Płaskostopie poprzeczne - jakieś szanse na bieganie?
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 1
- Rejestracja: 10 lut 2016, 12:53
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Witam.
Jakiś czas temu po stosunkowo intensywnej sesji zaczęły mnie boleć różne części nóg, zaczęło się bodajże od bólu piszczeli i przedniej części stopy przy wybijaniu. Zaprzestałem biegać, bóle nie ustały (występowały głównie po wysiłku o słabym natężeniu, czasem przy próbie ruchu i czasem spontanicznie, nawet przy spoczynku), a wręcz doszło kilka nowych, a mianowicie bóle praktycznie każdej części stóp i kolan.
Wyniki krwi zlecone przez internistę mam dobre. Wczoraj udałem się do ortopedy, który stwierdził, że wina leży w wyglądzie mojej stopy. Dowiedziałem się, że ze względu na jej budowę (szeroka stopa + płaskostopie poprzeczne) nie powinienem już nigdy biegać. Zlecił jakąś rehabilitacje w celu zlikwidowania bóli i dodał, żebym nie uprawiał żadnego sportu przez dwa miesiące.
Czy to już koniec mojej przygody z bieganiem? Może jakieś wkładki, ew. specjalne buty byłyby w stanie mi pomóc?
Pozdrawiam.
Jakiś czas temu po stosunkowo intensywnej sesji zaczęły mnie boleć różne części nóg, zaczęło się bodajże od bólu piszczeli i przedniej części stopy przy wybijaniu. Zaprzestałem biegać, bóle nie ustały (występowały głównie po wysiłku o słabym natężeniu, czasem przy próbie ruchu i czasem spontanicznie, nawet przy spoczynku), a wręcz doszło kilka nowych, a mianowicie bóle praktycznie każdej części stóp i kolan.
Wyniki krwi zlecone przez internistę mam dobre. Wczoraj udałem się do ortopedy, który stwierdził, że wina leży w wyglądzie mojej stopy. Dowiedziałem się, że ze względu na jej budowę (szeroka stopa + płaskostopie poprzeczne) nie powinienem już nigdy biegać. Zlecił jakąś rehabilitacje w celu zlikwidowania bóli i dodał, żebym nie uprawiał żadnego sportu przez dwa miesiące.
Czy to już koniec mojej przygody z bieganiem? Może jakieś wkładki, ew. specjalne buty byłyby w stanie mi pomóc?
Pozdrawiam.
- janekowalski
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 319
- Rejestracja: 26 kwie 2015, 07:35
- Życiówka na 10k: 00:39:35
- Życiówka w maratonie: 03:03:07
- Lokalizacja: Szczecin
- Kontakt:
Nikt się nie pali do odpowiedzi. Nie wiem czy płaskostopie poprzeczne dyskwalifikuje Ciebie jako biegacza, ale myślę że przede wszystkim, na Twoim miejscu poszedłbym do innego specjalisty. Poszedłbym z problemem do podologa który zna specyfikę biegania. Być może wkładki, być może ćwiczenia. Daj znać jak poszło.
www.sznrunner.blogspot.com - mój biegowy blog
- Bacio
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1229
- Rejestracja: 22 cze 2013, 00:11
- Życiówka na 10k: 55:09
- Życiówka w maratonie: 5:12:13
Ja mam płaskostopie poprzeczne i biegam (z wkładkami)
1. Tu trochę o biegomarszowaniu... www.biegomarsz.pl
2. A to mój blog biegowy
->>> 3. Tu KLIK na komentarze do mojego bloga biegowego <<<-
Pozdrawiam, Bacio - Może ostatni, ale na mecie!
2. A to mój blog biegowy
->>> 3. Tu KLIK na komentarze do mojego bloga biegowego <<<-
Pozdrawiam, Bacio - Może ostatni, ale na mecie!
- janekowalski
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 319
- Rejestracja: 26 kwie 2015, 07:35
- Życiówka na 10k: 00:39:35
- Życiówka w maratonie: 03:03:07
- Lokalizacja: Szczecin
- Kontakt:
Bacio, chyba wlałeś nadzieję w serce ReallyNiceGuy`a
ps. też biegam z wkładkami, choć z innych powodów, da się z tym żyć, w zasadzie bez różnicy w komforcie użytkowania, w stosunku do obuwia bez wkładki, po pierwszym okresie przyzwyczajenia się do wkładki.
ps. też biegam z wkładkami, choć z innych powodów, da się z tym żyć, w zasadzie bez różnicy w komforcie użytkowania, w stosunku do obuwia bez wkładki, po pierwszym okresie przyzwyczajenia się do wkładki.
www.sznrunner.blogspot.com - mój biegowy blog
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1462
- Rejestracja: 04 lut 2014, 10:53
- Życiówka na 10k: 00:37:35
- Życiówka w maratonie: 02:58:32
Jakiś czas temu bolały mnie stawy palców stóp. Poszedłem do ortopedy stwierdził płaskostopie poprzeczne ( a czy tak naprawdę mam to nie jestem przekonany) .Znalazłem w necie sobie ćwiczenia na stopy i ćwiczyłem. Tobie też to polecam. Dwa miesiące regularnych ćwiczeń i powinna być poprawa. Ja w tym czasie biegałem.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1462
- Rejestracja: 04 lut 2014, 10:53
- Życiówka na 10k: 00:37:35
- Życiówka w maratonie: 02:58:32
http://treningbiegacza.pl/cwiczenie-wzm ... esnie-stopjanekowalski pisze:Bacio, chyba wlałeś nadzieję w serce ReallyNiceGuy`a
ps. też biegam z wkładkami, choć z innych powodów, da się z tym żyć, w zasadzie bez różnicy w komforcie użytkowania, w stosunku do obuwia bez wkładki, po pierwszym okresie przyzwyczajenia się do wkładki.
- janekowalski
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 319
- Rejestracja: 26 kwie 2015, 07:35
- Życiówka na 10k: 00:39:35
- Życiówka w maratonie: 03:03:07
- Lokalizacja: Szczecin
- Kontakt:
Znam, część z nich stosuję. Dobrze też ćwiczy się z taśmą fitness.
www.sznrunner.blogspot.com - mój biegowy blog