
No dobra, teraz coś o moich doświadczeniach biegowych. Zacząłem w 4 klasie SP. Trafiłem do klasy sportowej z najlepszym wynikiem testów sprawnościowych przeprowadzonych wśród wszystkich klas trzecich. Samego w-f miałem 6 godz. w tygodniu + kilka treningów popołudniu. Trenowałem do I kl. L.O. Później zrezygnowałem ze względu na mało ambitną atmosferę w klubie. Wiele razy tego żałowałem, bo mogłem prawdopodobnie pokusić się o jakieś dobre wynik, ale cóż... takie jest życie.
Kilka rekordów życiowych:
1000m - 2'52'' - w wieku 14 lat.
300m - 40.1'' - w wieku 14 lat.
200m ppłk. - 29.5'' - 15 lat.
60m - 7.9'' - 14 lat.
800m - 2'12''- 14 lat.
400m - 56'' -14 lat
400m - 54.1'' - 19 lat, po 3 tygodniach treningu rozpisanego przez trenera.
Wyniki chyba nie są najgorsze, biorąc pod uwagę, że trenowaliśmy nie tylko l.a., ale też sporty zespołowe (piłka ręczna, koszykowa, siatkowa). W tych dyscyplinach tez miałem całkiem niezłe osiągnięcia.
Oczywiście po odejściu z klubu dalej intensywnie uprawiałem różne sporty, w tym i bieganie. Ale to już tak dla siebie. Teraz, po latach postanowiłem się reaktywować i znów cieszyc się bieganiem. Póki co zamierzam startować raczej na krótszych dystansach, tak do 4 km. aczkolwiek nie będę unikał tych dłuższych. Jednak dopóki nie zgubię tego sporego gorsetu mięśniowego, to moje szanse maleją wraz ze wzrostem dystansu. Ok. miesiąca temu zrobiłem sobie sprawdzian (samotnie) na 1000m. Byłem po kilku ciężkich treningach, więc czułem to w nogach. Wiedziałem, że będzie ciężko i tak też było. Ledwo dobiegłem w czasie 3'40'', ale i tak było nie najgorzej uwzględniając to co trenowałem kilka dni wcześniej. W najbliższym czasie zamierzam wystartować: 22.09. - w Stargardzie Szcz. na 5,4km i 11.11. w Goleniowie na 1 milę w Goleniowskiej Mili Niepodległości. Tu planuję trochę powalczyć. Celuję w wynik ok. 5:50 - 6:00. Między tymi 2. startami może pokuszę się o kolejny sprawdzian na 1000m, by zobaczyć co w trawie piszczy. Potem, gdzieś tak od 20.11. rozpocznę spokojne przygotowania do kolejnego sezonu.
Traktuję tego bloga również jako własny dzienniczek treningowy i platformę do wymiany doświadczeń z innymi fanami biegania.
To pozdrawiam, RobsonP