Co mozna brac przed bieganiem zamiast gotowego spalacza?

Wszystko o bieganiu i zdrowiu
Yahoo
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2781
Rejestracja: 19 cze 2015, 17:20
Życiówka na 10k: 43:30
Życiówka w maratonie: 3:44:25

Nieprzeczytany post

uebq pisze:jeśli to nie jest fejk, to chyba wymagania masz z kosmosu :bum:

z taką rzeźbą, trochę odwodniony ( jak wszyscy), wysmarowany brązerem ( jak wszyscy ) lecisz na zawody jak nic :taktak:
Dlaczego od razu fake?
****
Do autora, doszedłes już do takiego poziomu że ciężko cokolwiek zrobić,
Naturalnego spalacza poszukujesz? A więc jaki to może być ? jak nie lubisz przypraw, to spróbuj może guarana, kawa, japońska zielona herbata, kawa czy yerba mate
***
Moim zdaniem musiałbyś skontaktować się z dietetykiem bądź z kimś kto do takiego poziomu doszedł i przeszedł go :)
*
Albo skoczyć na forum kfd, tam powinni lepiej pomóc w dobraniu diety, treningu i spalacza

I podpracuj nad górną częścią klatki jeśli dbasz o estetykę :)
"Ból jest nieunikniony.Cierpienie jest wyborem."
Haruki Murakami, z książki: 'O czym mówię, kiedy mówię o bieganiu?'
New Balance but biegowy
uebq
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 495
Rejestracja: 30 kwie 2014, 19:57
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

yahoo

wiesz co to tryb przypuszczający i czym się różni od oznajmującego....?

amatorbiegacz - powodzenia, jest już i tak b.dobrze, więc po 1. nic nie zepsuj :taktak:
Yahoo
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2781
Rejestracja: 19 cze 2015, 17:20
Życiówka na 10k: 43:30
Życiówka w maratonie: 3:44:25

Nieprzeczytany post

uebq pisze:yahoo

wiesz co to tryb przypuszczający i czym się różni od oznajmującego....?

amatorbiegacz - powodzenia, jest już i tak b.dobrze, więc po 1. nic nie zepsuj :taktak:
Nie mam pojęcia akurat, może stykniemy gdzieś i dasz lekcje z j. Polskiego, jeśli czujesz się w nim mocny, co ty na to?
Dla mnie to zdjęcie akurat nie wydawało się fake'iem, temu moje zdziwienie.
"Ból jest nieunikniony.Cierpienie jest wyborem."
Haruki Murakami, z książki: 'O czym mówię, kiedy mówię o bieganiu?'
uebq
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 495
Rejestracja: 30 kwie 2014, 19:57
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

osobniku yahoo - pytanie retoryczne ( przepraszam za trudne słowo ) - masz równo pod kopułką ...?

MOD - moderuj, bo przysypiasz.

Dla mnie permanentny EOT.
Ostatnio zmieniony 20 sie 2015, 10:46 przez uebq, łącznie zmieniany 1 raz.
Yahoo
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2781
Rejestracja: 19 cze 2015, 17:20
Życiówka na 10k: 43:30
Życiówka w maratonie: 3:44:25

Nieprzeczytany post

Tutaj coś motywujacego
Panie są silniejsze niż co niektórzy panowie

https://youtu.be/Zr07gV7pvOU
"Ból jest nieunikniony.Cierpienie jest wyborem."
Haruki Murakami, z książki: 'O czym mówię, kiedy mówię o bieganiu?'
Qba Krause
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 11474
Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31

Nieprzeczytany post

od MODA to uebq - zaraz sobie zrobię kawę. a ty przy okazji pomyśl nad prawidłowością sformułowania "permanentny EOT" :)
być jak brad pitt w Indiana Jonesie.

Do Things Always.

komentarze do bloga
blogspot
Awatar użytkownika
apaczo
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1565
Rejestracja: 09 lut 2012, 12:07
Życiówka na 10k: 34:54
Życiówka w maratonie: brak
Kontakt:

Nieprzeczytany post

amatorbiegacz pisze:Nadwagi nie mam, chce wyciac dol brzucha bardziej, dlatefo chcialem wspomoc sie moze jakims spalaczem...
Włączyłem sie w dyskusję gdyż jest mowa o spalaczach.
Proszę uważać do to ścierwo (czytaj - spalacz) gdyż większość tego działa na zasadzie zmuszenia tarczycy do produkcji hormonów. Po długim i nierozważnym stosowaniu może dojść do przewlekłej nadczynności tarczycy i problemów zdrowotnych.
Oczywiście są też bardziej bezpieczne substancje (np. kofeina i temu podobne) które nie powodują spustoszenia w naszym organizmie, ale trzeba sie liczyć z faktem , że żaden suplement diety nie zastąpi nam dobrze ułożonej diety i treningu.
Troszeczkę się znam na sporcie i jestem praktykiem. Wszystkie moje rady opieram na swoim wieloletnim doświadczeniu, ale przyznaję, że nie jestem nieomylny, gdyż człowiek uczy się całe życie i ma prawo zmienić swoje poglądy, przekonania.
Awatar użytkownika
pit78
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 579
Rejestracja: 23 lut 2011, 11:04
Życiówka na 10k: 37:26 (JG 2017)
Życiówka w maratonie: 3:08 (Poznań 2013)
Lokalizacja: Karkonosze
Kontakt:

Nieprzeczytany post

amatorbiegacz pisze:chce wyciac dol brzucha bardziej...
Polecam skalpel, żyletkę, tudzież nóż myśliwski ;)
amatorbiegacz
Wyga
Wyga
Posty: 99
Rejestracja: 10 maja 2015, 16:13
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Pit78 poszerz sobie tym usmiech :D

a co do spalacza to odpuscilem i nie kupiłem ;) przed bieganiem teraz pije zieloną kawe
Yahoo
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2781
Rejestracja: 19 cze 2015, 17:20
Życiówka na 10k: 43:30
Życiówka w maratonie: 3:44:25

Nieprzeczytany post

Spoko a co myślisz o cha de bugre? Próbowałeś tego zioła?
"Ból jest nieunikniony.Cierpienie jest wyborem."
Haruki Murakami, z książki: 'O czym mówię, kiedy mówię o bieganiu?'
Yahoo
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2781
Rejestracja: 19 cze 2015, 17:20
Życiówka na 10k: 43:30
Życiówka w maratonie: 3:44:25

Nieprzeczytany post

Polecam wypróbować kawele masele, czyli kawa z masłem przed treningiem. Badz picie jej 2x dziennie.
"Ból jest nieunikniony.Cierpienie jest wyborem."
Haruki Murakami, z książki: 'O czym mówię, kiedy mówię o bieganiu?'
Yahoo
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2781
Rejestracja: 19 cze 2015, 17:20
Życiówka na 10k: 43:30
Życiówka w maratonie: 3:44:25

Nieprzeczytany post

jakubiakjola pisze:Ja polecam guarane :)
Jest fenomenalna, i lepsza niż kawa ;p
"Ból jest nieunikniony.Cierpienie jest wyborem."
Haruki Murakami, z książki: 'O czym mówię, kiedy mówię o bieganiu?'
Awatar użytkownika
biegowyninja
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 495
Rejestracja: 09 lip 2014, 14:19
Życiówka na 10k: 47:03
Życiówka w maratonie: brak
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Do biegania? Zbędna.

Ale jak trzeba w nocy nie spać, lepsza niż kawa.
Yahoo
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2781
Rejestracja: 19 cze 2015, 17:20
Życiówka na 10k: 43:30
Życiówka w maratonie: 3:44:25

Nieprzeczytany post

biegowyninja pisze:Do biegania? Zbędna.

Ale jak trzeba w nocy nie spać, lepsza niż kawa.
Mozna dlugie wybieganie zrobic na kawie, maśle i oleju kokosowym. I tez polecam te rozwiązanie na spróbowanie. ;)

Tylko guarana jest lepsza od kawy.
"Ból jest nieunikniony.Cierpienie jest wyborem."
Haruki Murakami, z książki: 'O czym mówię, kiedy mówię o bieganiu?'
Awatar użytkownika
biegowyninja
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 495
Rejestracja: 09 lip 2014, 14:19
Życiówka na 10k: 47:03
Życiówka w maratonie: brak
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Długie wybieganie na wspomagaczu? Po co? Ciężko umrzeć z głodu przez te 2-3 godziny.

Chyba że ktoś ma tendencję do usypiania w biegu. Wtedy kawa, qaurana czy amfetamina może pomóc faktycznie.
ODPOWIEDZ