buty na zimę
- Wzorsabinea
- Dyskutant
- Posty: 31
- Rejestracja: 26 sie 2010, 17:22
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Powoli zastanawiam się jakie tu fundusze zbierać i zakupić możliwie jak najtaniej dobre buty na zimę. Z tego co mi wiadomo dobre są Pegasusy GTX, ale chciałbym dowiedzieć się o jeszcze ewentualnie innych dobrych modelach, lubię mieć jak największy wybór, a niespecjalnie się orientuję w tym aspekcie. Mam tendencję do supinacji, w zimę pewnie będzie ubity śnieg, a jak odśnieżą (ciężko na to liczyć) to pewnie chodniki, nie biegam po mniej twardych niż asfalt nawierzchniach.
-
- Wyga
- Posty: 124
- Rejestracja: 26 wrz 2008, 02:25
Rozumiem, że ma być membrana + podeszwa trialowa?
- wysek
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3442
- Rejestracja: 16 paź 2004, 22:35
- Życiówka na 10k: 32:34
- Życiówka w maratonie: 2:43
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
- Wzorsabinea
- Dyskutant
- Posty: 31
- Rejestracja: 26 sie 2010, 17:22
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
amortyzacja amortyzacja amortyzacja. I żeby się to jakoś trzymało bo boję się o wywrotkę co kilometr. Właśnie dlatego czekam na propozycje od bardziej doświadczonych w "zimowych" warunkach, problem w tym ze ciężko przewidzieć czy będzie to asfalt czy warstwa ubitego śniegu a pod nią asfalt. Póki co jest sam asfalt. a odnośnie podeszwy trailowej, wydaje mi się to raczej niezbędne, aczkolwiek gdyby ktoś zaproponował coś innego co się sprawdza też bym nie wzgardził taką radą
- wysek
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3442
- Rejestracja: 16 paź 2004, 22:35
- Życiówka na 10k: 32:34
- Życiówka w maratonie: 2:43
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
- Wzorsabinea
- Dyskutant
- Posty: 31
- Rejestracja: 26 sie 2010, 17:22
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
ok, dzięki
nawiasem, wiesz może czy jest duża różnica między trail 26 WR a 27 WR? test 26 czytałem w porównaniu z 26 GTX, i tam podeszwa 26 GTX wypadła lepiej z tego co pamiętam, ale ostatnio mierzyłem te GTXy i były niestety za wąskie a w pół numeru większe wolę się nie pakować.

-
- Wyga
- Posty: 58
- Rejestracja: 06 wrz 2010, 11:56
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
o, temat dla mnie aktualny więc się tu podepnę ze swoim pytaniem.
Też szukam butów na zimę, biegam 3-4 razy w tygodniu, głównie po chodniku i glinianej ścieżce (ok. pół na pół). Jestem drobną kobitką, lekki pronator. Biegam w Adidiasach Supernova Glide, na błocie po płaskim trzymają się nieźle, ale boję się, że jak przyjdzie mróz i śnieg, to moje adasie nie wystarczą. W czym według Was najlepiej biegać w zimie? Nie muszą być totalnie wodoodporne, chodzi mi głownie o przyczepność i stabilizację stopy.
Też szukam butów na zimę, biegam 3-4 razy w tygodniu, głównie po chodniku i glinianej ścieżce (ok. pół na pół). Jestem drobną kobitką, lekki pronator. Biegam w Adidiasach Supernova Glide, na błocie po płaskim trzymają się nieźle, ale boję się, że jak przyjdzie mróz i śnieg, to moje adasie nie wystarczą. W czym według Was najlepiej biegać w zimie? Nie muszą być totalnie wodoodporne, chodzi mi głownie o przyczepność i stabilizację stopy.
- wysek
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3442
- Rejestracja: 16 paź 2004, 22:35
- Życiówka na 10k: 32:34
- Życiówka w maratonie: 2:43
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
wero pisze:o, temat dla mnie aktualny więc się tu podepnę ze swoim pytaniem.
Też szukam butów na zimę, biegam 3-4 razy w tygodniu, głównie po chodniku i glinianej ścieżce (ok. pół na pół). Jestem drobną kobitką, lekki pronator. Biegam w Adidiasach Supernova Glide, na błocie po płaskim trzymają się nieźle, ale boję się, że jak przyjdzie mróz i śnieg, to moje adasie nie wystarczą. W czym według Was najlepiej biegać w zimie? Nie muszą być totalnie wodoodporne, chodzi mi głownie o przyczepność i stabilizację stopy.
Jeżeli zależy Ci głównie na stabilizacji i przyczepności tu musisz się uzbroić w jakieś buty do trailu. Aczkolwiek to są idealny buty na polne ścieżki i do lasu. Po asfalcie niestety mogą odezwać się kolana.
-
- Dyskutant
- Posty: 36
- Rejestracja: 11 wrz 2008, 16:10
- Życiówka na 10k: 44:59
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Olsztyn
A ja mam pytanie czy amortyzacja w pegasusach trailowych jest taka jak w treningowych?
I co sądzicie o tych butach http://www.nordicwalking-shop.pl/produc ... s-2-0.html może ktoś w nich biegał ?
I co sądzicie o tych butach http://www.nordicwalking-shop.pl/produc ... s-2-0.html może ktoś w nich biegał ?
-
- Wyga
- Posty: 58
- Rejestracja: 06 wrz 2010, 11:56
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
[/quote]wysek pisze:
Jeżeli zależy Ci głównie na stabilizacji i przyczepności tu musisz się uzbroić w jakieś buty do trailu. Aczkolwiek to są idealny buty na polne ścieżki i do lasu. Po asfalcie niestety mogą odezwać się kolana.
A czy jest jakieś rozwiązanie pośrednie, czyli buty, które dobrze trzymają się zimowego podłoża, a które nie załatwią mi kolan? Na co zwracać uwagę przy poszukiwaniu takich butów w sklepie? Kupując moją pierwszą parę butów do biegania miałam okazję się przekonać, że mogę liczyć raczej tylko na swoją wiedzę (głównie zdobytą na tej stronie), bo sprzedawcy w niektórych sklepach (znanych firm!) nawet nie rozumieli, o co mi chodzi z tą pronacją i całą resztą......
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 4
- Rejestracja: 24 lip 2010, 19:57
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Ja postawiłem na wygodę, stabilizację, ciepło i nieprzemakalność (Reebok Core Stability) Bez membran i takich cudów, tylko wysokiej jakości skóra i dobre wykonanie. To trzeci i pewnie ostatni niestety sezon zimowy w tych butach, bo czas zrobił swoje, ale to i tak bardzo długo i w najróżniejszych warunkach. A próbowałem już na prawdę rozmaitych pozycji, bo ciężko trafić na coś, co nadaje się z grubsza na cały rok.
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 22
- Rejestracja: 16 lis 2009, 20:11
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kraków
W ubiegłym roku kupiłem Pegasusy +26 GTX. Buty z goretexu. Jestem pronatorem, a te buty są dla stopy neutralnej ale nie było dla mnie wyboru. Doświadczenia, mimo początkowych problemów , bardzo dobre. W zimie biegam wyłącznie po asfalcie, czasem mocno zalodzonym. Zarówno amortyzacja jak i trzymanie bez zarzutów. bardzo dobra przyczepność, także na śliskim ( oczywiście do czasu bo na czystym lodzie tylko łyżwy...). Pełen komfort cieplny, można biegać przy niskich (-15 stopni) temperaturach. Jedna uwaga ( to te wspomniane początkowe problemy) - w butach jest bardzo ciepło, co na początku stwarza pewien problem. Dlatego nie zalecam biegania w tych butach przy temperaturach powyżej 0 stopni, zalecam tez cienkie skarpety. Jeszcze jedna uwaga - buty z gore należy od czasu do czasu ( w zależności od intensywności treningów) zalać na noc wodą żeby odetkać membranę z soli i utrzymać oddychalność.
Piernick
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 303
- Rejestracja: 02 lip 2010, 18:09
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Dla biegaczy neutralnych lub supinujących, a przy tym ceniących amortyzację (oszczędzanie kolan) zaproponowałbym buty Brooks Cascadia 5. Bieżnik trailowy, dobra amortyzacja hydroflow w pięcie, siateczka mocna ale nie gore, but w miarę elastyczny, cholewka na tyle miękka, że mieszczą się w niej zarówno wąskie jak i bardzo szerokie stopy - to rozwiązanie dla założyciela wątku.
Wero, która jest drobną (czyli pewnie niezbyt ciężką) pronatorką zaproponowałbym Asicsy Trabucco ewentualnie Asicsy Moriko (są też w wersji z goreteksem). To dość sztywne buty o podeszwie dobrej na zimowe ślizgawice, z systemem duomax. Daje on stosunkowo lekkie podparcie, bo jest on tylko trochę sztywniejszy od pozostałej części podeszwy.
Co do goreteksu, to zdania są podzielone. Bo z jednej strony but jest trochę bardziej wodoodporny, a z drugiej noga się w nim trochę gotuje. Poza tym jeśli trening trwa ponad dwie godziny, to na chlapie buty z goreteksem też przemokną (choćby przez mokre skarpety), a potem schną dłużej niż te z przewiewną siateczką. Ja biegam bez gore i jak noga jest w ruchu to nawet w przemokniętym bucie nie marźnie.
Wero, która jest drobną (czyli pewnie niezbyt ciężką) pronatorką zaproponowałbym Asicsy Trabucco ewentualnie Asicsy Moriko (są też w wersji z goreteksem). To dość sztywne buty o podeszwie dobrej na zimowe ślizgawice, z systemem duomax. Daje on stosunkowo lekkie podparcie, bo jest on tylko trochę sztywniejszy od pozostałej części podeszwy.
Co do goreteksu, to zdania są podzielone. Bo z jednej strony but jest trochę bardziej wodoodporny, a z drugiej noga się w nim trochę gotuje. Poza tym jeśli trening trwa ponad dwie godziny, to na chlapie buty z goreteksem też przemokną (choćby przez mokre skarpety), a potem schną dłużej niż te z przewiewną siateczką. Ja biegam bez gore i jak noga jest w ruchu to nawet w przemokniętym bucie nie marźnie.
Ostatnio zmieniony 09 wrz 2010, 22:28 przez jang, łącznie zmieniany 4 razy.
Aby tylko nogi nieśli...
- Wzorsabinea
- Dyskutant
- Posty: 31
- Rejestracja: 26 sie 2010, 17:22
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
dziś zamówiłem nike pegasus 26+ Trail WR. Gdy będzie możliwość zdam ewentualną relację, ale do zimy jeszcze trochę czasu jest 
