ale że jak? przecież przy włączonym footpodzie bierze z niego tempo i dystansMikeSpy pisze:Defaultowo z footpoda jest tylko kadencja.
Komentarz do artykułu Nadbiega Fenix 2 od Garmina - będzie hit?
- Piechu
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2762
- Rejestracja: 06 sie 2012, 20:34
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Rokietnica/Poznań
"W bieganiu najważniejsza jest regeneracja więc ja się nie opierdalam, ja się regeneruję!" - cyt. nieskromny autor powyższego wpisu
- Eatherus
- Wyga
- Posty: 79
- Rejestracja: 13 lis 2008, 14:42
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Bydgoszcz/Dębica
Dziś zawody na 10 km ,większość w lesie.Bieg ramie w ramie z kolegami tzn. 2 x 910 oraz 620 i mój F2.Na mecie dystans na każdym pokazywał mniej więcej 9600 m czyli mniej więcej taki sam.Niestety rysuje z odchyleniem.Po 305 nie mogę się przyzwyczaić ...
- MikeSpy
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 780
- Rejestracja: 09 lip 2014, 11:49
- Życiówka na 10k: 46
- Życiówka w maratonie: 4
- Lokalizacja: Puszcza Notecka
Mój egzemplarz jak mam w ustawieniach indoor to daje tylko kadencję w profilu Run. Jak przedstawię na always on to bierze z niego wszytko.Piechu pisze:ale że jak? przecież przy włączonym footpodzie bierze z niego tempo i dystansMikeSpy pisze:Defaultowo z footpoda jest tylko kadencja.
Jesli wtedy nie zabiorę FP ze sobą to mam tylko slad.
If you going to face a real challenge it has to be a real challenge. You can't accomplish anything, without the possibility of failure.
- jedz_budyn
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1881
- Rejestracja: 28 sie 2013, 12:09
- Życiówka na 10k: 46:45
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Bieruń
ja dziś 22 km w beskidach, szybko, wolno, liściasto, iglasto, na sucho, w ulewie i w burzy, wszystko namalowane idealnie.
Kolejny dzień treningu gdzie jestem zadowolony - oczywiście po instalce softu 3.9 robiłem zapobiegawczo reset i usuwałem stare treningi.
Kolejny dzień treningu gdzie jestem zadowolony - oczywiście po instalce softu 3.9 robiłem zapobiegawczo reset i usuwałem stare treningi.
-
- Dyskutant
- Posty: 33
- Rejestracja: 07 maja 2014, 09:57
- Życiówka na 10k: 00:46:32
- Życiówka w maratonie: 04:46:25
Reset to znaczy wyłączyć i włączyć?jedz_budyn pisze:ja dziś 22 km w beskidach, szybko, wolno, liściasto, iglasto, na sucho, w ulewie i w burzy, wszystko namalowane idealnie.
Kolejny dzień treningu gdzie jestem zadowolony - oczywiście po instalce softu 3.9 robiłem zapobiegawczo reset i usuwałem stare treningi.
Czy jednak przytrzymanie przycisk Light przez 10sekund?
A może przywrócenie ustawień fabrycznych?
Ja mam dwa przejazdy rowerowe na sofcie 3.9 i za pierwszym razem dokładność nawet dobra, ale wysokość pokazał -15 i już tego nie skorygował, pomimo że mam ustawione Auto cal. na continuous.
A dzisiaj na tej samej trasie tylko od tyłu wysokość pokazał 208 i dokładność była dosyć kiepska bo około 23-45 a pod koniec zgubił zasięg.
Co mam zrobić z tą wysokością, ręcznie skalibrować czy jak?
- jedz_budyn
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1881
- Rejestracja: 28 sie 2013, 12:09
- Życiówka na 10k: 46:45
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Bieruń
Zrób reset lightem. Mi po kazdej aktualizacji robił zawsze jakieś jaja czy zwis, ale odkąd zacząłem po aktualizacji robić reset jest ok.
- MikeSpy
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 780
- Rejestracja: 09 lip 2014, 11:49
- Życiówka na 10k: 46
- Życiówka w maratonie: 4
- Lokalizacja: Puszcza Notecka
Tez robie soft reset po kazdym paczu i zwisow czy innych takich nie mialem. Raz tylko battery drain ale to sie okazalo ze stoper tak żre baterie
Po ostatnim wywalilem tez EPO.BIN (oczywiscie mam backupa ) . Byłem ciekawy jak to zadziala. Pojawił sie z powrotem ale nie wiem w ktorym momencie. Chyba po tym jak złapałem fixa i zrobilem synchro.
Po ostatnim wywalilem tez EPO.BIN (oczywiscie mam backupa ) . Byłem ciekawy jak to zadziala. Pojawił sie z powrotem ale nie wiem w ktorym momencie. Chyba po tym jak złapałem fixa i zrobilem synchro.
If you going to face a real challenge it has to be a real challenge. You can't accomplish anything, without the possibility of failure.
- norkun
- Stary Wyga
- Posty: 179
- Rejestracja: 14 kwie 2012, 11:43
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Jak to jest z tym Fenixem, to problem wszystkich zegarków czy raczej pojedynczych sztuk? Wczoraj rozmawiałem z trzema osobami na maratonie we Wrocławiu i każda narzekała na zrywanie sygnału i zawieszanie się zegarka.
- Piechu
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2762
- Rejestracja: 06 sie 2012, 20:34
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Rokietnica/Poznań
to jest problem w 90 na 100 zegarków czyli jak widzisz nie wszystkich a pojedynczych sztuk
"W bieganiu najważniejsza jest regeneracja więc ja się nie opierdalam, ja się regeneruję!" - cyt. nieskromny autor powyższego wpisu
- MikeSpy
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 780
- Rejestracja: 09 lip 2014, 11:49
- Życiówka na 10k: 46
- Życiówka w maratonie: 4
- Lokalizacja: Puszcza Notecka
Mam w rodzinie dwa Fenixy 2, jeden ze starej serii i drugi, moj z nowej. Do teraz nie mamy zwiech ani resetow (bieganie + rower + hiking + rozne inne aktywnosci). Jednak oboje robimy tak jak radzi Jedz Budyń czyli po każdym upgrade soft reset.
If you going to face a real challenge it has to be a real challenge. You can't accomplish anything, without the possibility of failure.
- norkun
- Stary Wyga
- Posty: 179
- Rejestracja: 14 kwie 2012, 11:43
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
W innym wątku zastanawiałem się nad pierwszym Fenixem albo Suunto A2. Piechu odradzał dwójke, co potwierdzają moje wczorajsze rozmowy z użytkownikami (generalnie zadowoleni z możliwości, ale.....). Pytałem też użytkowników Suunto i oni polecali Ambita z uwagi na stabilność. Wzrósł mi budżet i się mocno zastanawiam czy kupić Suunto i przyzwyczaić się do obsługi przez stronę, czy zaryzykować Fenixa?
- f.lamer
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2550
- Rejestracja: 23 lis 2011, 10:10
- Życiówka na 10k: czydzieści9ipół
- Życiówka w maratonie: czydzwadzieścia
moment, momentPiechu pisze:to jest problem w 90 na 100 zegarków czyli jak widzisz nie wszystkich a pojedynczych sztuk
mnie tam się już nie wiesza, ani nie zrywa sygnału (a bywało!).
trasę może i rysuje bylejak, ale wskazania tempa są całkiem wystarczające
mam wrażenie że cóś tam jednak te aktualizacje softu pomogły
Self-improvement is masturbation.
Now, self-destruction…
Now, self-destruction…
- Piechu
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2762
- Rejestracja: 06 sie 2012, 20:34
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Rokietnica/Poznań
To był taki żarcik szanowni koledzy a Wy tu od razu aj waj robicie
Powiem może zatem o sobie. Na sofcie 3.80 zegarek się wieszał w trakcie długich aktywności, tzn bardziej freezował na minutę-dwie, pomimo tego, że po każdej aktualizacji robię reset. Do tego dochodził problem z rozłączaniem się zegarka z czujnikami rowerowymi. Na sofcie 3.90 zegarek raz (niestety ze względów kontuzyjnych nie bardzo mam możliwość częstszych obserwacji) znowu miał problem z czujnikami rowerowymi a dodatkowo wywalił zonka przy zapisie aktywności. Niby zapisał aktywność ale przy próbie synchronizacji nie pokazał w GC żadnych nowych aktywności. Okazało się, że w zegarku zamiast pliku .fit (który powinien być skutkiem poprawnego zapisu aktywności) znajduje się plik .tmp. Na okrętkę udało się ów plik zaimportować (chociaż internetowe naprawiacze plików garmina nie poradziły sobie z problemem). Wynika z tego, że owszem nowe softy coś tam poprawiają ale nie można powiedzieć, że fenix2 jest synonimem stabilności, dokładności etc. Dziś mój egzemplarz jedzie w związku z tym do serwisu (nareszcie) no i zobaczę jak nowy będzie sobie radził.
A propos tempa, tak jak szalało na każdym poprzednim sofcie tak i na 3.90 nic się w tej kwestii nie zmieniło. Bez FP ani rusz.
Powiem może zatem o sobie. Na sofcie 3.80 zegarek się wieszał w trakcie długich aktywności, tzn bardziej freezował na minutę-dwie, pomimo tego, że po każdej aktualizacji robię reset. Do tego dochodził problem z rozłączaniem się zegarka z czujnikami rowerowymi. Na sofcie 3.90 zegarek raz (niestety ze względów kontuzyjnych nie bardzo mam możliwość częstszych obserwacji) znowu miał problem z czujnikami rowerowymi a dodatkowo wywalił zonka przy zapisie aktywności. Niby zapisał aktywność ale przy próbie synchronizacji nie pokazał w GC żadnych nowych aktywności. Okazało się, że w zegarku zamiast pliku .fit (który powinien być skutkiem poprawnego zapisu aktywności) znajduje się plik .tmp. Na okrętkę udało się ów plik zaimportować (chociaż internetowe naprawiacze plików garmina nie poradziły sobie z problemem). Wynika z tego, że owszem nowe softy coś tam poprawiają ale nie można powiedzieć, że fenix2 jest synonimem stabilności, dokładności etc. Dziś mój egzemplarz jedzie w związku z tym do serwisu (nareszcie) no i zobaczę jak nowy będzie sobie radził.
A propos tempa, tak jak szalało na każdym poprzednim sofcie tak i na 3.90 nic się w tej kwestii nie zmieniło. Bez FP ani rusz.
"W bieganiu najważniejsza jest regeneracja więc ja się nie opierdalam, ja się regeneruję!" - cyt. nieskromny autor powyższego wpisu
- MikeSpy
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 780
- Rejestracja: 09 lip 2014, 11:49
- Życiówka na 10k: 46
- Życiówka w maratonie: 4
- Lokalizacja: Puszcza Notecka
A tak apropos offsetu ktory czasem sie ludzią w Fenixie pojawia, oto zapis ostatni mojego kolegi jakże doskonałej 610 (start i meta dokładnie w tym samym miejscu):
Biegłem z moim F2 niedaleko tego samego miejsca ale pare godzin wczesniej i nie miałem takiego przesunięcia.Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
If you going to face a real challenge it has to be a real challenge. You can't accomplish anything, without the possibility of failure.
- norkun
- Stary Wyga
- Posty: 179
- Rejestracja: 14 kwie 2012, 11:43
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Eeee. Tak to czasem mój FR210 też potrafi.MikeSpy pisze:A tak apropos offsetu ktory czasem sie ludzią w Fenixie pojawia, oto zapis ostatni mojego kolegi jakże doskonałej 610 (start i meta dokładnie w tym samym miejscu):Biegłem z moim F2 niedaleko tego samego miejsca ale pare godzin wczesniej i nie miałem takiego przesunięcia.