Aproksymator biegowy

Biegowe "citius, altius, fortius": miejsce dla tych którzy chca biegac dalej i szybciej.
Awatar użytkownika
Poranny Biegacz
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 413
Rejestracja: 26 sie 2013, 12:10
Życiówka na 10k: 34:41
Życiówka w maratonie: 2:37:41
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Nie jest tajemnicą, że masa ciała ma duży wpływ na wyniki w bieganiu długodystansowym.

Ile trzeba zrzucić, by poprawić wynik na danym dystansie :niewiem:

ile nabiegam, gdy będę ważył x kg mniej :niewiem:

Próbując odpowiedzieć na te pytania, napisałem własny kalkulator

Założenia

Wyniki w sportach wytrzymałościowych w części zależą od pułapu tlenowego VO2max, czyli ilości tlenu, jaką organizm jest w stanie przyjąć w ciągu minuty, na kilogram masy ciała. Jest to zatem cecha układu krążeniowo – oddechowego, której udziałem jest masa ciała zawodnika. Jeśli się zmieni, układ krążeniowo – oddechowy będzie musiał dostarczyć tę samą ilość tlenu do mniejszej ilości kilogramów, co przełoży się na zmianę VO2max, a w konsekwencji na wyniki. :sss:

Działanie

W pierwszym kroku aproksymator oblicza pułap tlenowy na podstawie podanego wyniku z zawodów. W kolejnym – określana jest zmiana VO2max, w funkcji procentowej (jeśli nie wpisano wagi) lub liczbowej (jeśli podano wagę) utraty masy ciała. Najtrudniejszym jest ostatni krok – dla wektora aproksymowanych VO2max, obliczana jest poprawa wyników metodami numerycznymi. To wszystko! Można już rysować wykres, kliknij po swój! Oś odciętych (x) to spadająca waga zawodnika (procentowo, lub od podanej wagi), a osie rzędnych (y) to odpowiednio – wartości VO2max, oraz szacowane rekordy życiowe. Enjoy! :hejhej:

Disclaimer

Aproksymator napisałem, by zobrazować, w jaki sposób zmiana wagi wpłynie na wyniki. Zwracam jednak uwagę, że redukcja powinna być efektem treningu i rozsądnego odżywiania, a nie głodówki wyniszczającej organizm, i przynoszącej efekt odwrotny od zamierzonego. Dobry i mądrze realizowany plan treningowy, odpowiednie odżywianie to klucz do wyników. :spoko:
New Balance but biegowy
matti775
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 312
Rejestracja: 10 cze 2015, 22:52
Życiówka na 10k: 38:!2
Życiówka w maratonie: 3:10:31

Nieprzeczytany post

edit: napisałem głupote, usuwam. :P
Ostatnio zmieniony 24 lis 2015, 11:06 przez matti775, łącznie zmieniany 1 raz.
krzys1001
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1462
Rejestracja: 04 lut 2014, 10:53
Życiówka na 10k: 00:37:35
Życiówka w maratonie: 02:58:32

Nieprzeczytany post

Dla mnie ten kalkulator jest bezsensu.
Ważę w tej chwili w granicach 85-86 kg przy wzroście 186 cm. Półmaraton przebeigłem ostatnio w 1.25.47.
Twój kalkulator mi wyliczył, że przy wadzę 60 kg przebiegnę półmaraton w 1.03.17 :hej:
Całe te wyliczenia są bez sensu bazują tylko na wadze zawodnika i jego czasie na danym dystansie i nie uwzględniają wielu inny o wiele ważniejszych czynników.
Dal mnie bez sensu.
łowca
Wyga
Wyga
Posty: 150
Rejestracja: 05 maja 2015, 10:56
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Mi kalkulator kazał odchudzić się z 70 do 58 kg. Dziękuję, ale taką propozycję traktuję jako skrajnie głupią.
... bo ja muszę być w ruchu, słyszeć wiatru świst w uchu ...

Obrazek
Awatar użytkownika
Poranny Biegacz
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 413
Rejestracja: 26 sie 2013, 12:10
Życiówka na 10k: 34:41
Życiówka w maratonie: 2:37:41
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Nieprzeczytany post

krzys1001 pisze:Dla mnie ten kalkulator jest bezsensu. [..]Dal mnie bez sensu.
łowca pisze:Mi kalkulator kazał odchudzić się z 70 do 58 kg. Dziękuję, ale taką propozycję traktuję jako skrajnie głupią.
Nic nikomu nie każę.
Nie znam waszych sylwetek.
Nic nie musicie

Możecie:
Zobaczyć wpływ zmiany wagi ciała np o 1 kg na wynik sportowy.

Utrata 30% masy ciała w celu poprawy wyników biegowych to pewnie dla wielu abstrakcja, co nie oznacza, że nie można wykreślić tej zależności.

W gestii biegacza jest określenie, w którym momencie ten wykres przecina barierę rozsądku. To biegacz może sobie określić, ile może, chce zrzucić. Ja tylko nie ograniczam horyzontu.
krzys1001
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1462
Rejestracja: 04 lut 2014, 10:53
Życiówka na 10k: 00:37:35
Życiówka w maratonie: 02:58:32

Nieprzeczytany post

No ale ten kalkulator można by powiedzieć, że ma się nijak do rzeczywistości... Jest bardzo uproszczony, za bardzo.
To, że waga zawodnika ma wpływ na jego wyniki jest oczywiste. Nie znam się aż tak bardzo jakie są dokładne zależności między wagą. Ale Twój kalkulator według mnie za bardzo upraszcza tą zależność a pewne wartości są wręcz absurdalne.
Awatar użytkownika
Poranny Biegacz
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 413
Rejestracja: 26 sie 2013, 12:10
Życiówka na 10k: 34:41
Życiówka w maratonie: 2:37:41
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Nieprzeczytany post

krzys1001 pisze:No ale ten kalkulator można by powiedzieć, że ma się nijak do rzeczywistości... Jest bardzo uproszczony, za bardzo.
To, że waga zawodnika ma wpływ na jego wyniki jest oczywiste. Nie znam się aż tak bardzo jakie są dokładne zależności między wagą. Ale Twój kalkulator według mnie za bardzo upraszcza tą zależność a pewne wartości są wręcz absurdalne.
No to porozmawialiśmy na argumenty:|

Dane, które wykreślam, są wyliczane z wzorów Danielsa na VO2max.

Na żadnym kroku obliczeń nie dorzucam niczego od siebie. Wszystko, co jest liczone, to VO2max, lub czas przy zadanym VO2max

Absurdalne jest, że horyzont obliczeń jest zarzutem, i to którymś z kolei. Liczyłem, że fakt ustawienia horyzontu utraty wagi na 30% zostanie potraktowany raczej z przymrużeniem oka. Przecież wyżyłowany kenijczyk nie schudnie 30%, chyba, że obetnie sobie nogi.

Liczyłem, że każdy potrafi wyczuć tę subtelną granicę, w której wykres przekracza granicę rozsądku.
Qba Krause
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 11474
Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31

Nieprzeczytany post

fagalto, a porównaj działanie swojego aproksymatora z kalkulatorem, który jest nam od dawna znany, tj.

http://www.runningforfitness.org/calc/diet/weighteffect

różnice są spore, może dojdziesz dlaczego?
być jak brad pitt w Indiana Jonesie.

Do Things Always.

komentarze do bloga
blogspot
łowca
Wyga
Wyga
Posty: 150
Rejestracja: 05 maja 2015, 10:56
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Qba Krause pisze:fagalto, a porównaj działanie swojego aproksymatora z kalkulatorem, który jest nam od dawna znany, tj.

http://www.runningforfitness.org/calc/diet/weighteffect
In reality, losing weight may take you to below your healthy weight, in which case it will not result in an improvement in performance, and may result in illness.
I myślę, że ponieważ oba kalkulatory biorą pod uwagę tylko wagę, a nie pytają o wzrost (czyli BMI), wiek, płeć - to oba nie są warte nawet funta kłaków.
... bo ja muszę być w ruchu, słyszeć wiatru świst w uchu ...

Obrazek
Qba Krause
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 11474
Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31

Nieprzeczytany post

nie zgadzam się z tą opinią, ale szanuję odmienne zdanie.

interesuje mnie jednak różnica - spora - we wskazaniach obu narzędzi.
być jak brad pitt w Indiana Jonesie.

Do Things Always.

komentarze do bloga
blogspot
Awatar użytkownika
MikeSpy
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 780
Rejestracja: 09 lip 2014, 11:49
Życiówka na 10k: 46
Życiówka w maratonie: 4
Lokalizacja: Puszcza Notecka

Nieprzeczytany post

Jeszcze jeden kalkulator do kolekcji, ktory uzywam od dawna

http://fellrnr.com/wiki/Running_Calculator
If you going to face a real challenge it has to be a real challenge. You can't accomplish anything, without the possibility of failure.
Awatar użytkownika
Poranny Biegacz
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 413
Rejestracja: 26 sie 2013, 12:10
Życiówka na 10k: 34:41
Życiówka w maratonie: 2:37:41
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Qba Krause pisze:fagalto, a porównaj działanie swojego aproksymatora z kalkulatorem, który jest nam od dawna znany, tj.

http://www.runningforfitness.org/calc/diet/weighteffect

różnice są spore, może dojdziesz dlaczego?
To ciekawe, wpisując swoje parametry, czyli 34:41, 10000m waga 82, pokazuje mi te same czasy. I nie dziwi mnie to, bo kalkulacje są oparte na tych samych założeniach.

Btw, nie znałem tego kalkulatora. Chciałem stworzyć narzędzie, którego dokładność mi pozwoli określić wpływ nawet skorzystania z toalety na wynik sportowy.
Qba Krause
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 11474
Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31

Nieprzeczytany post

:)

a to sorry, jeszcze raz potem sprawdzę :)
być jak brad pitt w Indiana Jonesie.

Do Things Always.

komentarze do bloga
blogspot
Awatar użytkownika
Henkel
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 24
Rejestracja: 17 kwie 2013, 21:20
Życiówka na 10k: 52:16
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Niestety narzedzie ma sens dla ludzi... z nadwaga. Bez jakiegokolwiek ograniczania dolnej granicy chudniecia nie ma on najmniejszego sensu... A proste ograniczenie mozna zrobic chocby biorac pod uwage wzrost czy tez BMI - mi ten kalkulator kazal sie zaglodzic :)

Tzn. schudnac do 45 kg... Przy moich 182 cm wzrostu bylby to przekomiczny efekt - o ile bym przezyl :D
Our greatest glory is not in never falling, but in rising every time we fall.
Awatar użytkownika
Poranny Biegacz
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 413
Rejestracja: 26 sie 2013, 12:10
Życiówka na 10k: 34:41
Życiówka w maratonie: 2:37:41
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Henkel pisze:Niestety narzedzie ma sens dla ludzi... z nadwaga. Bez jakiegokolwiek ograniczania dolnej granicy chudniecia nie ma on najmniejszego sensu... A proste ograniczenie mozna zrobic chocby biorac pod uwage wzrost czy tez BMI - mi ten kalkulator kazal sie zaglodzic :)

Tzn. schudnac do 45 kg... Przy moich 182 cm wzrostu bylby to przekomiczny efekt - o ile bym przezyl :D
Nikt nie każe Ci chudnąć nie wiadomo ile, i w ogóle nic.
Ale
Możesz sobie jeździć kursorem po wykresie, i szacować wpływ wagi na wynik.
Możesz sprawdzić, o ile szybciej pobiegłbyś dychę, będąc np o kilogram lżejszy.
A użytek masz z tego taki, że:
Jak widzisz, że wymarzona waga jest dla Ciebie nie do osiągnięcia, więc trzeba trenować więcej:)

W skrócie:

Jak aproksymator wylicza, że po schudnięciu 30% nie pobijesz rekordu świata, to aby go pobić, musisz trenować

Ale jeśli wylicza, że utrata 1kg to rekord świata, to może warto się pokusić.
ODPOWIEDZ