Tuning - pytania i odpowiedzi

Awatar użytkownika
yacool
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 12441
Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Jomy jeszcze nie jadłem. Na pierwszej stronie tego wątku jest całe dotychczasowe menu Zenka.
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
tomasir
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 815
Rejestracja: 13 maja 2008, 14:19

Nieprzeczytany post

na pierwszy rzut oka troszkę dłubania z podeszwą przewiduję. Może być problem z tyłem, gdzie sa te durne systemy, przez co przy zachowaniu większej częśći przedu - spory drop może być. Dobrze wnioskuję?
zgodnie z naturą!
Awatar użytkownika
yacool
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 12441
Rejestracja: 03 gru 2008, 11:25
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Te jomy wydają się łatwe. Wszystko jest na zewnątrz. Nie powinno być z nimi żadnych problemów.
Awatar użytkownika
tomasir
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 815
Rejestracja: 13 maja 2008, 14:19

Nieprzeczytany post

Przejrzałem jeszcze raz wszystko i plan jest taki by uzyskać z moich Jom coś podobne do tych, przez Ciebie stuningowanych, znaczy zakres tuningu będzie podobny

Obrazek

Widzę zatem że podstawa to usunięcie usztywnień i dodatkowo przypilnowanie by przy pięcie wszystkiego na płask nie ściąć, bo jednak wtedy spory drop by powstał. Dobrze mówię?

ps. Mogę zapytać czemu nie ścinałeś boków przy przedniej części buta? Chodziło o większą stabilność na śliskim gruncie?
zgodnie z naturą!
Awatar użytkownika
klosiu
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3196
Rejestracja: 05 lis 2006, 18:03
Życiówka na 10k: 43:40
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznan

Nieprzeczytany post

tomasir -> ale to jest wyraźnie wersja zimowa, na lato nie ma chyba większego sensu zostawiać takiej podeszwy. Sama pianka się świetnie sprawuje na suchym.
The faster you are, the slower life goes by.
Awatar użytkownika
tomasir
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 815
Rejestracja: 13 maja 2008, 14:19

Nieprzeczytany post

pisałem przecież wcześniej:

"Bo mam już buciki zrobione, ale przy mocno błotnistej nawierzchni ślizgam się na wszystkie strony (biegam głównie po ziemi). Chciałbym zatem zrobić drugie buciki po kątem biegania przy mokrej nawierzchni (po ziemi) i ewentualnie po śniegu."

Z samą pianką mam gotowe mizuno (teraz wyglądają podeszwy nawet lepiej - bo się wytarły nierówności):

viewtopic.php?f=37&t=31435&start=31
zgodnie z naturą!
Awatar użytkownika
klosiu
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3196
Rejestracja: 05 lis 2006, 18:03
Życiówka na 10k: 43:40
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznan

Nieprzeczytany post

A to przepraszam, w takim razie to ma sens.
The faster you are, the slower life goes by.
Awatar użytkownika
tomasir
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 815
Rejestracja: 13 maja 2008, 14:19

Nieprzeczytany post

a jeszcze mam takie pytanie dość ogólnej natury.

Rozumiem ideę poprawiania butów (usuwanie usztywnień, itp). - ale ciekawi mnie też aspekt wagi butów.

Myślicie, że ta zmiana wagi butów (zwykle 100-150g/każdy) - może również znacząco wpływać na komfort biegania? Czy po prostu jest to zmiana wtórna i pozostaje bez większego wpływu na bieg.
zgodnie z naturą!
Qba Krause
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 11474
Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31

Nieprzeczytany post

ma zasadniczy. w porównaniu z butami po 300g fruniesz...
być jak brad pitt w Indiana Jonesie.

Do Things Always.

komentarze do bloga
blogspot
Awatar użytkownika
tomasir
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 815
Rejestracja: 13 maja 2008, 14:19

Nieprzeczytany post

Czyli jest to zgodne z moimi odczuciami. Po odchudzeniu butów o ok 170g każdy, pomimo całkowitego braku formy - osiągane czasy, w szczególności na krótkich dystansach są znacząco lepsze. Dzięki za odpowiedź!
zgodnie z naturą!
Awatar użytkownika
tomasir
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 815
Rejestracja: 13 maja 2008, 14:19

Nieprzeczytany post

yacool pisze:Te jomy wydają się łatwe. Wszystko jest na zewnątrz. Nie powinno być z nimi żadnych problemów.
No i oczywiście miałeś rację. Na razie wstępnie wydłubałem jednego buta. Usunięcie teog usztywnienia srebrnego poszło szybko i przyjemnie - ot 30 min roboty.
Do tego już widać efekty w wadze buta:

waga podstawowa: 341 g
waga po usunięciu usztywnienia: 309
waga po wyjęciu wkładki z buta: 277

Jeszcze szlifowanie i poprawa zapiętka. Oczekiwana waga końcowa to wyjdzie jakieś 255-260g, czyli spadek wagi buta o ok 25%
zgodnie z naturą!
Awatar użytkownika
tomasir
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 815
Rejestracja: 13 maja 2008, 14:19

Nieprzeczytany post

No i jeden bucik zrobiony z wyszlifowaniem - oto jego zdjęcia:

Porównanie z chorym kolegą:

Obrazek

Zbliżenie różnicy w podeszwach:

Obrazek

Zapiętek został obniżony (zastosowałem obszycie - a potem jeszcze skleję na koniec):

Obrazek

Porównanie elastyczności:

Obrazek

Obrazek



No i na koniec jeszcze fotka usuniętego usztywnienia w pięcie:

Obrazek

Szybki rzut oka na wagi:

Dokładna waga buta przed zmianami: 339,6 g
Waga buta po zmianach: 293,7 g (różnica w stosunku do podstawowego: 45,9g czyli 14%)
Waga buta bez wkładki: 262,4 g (różnica w stosunku do podstawowego: 77,2g czyli 26% )

Jeszcze dwie małe uwagi w stosunku do wczesniejszych butów Mizuno które przerabiałem.
W Jomach zapietek jest cieńszy ale tak samo sztywny, przez to jego waga wynosi nie ok 15 jak w Mizuno, ale niecałe 10 g.
Pianka w Jomach szlifuje się bez porównania łatwiej. Nie wiem czy to jest wynik tego, iż płytsze było cięcie.

Zapomniałem dodać, że wszystkie uwagi i sugestie mile widziane! Bo pewnie dziś/jutro przerobię też drugiego bucika
zgodnie z naturą!
Awatar użytkownika
herson
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1681
Rejestracja: 19 cze 2001, 10:04
Lokalizacja: już tylko okolice Krk i góry :)

Nieprzeczytany post

Zaczynałem podobnie z NB 848, wystarczyło wywalić plastik z podeszwy by mieć "nowe" buty. W moim przypadku, jednak ciekawość wzięła górę i poszedłem dalej, jednak w żadnej z trzech rzeźbionych par butów, nie ruszałem zapiętków. Nigdy mi nie przeszkadzały.
Sugeruję biegać i ciachać na gorąco po treningach :), nie wiem jak w tym modelu, ale w w/w NB, pianka jest o tyle fajna, że nawet na mokrym asfalcie, nie doświadcza poślizgu, co było największą obawą.
Awatar użytkownika
tomasir
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 815
Rejestracja: 13 maja 2008, 14:19

Nieprzeczytany post

czy ktoś podejmował się zrobienia butów minimalistycznych na deszczową/śliską nawierzchnię?

Jedyne co znalazłem to takie rozwiązanie podawane w tym wątku
Obrazek
ale tu właściciel niejako zostawił fragment naturalnej podeszwy.

A ja mam taką sytuację:
W bucie widocznym po prawej stronie (czyli lewym bucie):
Obrazek a czasem zaczęła wychodzić coraz bardziej wewnętrzna niebieska guma. Tak że po 150-160km praktycznie pianki na niewielkim kawałku podeszwy nie ma.

Jako że będę tuningował kalenji ekideny chciałbym fragmenty odciętej podeszwy (w zasadzie samej gumowej części) - dokleić do tych mizuno. Myślicie, że to wykonalne?
zgodnie z naturą!
infomsp
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 599
Rejestracja: 02 sty 2012, 20:30
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

tomasir pisze:Jako że będę tuningował kalenji ekideny chciałbym fragmenty odciętej podeszwy (w zasadzie samej gumowej części) - dokleić do tych mizuno. Myślicie, że to wykonalne?
Mnie się wydaje, że to nie wyjdzie. Tzn. nie widzę tego. Choćby dlatego, że powierzchnia, gdzie chcesz to przykleić, jest nierówna.
ODPOWIEDZ