Historia poniekąd podobna do mojej (nawet rocznik ten sam), ale z tą różnicą, że ja poszedłem głównie w bieganie, a Ty głównie w siłownie. Muszę kiedyś od kogoś dorwać fotkę dawnego siebie
Powodzenia.
Przed Tobą jeszcze spora droga do maratonu (choć zamknąć się w 6h dałoby radę pewnie i już teraz - ale odradzam )
Ostatnio na silownie to tak chodze by chodzic, bardziej sercem jestem za bieganiem.
6 godzin na maraton, stawiam bardziej na max 4 godziny. Jak sobie postanowie tak uczynie(oby)
A dlaczego odradzasz?
Dzieks za komentarz, myslalem ze nikt tego nie czyta:p
Wiem ze pewnie nikt tego nie czyta ale chciałbym wam życzyć Wesołych Świąt Bożego Narodzenia, co by stół był syty ale najważniejsze by dom byl pełen uczuć a nie tylko pustymi ścianami
Oj Kamel czyta, czyta . Chyba, że sam czytałeś swoje posty ponad 500 razy . Wesołych Świąt!!!
Ooo ładna przemiana. Też zacząłem dokładnie w 1 klasie liceum i ważyłem tylko ciut mniej Ja się na maraton chyba jeszcze nie porywam bo nie czuję się na siłach
Biec, jeszcze nie biegłem takiej odległości. Czuję się ostatnio na siłach, mam ochotę biegać jak najwięcej.
Powiem tyle żę do odważnych świat należy. Jak już sobie ustawie cel to muszę do niego dotrzeć, owszem rożnie może być ale jak bym nie spróbował to bym załował :P
Pewnie że moge, czaiłem sie jak lis na allegro aż tu nagle na kup teraz ktoś dał za 600zł z pasem hr, stan nowka ale bez paragonu. Sprzedawca chyba nie wiedział że Garmin przyjmuje (gwarancje) wrazie czego na podstawie nr seryjnych. Zadzwoniłem do garmina sprawdzili mi, ma gwar itd
Ostatnio zmieniony 16 maja 2014, 12:07 przez kamel89, łącznie zmieniany 1 raz.