ASCIS fuji trabuco 4 czy Salomon speedcross 3/4

Damian91
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 9
Rejestracja: 03 gru 2016, 17:22
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Witam
Zastanawiam się nad tymi dwoma modelami. Służyć miałyby jako buty treningowe na śnieg las/polany i turystyczne bieganie po beskidach/gorcach.
Zapytam od razu czy speedcrossy4 z allegro za 380zł ktoś kupował?
Dodam że raczej szukam czegoś w niższej cenie i raczej ten pułap max to 400zł
Fuji trabuco za 330zł w outlecie ASCIS
Speedcross 3 za 330zł w outlecie Salonona
Speedcross 4 za 380 na allegro
Ewentualnie sa tez speedcrossy pro w tej cenie w outlecie
Co polecacie?
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
jarjan
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1665
Rejestracja: 23 lis 2008, 20:56

Nieprzeczytany post

Zależy czego konkretnie szukasz, na jakie warunki.
Trabuco są bardzo 'łagodnymi' butami terenowymi, takimi bardziej uniwersalnymi ( albo do niczego ;) jak kto woli ), mają mało agresywny bieżnik, sporą amortyzację, bez większego dyskomfortu można w nich nawet po twardym biegać. Na miękkie/duże błoto/ śnieg - nie polecam.
Speedcrossy - zdecydowanie bardziej agresywne, na terenowy hardcore lepsze. Wielu użytkowników narzeka jednak na trwałość.
Biegam, więc jestem. :)

pozdrawiam
Jarosław
Damian91
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 9
Rejestracja: 03 gru 2016, 17:22
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

To teraz gdzie jest złoty środek? Cos pokroju speedcrossa ale wytrzymałego? Do 400zł?
Awatar użytkownika
jarjan
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1665
Rejestracja: 23 lis 2008, 20:56

Nieprzeczytany post

Damian91 pisze:To teraz gdzie jest złoty środek? Coś pokroju speedcrossa ale wytrzymałego? Do 400zł?
Być może nie ma. ;)
Poczytaj trochę o Speedcrossach - w necie i również na tym forum - i sam sobie wyrób opinię, czy chcesz w to wchodzić, nie każdy egzemplarz jest taki sam, a w przypadku butów używanych w terenie szczególnie dużo zależy od konkretnego sposobu użytkowania.
Dobrą opinią cieszą się Inov-8, to są drogie buty, ale przejrzyj net może coś znajdziesz na wyprzedaży do 400zł.

opcje:
Adidas Response Trail
Adidas Supernova Riot
Mizuno Kazan albo Mujin
,każda marka biegowa ma kilka propozycji.
Biegam, więc jestem. :)

pozdrawiam
Jarosław
Damian91
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 9
Rejestracja: 03 gru 2016, 17:22
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

jarjan pisze:
Damian91 pisze:To teraz gdzie jest złoty środek? Coś pokroju speedcrossa ale wytrzymałego? Do 400zł?
Być może nie ma. ;)
Poczytaj trochę o Speedcrossach - w necie i również na tym forum - i sam sobie wyrób opinię, czy chcesz w to wchodzić, nie każdy egzemplarz jest taki sam, a w przypadku butów używanych w terenie szczególnie dużo zależy od konkretnego sposobu użytkowania.
Dobrą opinią cieszą się Inov-8, to są drogie buty, ale przejrzyj net może coś znajdziesz na wyprzedaży do 400zł.

opcje:
Adidas Response Trail
Adidas Supernova Riot
Mizuno Kazan albo Mujin
,każda marka biegowa ma kilka propozycji.
Sęk w tym, że te buty poza Mujin to tak naprawde porównywalne z fujitrabuco. Inov świetny ale ceny są zaporowe. Z drugiej strony widzę, że Salomon uznaje reklamacje. Mam tylko pytanie czy warto dopłacać do tych speedcrossow 4rek czyvwziąć 3jki a może dorzucić do pro?
Awatar użytkownika
jarjan
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1665
Rejestracja: 23 lis 2008, 20:56

Nieprzeczytany post

każda firma mniej więcej co rok podbija numer wersji aby, na argumencie 'najnowszości', podbijać cenę - brałbym 3.

Co do pro, to szczerze mówiąc nie wiem czym istotnym się różni od normalnych (nie pro).
Biegam, więc jestem. :)

pozdrawiam
Jarosław
Damian91
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 9
Rejestracja: 03 gru 2016, 17:22
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Jasne. Tak też myślałem. Widziałem i mierzyłem oba buty. Ogólnie różnica w podeszwie jest zauważalna. Na ten moment mam i tak dość duży problem z wyborem. Obawiam się czy napewno jest sens pchać się w pierwszą terenówke od razu tak bardzo zaawansowaną. Czy nie wybrać Ascisow czy Adidasów. Ale to już moje wewnętrzne rozważania. Obawiam się, że podeszwa w spredcrossach na zwykłych leśnych ścieżkach szybko padnie a takie warunki mam na codzień. Dodatkowo mam troche dobiegu po asfalcie.
majkelfm
Wyga
Wyga
Posty: 80
Rejestracja: 17 lip 2013, 08:51
Życiówka na 10k: 49:56
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Damian91 pisze: Obawiam się czy napewno jest sens pchać się w pierwszą terenówke od razu tak bardzo zaawansowaną. Czy nie wybrać Ascisow czy Adidasów. Ale to już moje wewnętrzne rozważania. Obawiam się, że podeszwa w spredcrossach na zwykłych leśnych ścieżkach szybko padnie a takie warunki mam na codzień. Dodatkowo mam troche dobiegu po asfalcie.
jak masz taki lekki teren to nie ma sensu Spedcross'ów kupować. Miałem Trabucco 2, rozpadły się po 500km. Cholewka na łączeniu siatki z tymi mocniejszymi elementami się poprzecierała. W obydwu butach. Coś do Asicsów nie mam szczęścia bo poprzednie Fuji Attack padły tak samo.... Pomyśl o Kalenji.
Damian91
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 9
Rejestracja: 03 gru 2016, 17:22
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Który model Kalenji? Niby opinie o tych Trabuco dobre. Cena zadowalająca na nodze leżą świetnie. Zastanawiam się tylko czy pobiegam w tym po beskidach w suche dni. Zwróciłem też uwage na Adodas Kanadia TR. Wydają się być czymś pomiędzy Ascisami a poważnymi modelami górskimi. Domyślam się, że w pewnym momencie i tak będę musiał kupić drugie buty na błoto i breje ale to zapewne podczas przyszłorocznej zimy. Biegałeś może w tych Trabuco po górach? Jakie odczucia?
majkelfm
Wyga
Wyga
Posty: 80
Rejestracja: 17 lip 2013, 08:51
Życiówka na 10k: 49:56
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Damian91 pisze:Który model Kalenji? Niby opinie o tych Trabuco dobre. Cena zadowalająca na nodze leżą świetnie. Zastanawiam się tylko czy pobiegam w tym po beskidach w suche dni. Zwróciłem też uwage na Adodas Kanadia TR. Wydają się być czymś pomiędzy Ascisami a poważnymi modelami górskimi. Domyślam się, że w pewnym momencie i tak będę musiał kupić drugie buty na błoto i breje ale to zapewne podczas przyszłorocznej zimy. Biegałeś może w tych Trabuco po górach? Jakie odczucia?
Kalenji Kiprun Trail, mają dobre opinie, również na tym forum, sam nad nimi myślę. Nie wiem na ile zmieniła się konstrukcja Trabucco 4 w stosunku do poprzednika ale niestety 500km to wg mnie trochę mało, zwłaszcza że nie biegam po krzakach :) Ja biegam w Parku Krajobrazowym Dolinki Krakowskie, mam mega błoto wiosną, trochę śniegu w zimie, ścieżki zwykłe leśne jak i mocno kamieniste zbiegi/podbiegi - w suche dni to tak naprawdę szosówki typu Puma Faas nawet wystarczą. To żadne góry oczywiście, różnice wysokości max 250m. W Trabucco biegałem (lato, jesień) po Karkonoszach, Gorcach, Beskid Niski - w zupełności wystarczą, a jak jest sucho to aż za dużo. Prawda jest taka, że żeby mieć buty na każdą okazję/teren w ciągu roku to trzeba by mieć przynajmniej 4 pary :) Nawet u mnie co wydaje się, że teren może nie jest zbyt trudny ale wiosną po roztopach błoto jest ponad kostki - wtedy Speedcross by się przydał ale to jest jakieś 3 tygodnie w roku, miesiąc później tą samą ścieżką można w asfaltówkach polecieć śmiało :)
Awatar użytkownika
Piotr-Fit
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 874
Rejestracja: 27 mar 2013, 23:14
Życiówka na 10k: 40:30
Życiówka w maratonie: 3:00:56
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Salomony Speedcrossy to dobre buty pod warunkiem, że w miarę dobrze dopasowane pod względem zastosowania.
Bo jak masz dobiegi po asfalcie i jednak twardy teren to nie szedłbym w nie. To nie ich klimat.

Jeśli to pierwsze buty terenowe i potrzebujesz ich do biegania treningowego i do takiego terenu jak napisałeś to brałbym but jak najbardziej uniwersalny.
Z Salomona masz speedcross Vario i http://esklep.intersport.pl/pl/product/142400
(sorry za niby reklamę, ale chyba są dostępne tylko tam)

Ja biegam w http://www.runnersworld.com/shoe/mizuno ... end-8-mens
śnieg, błoto, twarde szlaki Beskidów i jest ok.
ku chwale biegania :)
Blog: https://piotrstanek.pl/
Damian91
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 9
Rejestracja: 03 gru 2016, 17:22
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

majkelfm pisze:
Damian91 pisze:Który model Kalenji? Niby opinie o tych Trabuco dobre. Cena zadowalająca na nodze leżą świetnie. Zastanawiam się tylko czy pobiegam w tym po beskidach w suche dni. Zwróciłem też uwage na Adodas Kanadia TR. Wydają się być czymś pomiędzy Ascisami a poważnymi modelami górskimi. Domyślam się, że w pewnym momencie i tak będę musiał kupić drugie buty na błoto i breje ale to zapewne podczas przyszłorocznej zimy. Biegałeś może w tych Trabuco po górach? Jakie odczucia?
Kalenji Kiprun Trail, mają dobre opinie, również na tym forum, sam nad nimi myślę. Nie wiem na ile zmieniła się konstrukcja Trabucco 4 w stosunku do poprzednika ale niestety 500km to wg mnie trochę mało, zwłaszcza że nie biegam po krzakach :) Ja biegam w Parku Krajobrazowym Dolinki Krakowskie, mam mega błoto wiosną, trochę śniegu w zimie, ścieżki zwykłe leśne jak i mocno kamieniste zbiegi/podbiegi - w suche dni to tak naprawdę szosówki typu Puma Faas nawet wystarczą. To żadne góry oczywiście, różnice wysokości max 250m. W Trabucco biegałem (lato, jesień) po Karkonoszach, Gorcach, Beskid Niski - w zupełności wystarczą, a jak jest sucho to aż za dużo. Prawda jest taka, że żeby mieć buty na każdą okazję/teren w ciągu roku to trzeba by mieć przynajmniej 4 pary :) Nawet u mnie co wydaje się, że teren może nie jest zbyt trudny ale wiosną po roztopach błoto jest ponad kostki - wtedy Speedcross by się przydał ale to jest jakieś 3 tygodnie w roku, miesiąc później tą samą ścieżką można w asfaltówkach polecieć śmiało :)
Rejon dolinek podkrakowskich to właśnie jeden z moich terenów. Do tego las/puszcza dulowska itp rejony. Ale chciałbym mieć też możliwość pobiegać po beskidach skoro mówisz, że trabuco dają rade to pewnie będę sie skłaniał do nich. Jednak uniwersalność jest dla mnie ważna. Piszesz o 500km pytanie czy reklamowałeś te buty? Ogólnie nigdzie nie przeczytałem żeby ktoś miał z nimi problemy. Te kalenji mi nie leżą zupełnie na stopie.
Piotr-Fit pisze:Salomony Speedcrossy to dobre buty pod warunkiem, że w miarę dobrze dopasowane pod względem zastosowania.
Bo jak masz dobiegi po asfalcie i jednak twardy teren to nie szedłbym w nie. To nie ich klimat.

Jeśli to pierwsze buty terenowe i potrzebujesz ich do biegania treningowego i do takiego terenu jak napisałeś to brałbym but jak najbardziej uniwersalny.
Z Salomona masz speedcross Vario i http://esklep.intersport.pl/pl/product/142400
(sorry za niby reklamę, ale chyba są dostępne tylko tam)

Ja biegam w http://www.runnersworld.com/shoe/mizuno ... end-8-mens
śnieg, błoto, twarde szlaki Beskidów i jest ok.
Tak właśnie jest jak piszesz. Speedcrossy to jednak przerastają moje oczekiwania. Musze mieć chociaż troche możliwości biegu po twardym podłożu. Poprostu jak przestaną mi wystarczać te mniej terenowe to wtedy typowo w błoto pomyśle o salomonach
majkelfm
Wyga
Wyga
Posty: 80
Rejestracja: 17 lip 2013, 08:51
Życiówka na 10k: 49:56
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Damian91 pisze: Rejon dolinek podkrakowskich to właśnie jeden z moich terenów. Do tego las/puszcza dulowska itp rejony. Ale chciałbym mieć też możliwość pobiegać po beskidach skoro mówisz, że trabuco dają rade to pewnie będę sie skłaniał do nich. Jednak uniwersalność jest dla mnie ważna. Piszesz o 500km pytanie czy reklamowałeś te buty? Ogólnie nigdzie nie przeczytałem żeby ktoś miał z nimi problemy. Te kalenji mi nie leżą zupełnie na stopie.
nie reklamowałem bo już je miałem dłuższy czas (w między czasie biegałem w innych - Fuji Trainer 2) ale poprzednie Fuji Attack reklamowałem z tego samego powodu i bez problemu przyjęli. Poza tym, może konstrukcja się w jakiś sposób zmieniała w 4. Kierowniczka sklepu po cichu przyznała rację, że z tymi siateczkami mają dużo reklamacji. Co ciekawe w Asics Cumulus zrobiłem jakieś 1200km i problem nie istniał.
Damian91
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 9
Rejestracja: 03 gru 2016, 17:22
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Coraz bardziej mnie to przekonuje. W najgorszej opcji będę reklamował. Czytając o tych butach do 400zł to każdy ma problem z trwałością niestety
Awatar użytkownika
jarjan
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1665
Rejestracja: 23 lis 2008, 20:56

Nieprzeczytany post

Buty terenowe, używane w terenie, niszczą się znacznie szybciej niż szosowe. Jak nałapią brudu/piasku/pyłu - a każda taka drobina działa jak mikronożyk - szybko przecierają się, przede wszystkim w miejscach gdzie się intensywnie zginają. Do tego dochodzą uszkodzenia mechaniczne, jak się od czasu do czasu przylutuje w jakiś kamień albo korzeń itp.
Podeszwa, natomiast, nie zużywa się prawie w ogóle.
Biegam, więc jestem. :)

pozdrawiam
Jarosław
ODPOWIEDZ