Ortopeda w Medicover Warszawa

Wszystko o bieganiu i zdrowiu
Rynraf
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 2
Rejestracja: 13 lut 2014, 11:33
Życiówka na 10k: 00:44
Życiówka w maratonie: 4:08

Nieprzeczytany post

Witam

Czy zna ktoś jakiegoś ortopedę w Medicover w Warszawie, którego może polecić?

Nie muszę dodawać chyba, że w kontekście biegania i kontuzji (kolano) ;)
New Balance but biegowy
pawikr
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 257
Rejestracja: 26 wrz 2012, 21:46
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

dr Dobracki
Rynraf
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 2
Rejestracja: 13 lut 2014, 11:33
Życiówka na 10k: 00:44
Życiówka w maratonie: 4:08

Nieprzeczytany post

Dziękuję.

Jak patrzę to najbliższy wolny termin równo za miesiąc, więc chyba rzeczywiście wart polecenia ;)
Piotr st
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 40
Rejestracja: 01 lis 2016, 09:39
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Minęły 2 lata od ostatniego wpisu- sytuacja mogła się trochę zmienić, pozwalam więc sobie podbić wątek. Czy polecacie jakiegoś ortopede w Medicover Warszawa?Generalnie problem z kolanem, chondromalacja. Dotychczasowe doświadczenia z lekarzami ortopedami z Medicover średnie, na przykład zaden nie chce zrobić rezonansu, choć jest to podobno najbardziej dokładne dedykowane badanie dla tego rodzaju przypadłości, poprzestali na USG. Z góry dziękuję za każdą podpowiedź
Tomeck
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 665
Rejestracja: 17 lut 2016, 17:30

Nieprzeczytany post

Jeśli USG może potwierdzić chondromalacje to po co MRI?
Po stwierdzeniu nie będzie już bardziej stwierdzona.
Piotr st
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 40
Rejestracja: 01 lis 2016, 09:39
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Tomeck pisze:Jeśli USG może potwierdzić chondromalacje to po co MRI?
Po stwierdzeniu nie będzie już bardziej stwierdzona.
Dla komfortu psychicznego pacjenta ;-)
A tak na serio - nie mam szerokiej wiedzy na ten temat, przechodze teraz przyspieszona edukacje w trakcie wizyt i np lektury forum. I tak w ramach tego drugiego:
- wyczytałem że najlepszy jest rezonans (najdokladnieszy znaczy sie). W usG wyszło mi na przykład że mam chondromalacje w dwóch miejscach - w jednym II/III w drugim I/II. Zastanawiam sie czy ta moja przypadlosc jest tak pomiedzy czy na bazie usg nie dalo sie po prostu ustalic dokladnie (czy np jest II cz III stopien)
- na forum piszecie że najlepsze są na to ćwiczenia najczęściej wzmacnianie mięśnia czworogłowego. Natomiast lekarze ( dwóch odwiedziłem) w Medicoverze nie przepisali mi ćwiczeń. Jeden zapisał structum (biore) a drugi chciał robić zastrzyki (na razie podziekowalem).
- na forum wyczytałem także że najlepiej badać oba kolana (a nie tylko to w którym stwierdzono problem) natomiast w Medicover przebadano mi jedno kolano (usg)odrzucając moje nieśmiałe sugestie żeby sprawdzić też drugie

Dlatego wrzucam temat na forum bo nie wiem czy trafiłem do średnich lekarzy czy po prostu taka jest prawidlowa procedura leczenia
allbercik
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 3
Rejestracja: 22 gru 2016, 13:18
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

USG jest badaniem subiektywnym, ale jeśli robi je dobry lekarz jest zupełnie wystarczające. Nikt dokładnie Ci nie stwierdzi który masz stopień uszkodzenia gdyż wszystkie oznaki są dosyć umowne. Tak naprawdę dokładne określenie nie jest w zasadzie do niczego potrzebne, najważniejsze jest badanie funkcjonalne i to co Ty czujesz a nie to co widzisz na USG.
Jeśli chodzi o wzmacnianie mięśni to tak naprawdę jest przeciwwskazane. Najprościej mówiąc (uogólniając) im silniejszy mięsień tym większa kompresja stawu a tym samym większy ból. Wybierz się do fizjoterapeuty, tak będzie najprościej, najzdrowiej i najszybciej.

Wysłane z mojego HTC One_M8 .
Tomeck
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 665
Rejestracja: 17 lut 2016, 17:30

Nieprzeczytany post

Albercik, trochę się to kłóci z moim doświadczeniem. Mam potwierdzone 2/3 w obu kolanach i wiem co to znaczy wciągać się zębami po schodach. Tylko stały ruch dla podtrzymania produkcji maziowki i wzmacnianie mięśni.
Po latach pracy nie jest może idealnie, ale na połówkę się wreszcie zapisałem. :-)
allbercik
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 3
Rejestracja: 22 gru 2016, 13:18
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Sam piszesz że nie jest idealnie więc raczej nie przesądza to Twojej racji. Wzmacnianie mięśni nie ma najmniejszego sensu w momencie gdy nie są one rozluźnione a nie są napewno gdyż odruchową reakcją obronną organizmu na ból jest skurcz mięśni celem stabilizacji. To sprawia że nawet najsilniejszy mięsień nie będzie wykonywał swojej pracy. Idź do fizjoterapeuty a wtedy masz szansę że idealnie jednak będzie.

Wysłane z mojego HTC One_M8 .
Piotr st
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 40
Rejestracja: 01 lis 2016, 09:39
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Albercik, problem polega na tym, ze zby dostac sie do fizjot
erapeuty w medicover to trzeba dostac skoerowanie od ortopedy. Dlatego abstrahujac od innych poruszonych kwestii pozwole sobie wrocic do mojego "glownego" pytania - czy polecacie jakiegos ortopede w medicoever warszawa?
allbercik
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 3
Rejestracja: 22 gru 2016, 13:18
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Idź poprostu do jakiegokolwiek ortopedy w Medicoverze i poproś o skierowanie. Akurat w Warszawie mają nową rehabilitację więc nie sądzę żeby robili problemy ze skierowaniem.

Wysłane z mojego HTC One_M8 .
bosak
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1083
Rejestracja: 10 lut 2012, 17:42
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Nie polecamy. Idź gdziekolwiek byle nie tam :hahaha:
Tomeck
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 665
Rejestracja: 17 lut 2016, 17:30

Nieprzeczytany post

Albercik, już się rehabilitowałem po kokardę. Jest ok, a będzie lepiej. Przynajmniej na razie ciągle jest progres.
Także tak, fizjo oczywiście porozluzniał całe łańcuchy i wtedy można było zacząć zadania domowe.
Aha, kompresja jak dla mnie wiąże się tylko z katem zgięcia nogi. Jak nie ćwiczyłem to nawet na wyprostowanych w nocy potrafiło mnie obudzić.
ODPOWIEDZ