc na USB. Jak masz komputer, który wykorzystujesz w różnych celach, często podłączasz wiele urządzeń usb i do tego się przemieszczasz -> powodzenia życzę. Ja naprawdę pilnuję rzeczy, a ten adapter udało mi się już zgubić. Do tego w dzisiejszych czasach, gdzie większość rzeczy wykonasz telefonem, brak synchronizacji przez telefon czy zwykły standardowy kabel USB jest uciążliwy. Gdziekolwiek jadę - muszę ciągnąć ten garminowy kabel z pinami... Naprawdę w dzisiejszych czasach technologia poszła bardzo mocno do przodu.

Treningi - no tak, ale spróbuj ustawić z zegarka trening powtórzeniowy, gdzie powtórzenia robisz w jakichś widełkach tempa, a przerwy na tętno i to wszystko powtarzasz kilka razy + 2 serie. Z 10 minut babrania, na kompie dużo szybciej i wygodniej, ale... no właśnie. Na kompie. Trzeba mieć kompa i adapter, czego raczej nie zrobisz na dworze / w aucie przed treningiem. Gdyby się dało z telefonem sparować.


Też uważam, że to bardzo solidne narzędzie treningowe - ma wszystko co potrzeba i w swojej półce cenowej bije konkurencję na głowę funkcjonalnością. Jeśli jednak ktoś może wydać więcej (bo ma gest - a co tam), to są wygodniejsze narzędzia na rynku.