Kinesiotaping a ITBS

Wszystko o bieganiu i zdrowiu
golki135
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 20
Rejestracja: 01 sty 2014, 18:49
Życiówka na 10k: 50m50s
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Witam, jak w tytule moje pytanie dotyczy stosowania taśm do kinesiotapingu przy dość popularnym wśród biegaczy syndromie napięcia pasma biodrowo-piszczelowego tj. ITBS. Czy ktoś stosował tego typu zabiegi przy tej kontuzji? Czy to na prawdę pomaga? czy stosowanie przed treningiem niweluje ból? jak prawidłowo okleić nogę? czekam na wasze opinie :)
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
klosiu
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3196
Rejestracja: 05 lis 2006, 18:03
Życiówka na 10k: 43:40
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznan

Nieprzeczytany post

Na itbs pomaga raczej rozluźnianie pasma masażem, a nie ściąganie i usztywnianie go taśmami.
The faster you are, the slower life goes by.
golki135
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 20
Rejestracja: 01 sty 2014, 18:49
Życiówka na 10k: 50m50s
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

odświeżam temat, w internecie jest dużo filmów na których są pokazane techniki oklejania kolana przy ITBS, co oznacza, że jednak niektórzy to praktykują. Może oprócz teoretyków znajdzie się ktoś kto stosował takie rozwiązanie?
kioz
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 18
Rejestracja: 27 kwie 2013, 19:45
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Tapingiem nie ściągasz naprężacza tylko odbarczasz miejsce podrażnione przez naprężacz na kości piszczelowej. Terapia raczej wspomagająca leczenie (rozluźnianie naprężacz powięzi szerokiej i wzmacnianie pośladkowego średniego). Z moich doświadczeń pomaga.
Bo w dżemie siła dżemie...
golki135
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 20
Rejestracja: 01 sty 2014, 18:49
Życiówka na 10k: 50m50s
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

a stosowałeś np doraźnie przed bieganiem, żeby wydłużyć okres biegu bez bólu?
johnson1
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 1
Rejestracja: 31 sty 2014, 15:40
Życiówka na 10k: 12,8
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

ja słyszałem różne opinie o kinesiotapingu, ale faktem jest że metoda jest coraz popularniejsza. Pytanie tylko na ile to wpływ marketingu i mody (bo wiadomo, coraz więcej sportowców można zobaczyć w tych taśmach), a na ile prawdziwych właściwości terapeutycznych. Kiedyś trochę interesowałem się tematem, nie wiem, może w przypadku niektórych naciągnięć czy nadwyrężeń mięśni taka metoda pomaga, ale wątpię czy to rozwiązanie na każdy rodzaj problemów z mięśniami. Problem też w tym, że większość osób które polecają tą technikę mówi żeby oklejaniem zajmował się wyłącznie przeszkolony i doświadczony fizjoterapeuta z przeszkoleniem pod kątem taśmowania. A takich znaleźć niełatwo. Mimo to produktów do kinesiotapingu wydaje się być coraz więcej (wystarczy spojrzeć np tutaj http://www.orteo.pl/kinesiology-taping) więc ludzie chyba to kupują. Tylko czy to kwestia mody ewentualnie efektu placebo czy faktycznych właściwości? O jakichś jednoznacznych badaniach na temat skuteczności tapingu nie słyszałem, ale jak ktoś wie coś więcej to chętnie się zapoznam.
kioz
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 18
Rejestracja: 27 kwie 2013, 19:45
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Jako fizjoterapeuta m.in. po kursie mogę powiedzieć, że taping działa. Oczywiście nie jest to panaceum na wszystko, ale na urazy tkanek miękkich (mięśnie, powięzi, ścięgna) jak najbardziej. Oczywiście, żeby działało trzeba znać anatomię i znać techniki tapingu (klejenia). Chociaż ta YT jest dużo filmików pokazujących krok po kroku aplikacje na konkretne dolegliwości. Nie zawsze one działają , bo czasem trzeba zbadać pacjenta, zebrać wywiad i pomyśleć.

Co do badań to proszę:
http://www.czytelniamedyczna.pl/4079,sk ... owco.html#

http://informahealthcare.com/doi/abs/10 ... 0903495882 - szkoda że płatny
Bo w dżemie siła dżemie...
Robert77
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 12
Rejestracja: 07 lis 2013, 16:27
Życiówka na 10k: 40:03
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Ja stosowalem i naprawde polecam, znajoma fizjoterapeutka mnie okleila i mogłem biegac bezbólowo, oczywiscie do tego cwiczenia po kazdym treningu no i wałek. Tylko ja tu bład zrobiłem bo za szybko ściągłem plaster, a zrobiłem to dlatego że juz tydzien miałem spokoj, w zeszłą środe zrobiłem nawet 18 km bez bólu to sobie mówie ech sciagne bo na co trzymać jak juz nie boli, chodz ona mi mowiła bym jakiś czas biegał, no i mam, dzis po mocniejszym treningu ból powrucil i znowu sie oblepiłem.
Juz po samym oblepieniu czuć lekka ulge ponieważ tasma odciaga skore od miejsca wrażliwego i nie ma tarcia. Rok temu mialem oblepiony miesien płaszczkowaty i tez tasmy zdaly egzamin.
Awatar użytkownika
850
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 318
Rejestracja: 03 cze 2013, 20:39
Życiówka na 10k: 45 min
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Mi pomaga rozluznianie poprzez rolkowanie na butelce, które polecali koledzy w innym watku, ale myslę nad kompresyjnymi getrami ktore podobno też pomagaja pozbyć sie utrapienia i dzialają podobnie jak taping. Gdzies tu chyba o tym czytałem,ale teraz nie moge sie doszukac. Co myślicie o takich "galotkach"
golki135
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 20
Rejestracja: 01 sty 2014, 18:49
Życiówka na 10k: 50m50s
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

z tego co widzę chyba warto spróbować, koszt nieduży a może faktycznie przyniesie ulgę i pozwoli w końcu przebiec więcej niż 1km. A wie ktoś z was gdzie mogę znaleźć jakiś filmik instruktażowy jak okleić nogę przy ITBS ale po polsku? Słaby jestem z anglika a chciałbym wykonać oklejanie jak najskrupulatniej jest to możliwe.

No i jeszcze którą metodę oklejania zastosować bo widziałem na YT kilka i sam już nie wiem. eksperymentować i próbować każdej?
kioz
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 18
Rejestracja: 27 kwie 2013, 19:45
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

https://www.youtube.com/watch?v=ewqzaz07JxY
różowy bez napięcia (ewentualnie tzw. napięcie papierowe 5%), niebieski 50% napięcia

https://www.youtube.com/watch?v=eG35Fwkmotg
różowy j.w.,czarny pełne napięcie 100% tzw technika więzadłowa.

Osobiście praktykowałem tę drugą. Uważam że bardziej odbarcza podrażniony obszar.

PS Rolka taśmy kosztuje 25 PLN (najtaniej) + przesyłka. Jeśli ktoś nie ma doświadczenia może pobawić się sam. Kilka rolek i dojdzie do wprawy. Znajomość anatomii nie zaszkodzi ;)
Bo w dżemie siła dżemie...
golki135
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 20
Rejestracja: 01 sty 2014, 18:49
Życiówka na 10k: 50m50s
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Dzięki za pomoc, a odczuwałeś ból po oklejeniu podczas biegu?
kioz
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 18
Rejestracja: 27 kwie 2013, 19:45
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Sobie nie kleiłem bo nie miałem problemu z ITBS, ale kilku osobom kleiłem. Owszem po odklejeniu po 5-7 dniach (bo tyle aplikacja powinna wytrzymać) ból może się pojawić podczas schodzenia ze schodów lub biegania. Okostna goi się długo (kilka tygodni). Dlatego taping jest formą wspomagającą leczenie. W przypadku ITBS działa p/bólowo. Więc bezboleśnie możesz funkcjonować na co dzień i wzmacniać pośladkowy średni i brzuch, a rozluźniać czworogłowy i naprężacza powięzi szerokiej.
PS: Zwróć jeszcze uwagę czy nie pochylasz się zbytnio podczas biegania.
Bo w dżemie siła dżemie...
golki135
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 20
Rejestracja: 01 sty 2014, 18:49
Życiówka na 10k: 50m50s
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

staram się zwracać uwagę na prawidłową sylwetkę podczas biegu. Ale co do oklejania, to mi zależy aby zniwelować ból podczas biegu, bo podczas normalnego funkcjonowania, chodzenia itp nic mnie nie boli. Jeden z kolegów parę postów wyżej napisał, że przy prawidłowym oklejeniu mógł biegać nawet po 18km. Wiadomo, że cały czas będę stosować rozciąganie i rozluźnianie, tylko chciałbym też wreszcie wznowić treningi na optymalnym poziomie.
Robert77
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 12
Rejestracja: 07 lis 2013, 16:27
Życiówka na 10k: 40:03
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Opisze moja sytulacje 1 lutego zciaglem tasme z kolana i bieglem bieg w 2 zakresie, to byl blad jak sie pozniej okazalo, bo po treningu czulem jakby mi kolano spuchło po boku, kulalem ok 2 godz. pozniej przeszlo
2 luty-rozgrzewka rowerkiem stacj. 10 km + cwiczenia z guma na miesnie posladkow + rozciaganie jak podane na forum+ walkowanie na rurze pcv 100 ok. 10 min wszystkie strony nog.
3 luty- bieg 8 km (wolno max to 5:40 ) +30 min. cwiczen jak wyzej no i walek
4 luty- 10 km rowerek+ cwiczenia jak wyżej
5 luty- 10 km biegu wolno + cwiczenia 1 godz jak wyzej
6 luty-10 km rowerek + cwiczenia jak wyzej
7 luty- 12 km biegu wolno + przebiezki + cwiczenia
9 luty- zawody na 10 km i moja życiówka 41:45

Dodam tak, bałem sie troche tych zawodow, żalowalem ze oplacilem, bo kontuzja wrucila na tydzien przed zawodami a 2 tygodnie mialem spokoju od niej,myslalem ze z zawodow nic nie bedzie, ale sie udalo nawet po zawodach nic sie nie odezwalo, co mnie mile zaskoczylo, od dzis dalej wzmacnianie i walkowanie, acha walkowalem sie 3 razy dziennie przed praca ok. 10 min. po pracy i po cwiczeniach widac ze to duzo pomaga + cwiczenia wzmacniajace.
Oklejanie mam beżową tasme, jak mi sie odnowila 1 lutego to oblepilem sie tak jak na 1 filmiku napiecie tasmy 30% ale nie tak wysoko ja mam tak ok 15 cm od kolana w gore, oczywiscie bok kolana i nie za nisko bo bedzie ciaglo za mocno ok 5 cm nizej od srodka kolana i to jest te boczne oklejenie, a dzien przed zawodami dolozylem jeszcze takie oklejenie dla wzmocnienia kolana jak na tym filmiku tylko bez tej czarnej tasmy i lepienie od dolu kolana zawijajac na gore kolana, odwrotnie niz na filmie.
http://www.youtube.com/watch?v=iVhVrT4h7is
acha wszystko róbcie na zgietym kolanie 90 stopni jak i 1 oklejenie tak i 2
ODPOWIEDZ