Dawid79 - komentarze

[Ciawaraz]

Gratuluje udanego sezonu i życzę kolejnych sukcesów i tak szybkiego progresu wynikow

[kszor]

Dawid,życiówkę na 10km masz kapitalną,więc jedyne czego Ci trzeba to wytrzymałość.
Rower to tylko sprzęt,mam kolegę,który jeżdzi na badziewiu(sam tak mówi)i ma ukończone kilka zawodów na dystansie Iron Man.Liczy się praca wykonana na treningu i rozsądek,a po Twoich treningach wiem,że i jedno i drugie nie sprawia Ci kłopotu .A więc...
Ja zapisałem się na pierwsze zawody triatlonowe(26.05.2012).Zaczynam od sprintu.
p.s.Mieszkasz w Złocieńcu,czy tylko pracujesz?Grałem kilka razy z Olimpem.Ładnie położony stadion,a i płyta zawsze była ok.Tylko "kibice"jacyś tacy nerwowi .
Pozdrawiam
Karol

[Sylw3g]

Przez spory czas obserwowałem twój wątek, głównie za sprawą posiadania w nazwie 10km w 39.XX. Już po przeczytaniu pierwszego posta wiedziałem(nie czytałem od początku), że masz płuco na czas grubo poniżej 39min. Ciekawiło mnie czy to przez dziwną skromność, niedoszacowanie własnych możliwości.Widzę, że w końcu zmieniłes tytuł bloga - w końcu. Te twoje niskie tętno na prędkościach 5min/km mnie na początku deprymowało, kiedy przyrównywałem je do swojego tętna i swoich walk o 39min na 10km. 36minut na 10km to już na prawdę porządny czas. Pisz dalej,a ja będę obserwować.

[Dawid79]

cel 39:XX był ustalony na samym początku, gdy jeszcze nie startowałem i kompletnie nie wiedziałem co mogę. Potem, w miarę kolejnych startów, cel ewoluował. Staram się by nie był on za bardzo wygórowany, bo wtedy jest zdecydowanie lepiej psychicznie:). A zauważyłem, że od niej bardzo dużo zależy. Podejście do złamania najbliższego celu będzie na maniackiej za 2 tygodnie. Ciężko będzie bo jeszcze nie jestem na odpowiednim etapie wytrenowania w sezonie, a po drugie zamierzam wystartować niemal prosto z treningu, bez specjalnego odpoczynku przed zawodami. Widze sylw, że masz podobne parametry do mnie (wzrost i waga), jesteś jedynie 10 lat młodszy. Więc prawdopodobnie niedługo też zaczniesz kręcić czasy znacznie poniżej 40 min. pozdrawiam

[Sylw3g]

Dawid, masz w planach może półmaraton na wiosnę? Jak widzę w stopce twój wynik z półmaratonu i 10km, to mam wrażenie jakbym widział jakieś dwie sprzeczności. Pewnie bez wypoczynku poleciałbyś na 1:20 ~ 1:25 bez większych problemów.

[Ciawaraz]

Ten polmaraton był bieganiu jako trening pamietam ze w trakcie Dawid jeszcze przebiezki robił

[Sylw3g]

Pewnie miał niezły ubaw biegnąc obok osób, które walczyły o przeżycie tego tempa.Deprymował konkurentów w ten sposób .

Ale serio, przy takim wyniku na 10km i takich tętnach na treningach 1:20 w półmaratonie powinno być osiągalne...

[Ciawaraz]

Mniej niż 1:20

[Dawid79]

faktycznie bieg w ubiegłym roku w Pile był potraktowany jako trening. Nie planuje jeszcze startu w półmaratonie, bo jeszcze nie jestem gotowy. Myślę, że pierwsze poważne podejście do tego dystansu będzie na wiosnę 2014, a więc po 3,5 roku biegania, jak zdrowie pozwoli. Do tego czasu będą "przymusowe" półmaratony w ramach MWP. Będę je traktował także jak treningi, może nieco mocniejsze niż zwykle. Najbliższe takie zawody odbędą się za 2 tyg. Odwlekam start ostry w półmaratonie z tego powodu, że chciałbym pobiec ten dystans odpowiednio szybko. Żeby to osiągnąć muszę najpierw popracować nad podstawami, rozwinąć w sobie prędkość, skupić się na dystansie 10k.

[jackma]

Czepiając się szczegółów to o 1'21"
A tak na poważnie to w sobotę karty rozdawała pogoda. Tak jak napisałeś z dnia na dzień z zimy mamy lato, potrzeba aklimatyzacji, a sezon dopiero przed nami.
Wynik i tak fajny. Brawo.

[Gife]

Niezły wynik jak na początek orki
Pewnie po interwałach się zacznie zbliżanie do rekordu i tylko modlić sie do pogody, by lato było na czas biegu chłodne!

[Dawid79]

pogody właśnie najbardziej się boję. Ale spoko, jak latem nie da rady na jesień pójdzie:)

[Sylw3g]

Tak z ciekawości.Jakie masz spoczynkowe i maksymalne? Jeżeli masz tętno na poziomie 120 przy 4:55/km, to mi się w pale nie mieści, że mogło Ci być ciężko

[Dawid79]

a jednak było ciężko. Taki dzień. Najgorzej było z tymi wieloskokami. Wtedy tętno miałem galopujące:). Spoczynkowe ma czy to rano czy wieczorem jakieś 52-53, czyli bez rewelacji. Maksymalne, zmierzone bezpośrednio po teście na 1000m w sposób mało dokładny bo na tętnicy szyjnej to jakieś 204.

[Sylw3g]

Kurcze... ja nic już nie rozumiem. Masz dość wysokie spoczynkowe, a jednak tempo 5:00 sprawia, że nawet nie wchodzisz w pierwszy zakres .

Korzystasz z jakiś serwisów jak np: Garmin connect gdzie umieszczasz swoje treningi? Udostępniłbyś mi/nam kilka swoich ostatnich treningów z wszystkimi parametrami?