panucci10- Rok 2017 to kontynuacja 2016, czyli regres ;)

Moderator: infernal

panucci10
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4809
Rejestracja: 07 lip 2011, 20:51
Życiówka na 10k: 00:40:08
Życiówka w maratonie: 03:15:19
Lokalizacja: Niepołomice
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Bieg:

Pogoda: 16st, niebo bezchmurne, sporo słońca, wiatru brak

Dystans / Czas / Tempo

17km 705m / 1h 24min 21s / 04:46/km

wybieganie


Jednak dzisiaj wcześnie i coś polatałem. Nie tyle ile bym chciał no ale lepsze to niż nic. Tempo szybsze od 5:00/km ale przynajmniej zrobiłem o 1,5km więcej aniżeli zakładałem przed biegiem. Wszystko robione po lesie, tak że wyszedł taki aktywny kros. Jutro i w pn wolne.
Blog
Komentarze
Dzienniczek run-log

5km - 18:28 --> ParkRun - Kraków - 08.03.2014
10km - 40:08 --> Bieg Sylwestrowy - Kraków 31.12.2013
półmaraton - 01:26:20 --> XII Marzanna - Kraków 22.03.2015
maraton - 03:10:04 --> Kraków 19.04.2015
New Balance but biegowy
panucci10
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4809
Rejestracja: 07 lip 2011, 20:51
Życiówka na 10k: 00:40:08
Życiówka w maratonie: 03:15:19
Lokalizacja: Niepołomice
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Bieg:

Pogoda: 26st, niebo częściowo zachmurzone, sporo słońca, wiatru brak, duszno

Dystans / Czas / Tempo

11km 311m / 57min 37s / 05:06/km

kros pasywny


Wczoraj byłem oddać krew, więc dzisiaj spokojnie i nie dużo co by nie forsować organizmu. Ogólnie biegło się ciężko po lesie ale wiadomo dlaczego. Organizm bedzie dochodził do siebie ok 1-2tyg więc najbliższy tydzień raczej bedzie lekki. Może jakiś akcent wykonam, ale jeśli się zdecyduje to dopiero pod koniec tygodnia. Poza tym odpoczynek mi się przyda bo czuje że jade na oparach...
Blog
Komentarze
Dzienniczek run-log

5km - 18:28 --> ParkRun - Kraków - 08.03.2014
10km - 40:08 --> Bieg Sylwestrowy - Kraków 31.12.2013
półmaraton - 01:26:20 --> XII Marzanna - Kraków 22.03.2015
maraton - 03:10:04 --> Kraków 19.04.2015
panucci10
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4809
Rejestracja: 07 lip 2011, 20:51
Życiówka na 10k: 00:40:08
Życiówka w maratonie: 03:15:19
Lokalizacja: Niepołomice
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Rower:

Pogoda: 25st, niebo częściowo zachmurzone, troche słońca, sporo wiatru

Dystans / Czas / Tempo / śr. Prędkość

7km 477m / 15min 36s / 02:05 / 28.76 km/h
9km 953m / 16min 48s / 01:41 / 35.55 km/h
9km 966m / 15min 44s / 01:35 / 38.01 km/h

7km 498m / 15min 14s / 02:02 / 29.53 km/h

kadencja, mocno

W sumie: 34km 894m / 1h 03min 22s / 01:49/km / 33.04 km/h

Pierwsza jazda na szosie w tym sezonie. Miałem zamiar zrobić ten sam dystans co zrobiłem ale spokojnie, ewentualnie na wysokiej kadencji co by sprawdzić co i jak ale po pierwszych kilometrach uznałem że idzie nadspodziewanie lekko! Pomyślałem o co kaman?! Raz że dopiero pierwszy raz w tym sezonie, dwa że organizm po oddaniu krwi, trzy że wiatr a cztery że przód opony nie dobity jak trzeba bo wężyk od pompki pękł :bum: Ale na 1km przed wjazdem na moją testową trase uznałem że a co mi tam, sprawdze sie na 20km! No nie spodziewałem się że w takim tempie śmigne dzisiaj! Pierwsza "prawie" dyszka pod wiatr, druga z, ...widać różnice :)
heh, sezon szosowy uważam za otwarty, poszło super!
Blog
Komentarze
Dzienniczek run-log

5km - 18:28 --> ParkRun - Kraków - 08.03.2014
10km - 40:08 --> Bieg Sylwestrowy - Kraków 31.12.2013
półmaraton - 01:26:20 --> XII Marzanna - Kraków 22.03.2015
maraton - 03:10:04 --> Kraków 19.04.2015
panucci10
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4809
Rejestracja: 07 lip 2011, 20:51
Życiówka na 10k: 00:40:08
Życiówka w maratonie: 03:15:19
Lokalizacja: Niepołomice
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Bieg:

Pogoda: 11st, niebo całkowicie zachmurzone, wiatru brak

Dystans / Czas / Tempo

24km 022m / 1h 54min 18s / 04:45/km

ciągły


Świetna pogoda, 11st, niebo zachmurzone i zero wiatru, nic tylko biegać :)! Dzisiaj miał być długi ciągły, i taki tez był. Jedyne co to tempo sporo za szybkie ale dzisiaj jakoś samo tak wchodziło mimo hamowania. Widać że w tym tyg tylko 11km było przebiegnięte bo i nogi aż się rwały do szybszego biegu :)
Blog
Komentarze
Dzienniczek run-log

5km - 18:28 --> ParkRun - Kraków - 08.03.2014
10km - 40:08 --> Bieg Sylwestrowy - Kraków 31.12.2013
półmaraton - 01:26:20 --> XII Marzanna - Kraków 22.03.2015
maraton - 03:10:04 --> Kraków 19.04.2015
panucci10
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4809
Rejestracja: 07 lip 2011, 20:51
Życiówka na 10k: 00:40:08
Życiówka w maratonie: 03:15:19
Lokalizacja: Niepołomice
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Bieg:

Pogoda: 11st, niebo całkowicie zachmurzone, wiatru brak

Dystans / Czas / Tempo

10km 411m / 51min 31s / 04:57/km

spokojny ciągły


Dzisiaj źle mi się biegło. Miało być 15km ale nawróciłem się bo w brzuchu średnio zaczęło się robić. No nic, trudno się mówi. Ale odczucia dziś a dziś o zgoła odmienne.
Blog
Komentarze
Dzienniczek run-log

5km - 18:28 --> ParkRun - Kraków - 08.03.2014
10km - 40:08 --> Bieg Sylwestrowy - Kraków 31.12.2013
półmaraton - 01:26:20 --> XII Marzanna - Kraków 22.03.2015
maraton - 03:10:04 --> Kraków 19.04.2015
panucci10
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4809
Rejestracja: 07 lip 2011, 20:51
Życiówka na 10k: 00:40:08
Życiówka w maratonie: 03:15:19
Lokalizacja: Niepołomice
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Rower:

Pogoda: 11st, niebo całkowicie zachmurzone, silny wiatr, duży deszcz

Dystans / Czas / Tempo / śr. Prędkość

46km 160m / 1h 34min 07s / 02:02 / 29.43 km/h

zakładka <mocna kadencja>

Dzisiaj pierwsza zakładka, czyli rower + bieg. Założeniem na dziś było 60km spokojnie i 5km mocnego biegu. Niestety pogoda nieco pokrzyżowała plany. O ile podczas biegu było fajnie to na rowerze już nie bardzo. Duży deszcz juz od początku kręcenia a coraz większy wiatr się zmagał, po pewnym czasie uznałem że zamiast 60km zrobie ok 45km tyle że na wysokiej kadencji. Troche się nakręciłem, i suma sumarum wiatr + deszcz + mocna kadencja = niemałe zmęczenie. Pierwsza zakładka za mną, a planuje robić zakładki co niedziele!


Bieg:

Pogoda: 12st, niebo całkowicie zachmurzone, spory wiatr, deszcz

Dystans / Czas / Tempo

5km 042m / 19min 54s / 03:57/km

zakładka <bardzo mocno>


Po zmianie koszulki na suchą, wyciśnięciu wody ze skarpetek i założeniem butów do biegania ruszyłem na mocną "piątke". Założeniem było złamać 21min, ale nie sądziłęm że pójdzie tak świetnie! Pierwszy km poszedł najwolniej w 4:05/km, nogi betonowe, jak to po rowerze, ciężko było nimi szybko machać ale z czasem rozkręcały się i było coraz szybciej :) Na prawde poszło rewelacyjnie! Nie spodziewałem się 19:XX z przodu!!! Jestem bardzo zadowolony. Fakt faktem, ze zmęczenia nieco za daleko pobiegłem a po zorientowaniu się zatrzymałem się i przeszedłem do marszu. Miałem nawet pewną ochote popatrzec na buty ale dałem sobie spokój ;). W każdą niedziele, aż do końca lipca bede starał się robić różnego rodzaju zakładki. Czyli plan pod 1:25 bedzie bardzo modyfikowany! No ale priorytety są tylko jedne :)
Blog
Komentarze
Dzienniczek run-log

5km - 18:28 --> ParkRun - Kraków - 08.03.2014
10km - 40:08 --> Bieg Sylwestrowy - Kraków 31.12.2013
półmaraton - 01:26:20 --> XII Marzanna - Kraków 22.03.2015
maraton - 03:10:04 --> Kraków 19.04.2015
panucci10
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4809
Rejestracja: 07 lip 2011, 20:51
Życiówka na 10k: 00:40:08
Życiówka w maratonie: 03:15:19
Lokalizacja: Niepołomice
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Bieg:

Pogoda: 16st, niebo całkowicie zachmurzone, słaby wiatr, dużo deszczu

Dystans / Czas / Tempo

10km 440m / 56min 08s / 05:23/km

spokojny


Dawno tego typu treningu nie miałem, a strasznie fajnie tak pobiegać wolniutko i na spokojnie :) Przez cały czas lało i nieco wiało ale biegło się bardzo przyjemnie. W tym tyg niemiec bedzie wymagający pod względem kilometrażu, mało tego w pt proponuje 3x3km po 4:10 ale na zmęczeniu. Ciekawe co z tego wyjdzie, póki co zakładam że dam rade ogarnąć czasowo te treningi biegowe a i trzeba dorzucić rower i może pływanie! Bedzie się działo...
Blog
Komentarze
Dzienniczek run-log

5km - 18:28 --> ParkRun - Kraków - 08.03.2014
10km - 40:08 --> Bieg Sylwestrowy - Kraków 31.12.2013
półmaraton - 01:26:20 --> XII Marzanna - Kraków 22.03.2015
maraton - 03:10:04 --> Kraków 19.04.2015
panucci10
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4809
Rejestracja: 07 lip 2011, 20:51
Życiówka na 10k: 00:40:08
Życiówka w maratonie: 03:15:19
Lokalizacja: Niepołomice
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Bieg:

Pogoda: 12st, niebo całkowicie zachmurzone, zmienny wiatr

Dystans / Czas / Tempo

221m / 1min 04s / 04:50
10km 000m / 44min 42s / 04:28
214m / 1min 01s / 04:45

rozgrzewka, mocny ciągły, schłodzenie

W sumie: 10km 435m / 46min 47s / 04:29/km

Dziś mocniejszy ciągły. 10km po 4:30/km weszło w miare spoko. Pogoda fajna, choć czasem powiało nieco mocniej. Generalnie biegło się dobrze i w miare komfortowo.
Blog
Komentarze
Dzienniczek run-log

5km - 18:28 --> ParkRun - Kraków - 08.03.2014
10km - 40:08 --> Bieg Sylwestrowy - Kraków 31.12.2013
półmaraton - 01:26:20 --> XII Marzanna - Kraków 22.03.2015
maraton - 03:10:04 --> Kraków 19.04.2015
panucci10
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4809
Rejestracja: 07 lip 2011, 20:51
Życiówka na 10k: 00:40:08
Życiówka w maratonie: 03:15:19
Lokalizacja: Niepołomice
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Bieg:

Pogoda: 15st, niebo całkowicie zachmurzone, lekki wiatr

Dystans / Czas / Tempo

20km 055m / 1h 38min 47s / 04:56/km

spokojny ciągły


Ale dzisiaj była męczarnia! Ostatni raz podczas treningu tak miałem jak przygotowywałem się do pierwszego swojego maratonu, jakieś 4lata temu i po raz pierwszy <i chyba jedyny jak do tej pory> się odwodniłem! Dzisiaj właśnie po raz drugi na trenie się odwodniłem i czułem się totalnie z dupy na koniec! Od jakiegoś tygodnia zauważyłem że mimo niskich temp więcej się poce, nawet na luźnych biegach! Nie wiem o co chodzi ale dzisiaj zapłaciłem za to odwodnieniem. Fakt jest faktem że nieco pomogłem temu bo wczoraj chyba ostatnią krople zaliczyłem ok 20:00 i to samo było z jedzeniem! Przez pośpiech i brak czasu nie zjadłem i nie wypiłem nic a nic, do tego rano jak zwykle pobiegłem na czczo i wyszło jak wyszło. Czułem "zejście" już na ok 16km, dobrze że wcześniej poczułem że może być coś nie tak i zamiast 24km postanowiłem nawrócić 2km wcześniej by zrobić 20km. Ehh, za głupote trzeba płacić...
Blog
Komentarze
Dzienniczek run-log

5km - 18:28 --> ParkRun - Kraków - 08.03.2014
10km - 40:08 --> Bieg Sylwestrowy - Kraków 31.12.2013
półmaraton - 01:26:20 --> XII Marzanna - Kraków 22.03.2015
maraton - 03:10:04 --> Kraków 19.04.2015
panucci10
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4809
Rejestracja: 07 lip 2011, 20:51
Życiówka na 10k: 00:40:08
Życiówka w maratonie: 03:15:19
Lokalizacja: Niepołomice
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Bieg:

Pogoda: 18st, niebo częściowo zachmurzone, wiatru brak, troche słońca

Dystans / Czas / Tempo

1km 051m / 5min 27s / 05:11
3km 000m / 12min 27s / 04:09
800m / 4min 36s / 05:45
3km 000m / 12min 22s / 04:07
800m / 4min 36s / 05:45
3km 000m / 12min 20s / 04:07
800m / 4min 15s / 05:19
1km 107m / 5min 22s / 04:51

rozgrzewka, interwał, trucht, schłodzenie

W sumie: 13km 558m / 1h 01min 25s / 04:32/km

Ten trening miałem zrobić wczoraj ale niestety nie było mi dane z powodu braku czasu :ech: No nic trudno się mówi, przynajmniej wiem że się nie zajade :bum: heh, Założeniem było biegać 3km po 4:10/km i robić schłodzenie w 5min. Tempo ładnie wchodziło, ciut szybciej ale bez większych problemów. Natomiast 5min przerwy łatwiej logistycznie było mi robić 800m aniżeli 5min i dlatego przerwa wychodziła krótsza. Ogólnie spoko tren, domknięty bez problemu. Jutro zakładka, oby nie padało i nie wiało jak tydzień temu :bum:
Blog
Komentarze
Dzienniczek run-log

5km - 18:28 --> ParkRun - Kraków - 08.03.2014
10km - 40:08 --> Bieg Sylwestrowy - Kraków 31.12.2013
półmaraton - 01:26:20 --> XII Marzanna - Kraków 22.03.2015
maraton - 03:10:04 --> Kraków 19.04.2015
panucci10
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4809
Rejestracja: 07 lip 2011, 20:51
Życiówka na 10k: 00:40:08
Życiówka w maratonie: 03:15:19
Lokalizacja: Niepołomice
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Rower:

Pogoda: 18st, niebo bezchmurne, wiatru brak, dużo słońca

Dystans / Czas / Tempo / śr. Prędkość

61km 901m / 2h 08min 13s / 02:04 / 28.97 km/h

zakładka <mocna kadencja>


Kolejna zakładka za mną. Na dziś w planie miałem 60km mocnej kadencji i 10km biegu w tempie startowym. Po wczorajszych interwałach nogi nieco czułem, poza tym mocna kadencja mnie chyba bardziej męczy aniżeli jakiś mocny ciągły na większym przełożeniu :bum: Śr prędkość z pierwszych 30km to nieco ponad 27km/h, więc nie trudno policzyć jaka średnia wyszła z drugiej trzydziestki :bum: heh


Bieg:

Pogoda: 21st, niebo bezchmurne, wiatru brak, dużo słońca

Dystans / Czas / Tempo

10km 411m / 46min 51s / 04:30/km

zakładka <tempo startowe>


Tiaaaa, to na pewno jest moje tempo startowe :bum: haha, nie ma opcji żebym je utrzymał na pełnym dystansie. No ale własnie po to są treningi i zakładki żeby coś próbować i coś zmieniać. Następnym razem bede chciał zrobić coś długiego i spokojnego. Oczywiście jak czas i pogoda pozwolą :bum:
Blog
Komentarze
Dzienniczek run-log

5km - 18:28 --> ParkRun - Kraków - 08.03.2014
10km - 40:08 --> Bieg Sylwestrowy - Kraków 31.12.2013
półmaraton - 01:26:20 --> XII Marzanna - Kraków 22.03.2015
maraton - 03:10:04 --> Kraków 19.04.2015
panucci10
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4809
Rejestracja: 07 lip 2011, 20:51
Życiówka na 10k: 00:40:08
Życiówka w maratonie: 03:15:19
Lokalizacja: Niepołomice
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Bieg:

Pogoda: 26st, niebo bezchmurne, wiatru brak, dużo słońca, duszno

Dystans / Czas / Tempo

220m / 1min 08s / 05:09
5km 103m / 20min 57s / 04:06
2km 011m / 10min 32s / 05:14
3km 010m / 12min 17s / 04:05
150m / 50s / 05:33

rozgrzewka, WT, spokojny, schłodzenie

W sumie: 10km 494m / 45min 44s / 04:21/km

To się musiało kiedyś stać. Czyli nie domknąłem chyba po raz pierwszy w pełni treningu :bum: W planie na dziś było 13km po 4:10/km, na polu gorąc, 26st, pełne słońce, zero wiatru i straszna duchota! Po pracy szybko się przebrałem i zacząłem biec. Już na rozgrzewce nogi strasznie ciężkie, oddech szybszy i już po woli zaczyna się ze mnie lać. Ale nic to krótka rozgrzewka i ogień! Biegło się tragicznie, pierwsza siadła głowa, już po dwóch km myślałem żeby przejść do spokojnego biegu i dać sobie spokój, ale nie, zawziąłem się i stwierdziłem że pobiegnę do nawrotki, czyli już skróciłem dystans do 10km. Zaraz po głowie siadły nogi!!! Dziwne, wydolność jako tako, ale nogi były dziś strasznie słabe! Ewidentnie czuły niedzielną mocną zakładke! Po nawrocie stwierdziłem że zrobie 2km spokojnego biegu i spróbuję dociągnąć 3km na koniec po 4:10/km. Strasznie nie chciało mi się z powrotem szybciej biec, ale stwierdziłem że chociaż spróbuję. Dziwne, ale miałem wrażenie że biegnie się łatwiej jak przedtem, choć i tak daleko było do optymalnego komfortu! No nic, trudno się mówi, organizm przegrał z przemeczeniem i pogodą. Może nastepnym razem pójdzie lepiej?
Blog
Komentarze
Dzienniczek run-log

5km - 18:28 --> ParkRun - Kraków - 08.03.2014
10km - 40:08 --> Bieg Sylwestrowy - Kraków 31.12.2013
półmaraton - 01:26:20 --> XII Marzanna - Kraków 22.03.2015
maraton - 03:10:04 --> Kraków 19.04.2015
panucci10
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4809
Rejestracja: 07 lip 2011, 20:51
Życiówka na 10k: 00:40:08
Życiówka w maratonie: 03:15:19
Lokalizacja: Niepołomice
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Bieg:

Pogoda: 32st, niebo bezchmurne, wiatru brak, dużo słońca, duszno

Dystans / Czas / Tempo

10km 405m / 55min 55s / 05:22/km

spokojny


"Dzień dobry wiosno"! ...powiedziałem w myślach jak zacząłem biec. Pomijając dzisiejszy bieg, nudny jak diabli to zaraz po tym jak zacząłem przebierać nogami zrozumiałem co było przyczyną wczorajszego nieudanego treningu! Ano mój najsłabszy punkt, czyli uda!!!
Zajechane na maxa!!! Dlatego też nogi siadły zaraz za głową i już się nie podniosły! Uda od zawsze na maratonach czy triathlonach siadały jako pierwsze, i tak po nawarstwiajacym zmęczeniu nie wytrzymały tego ciągłego. Jutro bedzie raczej wolne od biegania, raz że niestety ide do pracy na rano, dwa że po pracy raczej czasu nie bedzie. W sumie dobrze mi to zrobi, w sensie moim nogom!
Blog
Komentarze
Dzienniczek run-log

5km - 18:28 --> ParkRun - Kraków - 08.03.2014
10km - 40:08 --> Bieg Sylwestrowy - Kraków 31.12.2013
półmaraton - 01:26:20 --> XII Marzanna - Kraków 22.03.2015
maraton - 03:10:04 --> Kraków 19.04.2015
panucci10
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4809
Rejestracja: 07 lip 2011, 20:51
Życiówka na 10k: 00:40:08
Życiówka w maratonie: 03:15:19
Lokalizacja: Niepołomice
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Bieg:

Pogoda: 27st, niebo bezchmurne, lekki wiatr, dużo słońca, duszno

Dystans / Czas / Tempo

1km 251m / 6min 40s / 05:20
1km 000m / 3min 54s / 03:54
400m / 2min 28s / 06:10
1km 000m / 3min 51s / 03:51
400m / 2min 24s / 06:00
1km 000m / 3min 53s / 03:53
400m / 2min 29s / 06:13
1km 000m / 3min 47s / 03:47
400m / 2min 25s / 06:03
1km 000m / 3min 52s / 03:52
400m / 2min 28s / 06:10
1km 000m / 3min 54s / 03:54
400m / 2min 27s / 06:08
1km 000m / 3min 54s / 03:54
400m / 2min 19s / 05:48
1km 705m / 8min 43s / 05:07

rozgrzewka, interwał, trucht, schłodzenie

W sumie: 12km 756m / 59min 28s / 04:40/km

W planie na dziś interwały. W planie u Niemca ogólnie interwały nie wyglądają jakoś tragicznie, ot szybsze odcinki które w sumie powinno się domknąć bez większego problemu. 7x1km na 3min przerwie nie należało do trudnych, i mimo wysokiej temperatury i słońca ten trening wszedł bez problemu. Co prawda miało to byc biegane po 3:55/km a mi wyszło ciut szybciej <poza 4 odcinkiem gdzie się zagapiłem z patrzeniem na zegarek> ale nie czułem się jakoś dojechany z tego powodu. Generalnie tren zaliczony bez większej historii. Grunt że uda były w porządku! Jutro na żadną aktywność nie bede miał czasu ale za to w nd pewnie znowu wpadnie zakładka i znów poczuje nogi :bum:
Blog
Komentarze
Dzienniczek run-log

5km - 18:28 --> ParkRun - Kraków - 08.03.2014
10km - 40:08 --> Bieg Sylwestrowy - Kraków 31.12.2013
półmaraton - 01:26:20 --> XII Marzanna - Kraków 22.03.2015
maraton - 03:10:04 --> Kraków 19.04.2015
panucci10
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4809
Rejestracja: 07 lip 2011, 20:51
Życiówka na 10k: 00:40:08
Życiówka w maratonie: 03:15:19
Lokalizacja: Niepołomice
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Rower:

Pogoda: 30st, niebo bezchmurne, lekki wiatr, dużo słońca

Dystans / Czas / Tempo / śr. Prędkość

59km 003m / 1h 58min 39s / 02:01 / 29.84 km/h
5km 005m / 8min 20s / 01:40 / 36.04 km/h
420m / 1min / 02:23 / 25.20 km/h

zakładka <interwał + schłodzenie>

W sumie: 64km 428m / 2h 07min 59s / 01:59/km / 30.20 km/h

Dzisiejsza zakładka wyszła zupełnie inna aniżeli planowałem. Straszny pech mnie prześladował i plany musiałem w trakcie pozmieniać. Chciałem zrobić ok 90-100km spokojnie na dużym przełożeniu i ok 10-15km bardzo spokojnego biegu. Niestety już przed wyjazdem miałem pecha i jak pompowałem rower strzelił wężyk od pompki i opony nie były dopompowane jak trzeba, ale nic to pojechałem. Na ok 34km złapałem gume, na spokojnie wymieniłem ale moja mała pompka nie pozwala na dobicie nawet do 6at więc jak ruszyłem to średnio się jechało. Nie chciałem ryzykować i w las już nie pojechałem tylko szosą w kierunku domu. Jeszcze między czasie zamek w schowku się rozwalił i opona mi gdzieś wyleciała :/ No nic, pomyślałem że dziś nie jest mój dzień na rower i czym prędzej udałem się do domu. Na koniec chciałem choć troche pojechać szybciej no ale ze słabo napompowanymi oponami to mogłem sobie pojechać co najwyżej w okolicach 35km/h. Ogólnie słabo poszło dziś...


Bieg:

Pogoda: 32st, niebo bezchmurne, wiatru brak, dużo słońca

Dystans / Czas / Tempo

5km 211m / 24min 26s / 04:41/km

zakładka <bnp>


Po rowerze szybko się ogarnąłem i poszedłem pobiegać. Niby miało być długo ale wolno ale już na rowerze stwierdziłem że cały plan na dziś szlak trafił to zrobie krótki bieg z narastającą prędkością. Fajnie to poszło, zacząłem od 5:14/km a skończyłem na 4:09/km i nie było to tempo jakoś mega wymagające, co cieszy ze względu na pogde która dzisiaj była.
Dziwne jest to że jak teraz jeżdżę na rowerze i później biegam to łatwiej mi się jest zmobilizować na coś takiego aniżeli na sam bieg! Wydaje mi się że to kwestia nastawienia, czyli bardziej mi zależy na TRI niż na samym bieganiu! heh, w sumie priorytetem od 2lat jest TRI :)


Rower:

Pogoda: 32st, niebo bezchmurne, lekki wiatr, dużo słońca

Dystans / Czas / Tempo / śr. Prędkość

35km 000m / 2h 20min / 04:00 / 15.00 km/h

rekreacja


Po obiadku wybraliśmy się z żonką na rowery. Piękna pogoda, tłumy rowerzystów w lesie. Fajny taki rozjazd po mocniejszym poranku, czysta rekreacja :)
Blog
Komentarze
Dzienniczek run-log

5km - 18:28 --> ParkRun - Kraków - 08.03.2014
10km - 40:08 --> Bieg Sylwestrowy - Kraków 31.12.2013
półmaraton - 01:26:20 --> XII Marzanna - Kraków 22.03.2015
maraton - 03:10:04 --> Kraków 19.04.2015
ODPOWIEDZ