Bieganie w ciąży

Wszystko o bieganiu i zdrowiu
jagomago
Wyga
Wyga
Posty: 100
Rejestracja: 14 lis 2006, 18:35
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa-obecnie Wilanów

Nieprzeczytany post

Witam Was po dłuuuuuuuuuuugiej przerwie.

Od dwóch tygodni od kiedy dowiedziałam się, że jestem w ciąży, pomijając fakt, że nie miałam czasu, ale bałam się biegać...
Co prawda dowiedziałam się bardzo wcześnie (w trzecim tygodniu ciąży), a wówczas wiele kobiet wogle nawet nie podejrzewa, że jest w ciąży, więc zachowują się "normalnie" -> jedzą, piją, jujki palą ;-) półmaratony biegają... jednak skoro dowiedziałam się tak wcześnie warto zadbać o bobasa już teraz.
Wiem, że nie ma przeciwskazań w kwestii biegania w ciąży, jednak wolałabym dowiedzieć się więcej na ten temat.
Wczoraj po raz pierwszy odważyłam się pobiec. Czułam się super, tętno w porządku, zadyszki brak, jak za dawnych dobrych czasów. Tempo wolniejsze (trucht), krok krótszy, dystans też "rozsądny".
Jednak ciekawa jestem co czuje ten mały pierdziel w moim brzuchu?
Póki czuję się dobrze, póki bobas nie daje sygnałów, że coś jest nie tak... chciałabym nadal biegać - nie wyobrażam sobie, że mogłabym przestać.

Pytanie do KOBIET, ktore podczas ciąży biegały - jaki dystans, jakie tętno, jaka technika biegania, jak dłuuuugo można biegać przyjmując, że bobas rozwija się prawidłowo?

HELP!!!!

Dzięki za jakże cenną dla mnie informację.

Pozdrawiam
Magda
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
Nagor
Ekspert/Trener
Posty: 3438
Rejestracja: 09 paź 2007, 17:57
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Słupsk

Nieprzeczytany post

Magda, po pierwsze - gratulacje! :)

Po drugie, jako powszechnie znana kobieta w ciąży dorzucę swoje trzy grosze... ; ) Przeczytaj najpierw nasz wywiad z Ania Jakubczak, która biegała w ciąży i po ciąży szybko wracała do formy: http://bieganie.pl/?cat=34&id=320&show=1

Ja rozmawiałem z Anią i ona biegała do 7 miesiąca, Paula Radcliffe podobno nawet do 8. Potem - chodziła na długie spacery. Jakie biegi? Łagodne, czyli po naszemu - spokojne, nie za długie rozbiegania, 30-50 minut. Do tego spokojne ćwiczenia sprawnościowe, rozciąganie. 3-5 razy w tygodniu w ciąży to jest dawka bezpieczna, jeśli jesteś wytrenowana, to przez pierwsze miesiące możesz spokojnie biegać codziennie. Jak pojawi się widoczny brzuch, unikać szarpania, przebieżek. No i - strzec sie przemęczenia i przeziębienia. Tylko tyle i aż tyle, a będzie dobrze i po porodzie szybko wrócisz do formy.
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

jagomago
Wyga
Wyga
Posty: 100
Rejestracja: 14 lis 2006, 18:35
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa-obecnie Wilanów

Nieprzeczytany post

My, Kobiety musimy trzymać się razem ;-)

Bardzo dziękuję za linki i kilka słów o bieganiu w ciąży.
W takim razie dopijam herbatę, zakładam buty i mykam :)
A pogoda w Wawie dziś sprzyja :)
WIOSNA!

Pozdrawiam
bleez
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1398
Rejestracja: 02 paź 2007, 08:25
Życiówka na 10k: 39:38
Życiówka w maratonie: 3:25:27
Lokalizacja: Tarnowskie Góry

Nieprzeczytany post

Przed bieganiem skonsultuj się z lekarzem prowadzącym, z farmaceutą nie musisz :) Pozdrawia młody tatuś :)
Awatar użytkownika
Fatal@Error
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 294
Rejestracja: 28 kwie 2007, 11:26
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: 42-600

Nieprzeczytany post

moja znajoma internetowa @edi jest w ciazy i biega z powodzeniem, przy okazji pozdrawiam :)
Nic nie umiem i nic nie wiem, jestem matoł bity w ciemię...
ruh hożuf
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 710
Rejestracja: 26 gru 2007, 09:56
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Ja wyglądam jakbym był w ciąży i też sobie biegam :bleble: :bum: :hej:
jagomago
Wyga
Wyga
Posty: 100
Rejestracja: 14 lis 2006, 18:35
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa-obecnie Wilanów

Nieprzeczytany post

lekarz stwierdził, że raczej do 12 tygodnia ostrożnie z bieganiem czy innym trząchaniem etc, raczej marszobieg, spacery.
a później dopoki brzucho pozwoli, bobas pozwoli, nie będzie komplikacji i kondycja będzie - brak przeciwskazań.

pozdr
Edda
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 559
Rejestracja: 26 sty 2008, 23:33

Nieprzeczytany post

jagomago pisze:lekarz stwierdził, że raczej do 12 tygodnia ostrożnie z bieganiem czy innym trząchaniem etc, raczej marszobieg, spacery.
a później dopoki brzucho pozwoli, bobas pozwoli, nie będzie komplikacji i kondycja będzie - brak przeciwskazań.

pozdr
bezpośrednio mnie ten aspekt nie dotyczy, może kiedyś będę miała tą przyjemność :), w każdym razie jestem pełna podziwu dla Ciebie jako biegającej przyszłej mamy. To nie będzie żaden szok dla organizmu, bieganie przecież nie jest Ci obce. Masz zalecenia lekarza, bez szaleństw wszystko będzie dobrze.
taki przykład - instruktorka fitnessu (trochę inny rodzaj aktywności, ale to zawsze aktywność), pracowała! do konca 7 miesiąca, wyeliminowała oczywiscie te zajęcia związane z jakimkolwiek uciskiem na brzuch i silnymi wstrząsami. Nie rezygnując z siebie i nie stwarzając zagrożenia dziecku została szczęśliwą, zdrową, aktywną mamą zdrowego, silnego maleństwa. Też Ci tego życzę
pozdrawiam
Awatar użytkownika
KarolinaP
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 20
Rejestracja: 31 lip 2012, 11:15
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Zabrze

Nieprzeczytany post

hej Jagomago :) już troszkę czasu minęło odkąd założyłaś ten wątek, ale może napiszesz jak to było u Ciebie z tym bieganiem w ciąży?:))
ODPOWIEDZ