Komentarz do artykułu WingsForLife WorldRun oczami zwycięzcy edycji polskiej, Tomka Walerowicza

czyli o rywalizacji na najwyższym poziomie, zarówno na szosie jak i w gó®ach
Awatar użytkownika
bieganie.pl
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1738
Rejestracja: 27 sty 2008, 15:29

Nieprzeczytany post

New Balance but biegowy
sprinter400
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 17
Rejestracja: 01 sie 2014, 21:38
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Tomku po naszej rozmowie w Kaliszu pomyślałem sobie - co za gość, przebiegł 100 km w 6:50, powiedział, że nie wyszedł ze strefy komfortu i poszedł niezmęczony do żony :) Tak na poważnie, to jesteś tak skromnym człowiekiem, że w dzisiejszych czasach, gdzie każdy się wszystkim chwali i ocenia innych, zasługujesz na miano Wielkiego Bohatera. Swoją postawą dajesz przykład jak powinien zachowywać się prawdziwy mistrz a jesteś przecież "tylko" amatorem...
Awatar użytkownika
Jaseq
Wyga
Wyga
Posty: 74
Rejestracja: 11 lis 2012, 15:31
Życiówka na 10k: 40:22
Życiówka w maratonie: 03:35:28

Nieprzeczytany post

Wielki Szacun Panie Tomaszu!!!
Biegam, pływam, roweruję.
raweck
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 43
Rejestracja: 07 maja 2012, 16:32
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Szacun Panie Tomaszu!
Nie tylko świetny biegacz, ale także świetny auto komentator :) Ma Pan talent do opowiadania. Czyta się to z dużą przyjemnością.
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

Wydaje mi się, że gdzieś to już pisałem, ale Tomek jest jedynym biegaczem jakiego znam (spośród tych tak zwanych ambitnych) który niczego dla biegania nie poświęci. To może źle :) (z punktu widzenia bieganie.pl) - ale chodzi mi o to, że on nie ściemnia tak jak wielu z was ;), że to jest tylko hobby a mimo to podporządkowuje całe swoje życie bieganiu (mnie to nie dotyczy bo u mnie to już nie jest hobby :) ). On niczego bieganiu nie podporządkuje. :) I to mi się podoba.

Momentami, kiedy jechała przed nim kawalkada kamer (dwa samochody, dwa motocykle i quad) było tak duszno od spalin, że trudno było oddychać. Wtedy musiałam przeganiać kamery.
bjj
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 560
Rejestracja: 12 maja 2012, 19:39
Życiówka na 10k: 35:46
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kuj-Pom

Nieprzeczytany post

Również jestem pełen podziwu za wyniki i skromność. Ciekawy jednaj jestem jak wygląda trening pana Tomka i jaki robi kilometraż. Jakoś trudno mi sobie wyobrazić jak można robić takie wyniki trenując na luzie i nie poświęcając temu zbyt wiele czasu bo rodzina i praca są ważniejsze. Mam ogólnie sporo czasu wolnego ale jezeli miałbym biegać zupełnie na luzie i trening miałby być gdzieś niżej w priorytetach to musiałbym biegać jakieś 50km/tydzień. Np. 5x10km w tygodniu to byłoby bieganie na luzie bez poświęcania dużej ilości czasu.
5km-16:48
10km - 35:46
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

Tomrun
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 189
Rejestracja: 17 lip 2013, 09:38
Życiówka na 10k: 32:39
Życiówka w maratonie: 2:26:24
Lokalizacja: Ciechanów

Nieprzeczytany post

Jeżeli idzie o trening to zajmuje mi on średnio około półtorej godziny dziennie. Czas na niego potrzebny uzyskałem rezygnując z bezsensownego oglądania telewizji. I to jest jedyna rzecz nawiązując do słów Adama jaką poświęciłem dla biegania :hahaha: Przez pierwsze dwa miesiące przygotowań gdzie robiłem głównie rozbiegania i przebieżki wychodziło mi ok 140-150km tygodniowo. W ostatnich dwóch miesiącach najczęściej robiłem 120km, ale wtedy biegałem już drugie zakresy, podbiegi lub rytmy i biegi progowe interwałowe( w tempie półmaratonu). W tym okresie startowałem już także na zawodach. Oczywiście pisząc o spokojnym trenowaniu miałem na myśli bieganie dla kogoś na moim poziomie wytrenowania(maraton około 2:25). W pierwszych miesiącach długie wybiegania tj. 32-36km biegałem w granicy 4:20-35 co dla mnie jest naprawdę bardzo spokojnie. Normalnie robię je poniżej 4min./km. Stąd mowa o delektowaniu się bieganiem :usmiech:
Tomek Walerowicz
Awatar użytkownika
barcel
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1107
Rejestracja: 16 wrz 2011, 10:58

Nieprzeczytany post

Tomek gratulacje, świetny bieg. Dla mnie charakterystyczne dla Ciebie zawsze było i jak widać pozostało "zamiatanie ręką" i mocny charakter.

Nawiązując do ostatniej wypowiedzi. To co opisujesz to wcale nie jest taki slaby trening. Nie znam osób z poziomu 2:25 w maratonie, które by trenowały jakoś dużo mocniej, czy dłużej. Sam trenowałem podobnie objętościowo, gdy przebiegłem maraton 2:26. Tu bym się nie doszukiwał jakiś super posunięć, które dają sukces. Tego doszukiwałbym się u Ciebie w mocnym charakterze.
Telewizja, hmm, kto biegając 150 km w tygodniu, pracując normalnie i mając rodzinę, ma na to czas ????

Tomek, wielkie gratulacje z mojej strony, byłeś moim faworytem w tym wyścigu, ale rzeczy które przedstawiasz to normalna sprawa dla osób trenujących bieganie w takim trybie jak Ty, czyli rodzina, praca, trening :-) Niektórzy mają jeszcze więcej zajęć :-)

Pozdrawiam
Tomrun
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 189
Rejestracja: 17 lip 2013, 09:38
Życiówka na 10k: 32:39
Życiówka w maratonie: 2:26:24
Lokalizacja: Ciechanów

Nieprzeczytany post

barcel pisze:
Tomek, wielkie gratulacje z mojej strony, byłeś moim faworytem w tym wyścigu, ale rzeczy które przedstawiasz to normalna sprawa dla osób trenujących bieganie w takim trybie jak Ty, czyli rodzina, praca, trening :-) Niektórzy mają jeszcze więcej zajęć :-)

Pozdrawiam
Dzięki za gratulacje. Nigdzie nie podkreślałem, że to co robię to coś nie normalnego, a wręcz przeciwnie. Super posunięć na sukces nie szukam, gdyż mimo to że lubię biegać nie jest ono dla mnie w życiu najważniejsze. W tym co robię nie zamierzam robić rewolucji, gdyż to co osiągam jest dla mnie zadowalające. Z tego co pamiętam to nigdzie nie napisałem, że jest to słaby trening. Pisząc o moim treningu napisałem, że jest on prosty i ma przeciętną objętość, jak na zawodnika na moim poziomie. To czy inni mają ciężej, czy lżej nie leży w kwestii moich zainteresowań. Skupiam się na swojej osobie i nie mam zasady oceniania innych. W naszych czasach jest już i tak wystarczająco dużo specjalistów od wszystkiego i hejterów :)
Tomek Walerowicz
Awatar użytkownika
barcel
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1107
Rejestracja: 16 wrz 2011, 10:58

Nieprzeczytany post

Tomku, ja nie jestem hejterem. Po prostu chciałem wyjaśnić co nieco, bo ludzie czasem uznają, że np. 150km w tygodniu to mało :-p

Powodzenia
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

Przecież Tomek nie pisze, że jesteś. :)
Tomrun
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 189
Rejestracja: 17 lip 2013, 09:38
Życiówka na 10k: 32:39
Życiówka w maratonie: 2:26:24
Lokalizacja: Ciechanów

Nieprzeczytany post

barcel pisze:Tomku, ja nie jestem hejterem. Po prostu chciałem wyjaśnić co nieco, bo ludzie czasem uznają, że np. 150km w tygodniu to mało :-p

Powodzenia
Daniel oczywiście, że nie jesteś hejterem!!! Kogo jak kogo, ale kolegi z dzieciństwa tak bym nie nazwał :nienie: Chciałem tylko podkreślić, iż osobiście nie lubię oceniać innych. Poza tym nie podoba mi się w jak prosty sposób ludzie oceniają innych nie mając do tego odpowiedniej wiedzy, przygotowania fachowego oraz znajomości kontekstu. To jest dla mnie hejt biegowy.
Dla jednego 150km będzie potrzebne do biegania 2:40, dla innego 2:25, a nawet czytałem na tym portalu o grupie kenijczyków którzy biegali z tego 2:04-05. Poza tym ważne jest czy jest to średni kilometraż z przygotowań, czy szczytowy oraz jaka jest intensywność tego kilometrażu.
Tomek Walerowicz
Awatar użytkownika
barcel
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1107
Rejestracja: 16 wrz 2011, 10:58

Nieprzeczytany post

Tomku, to kiedy atakujesz rekord na 100 km ?? Trzymam kciuki
Tomrun
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 189
Rejestracja: 17 lip 2013, 09:38
Życiówka na 10k: 32:39
Życiówka w maratonie: 2:26:24
Lokalizacja: Ciechanów

Nieprzeczytany post

barcel pisze:Tomku, to kiedy atakujesz rekord na 100 km ?? Trzymam kciuki
Poziom jaki obecnie reprezentuję, a rekord Polski na 100km to zupełnie inna liga. Dla uwidocznienia tej różnicy powiem, że mój rekord na 100km jest o 31minut gorszy od rekordu Jarosława Janickiego. Dywagowanie na ten temat było by, więc wyrazem braku szacunku dla poziomu sportowego jaki reprezentował tak wielki zawodnik. Na razie skupiam się na poprawie swoich rekordów, a jak daleko w tym dojdę to czas pokaże.
Pozdrawiam Danielu!
Tomek Walerowicz
ODPOWIEDZ