Organizacja biegu to nie tylko punkty nawadniania i nie tylko, ani nawet nie głównie za to płaci (czy w tym przypadku - nie płaci).mareko pisze:Tylko tu jest troche inna sytuacja. On nie chce korzystać z żadnych punktów.
Ja się w zupełności tutaj zgadzam z Adamem - jeśli chce sobie przebiec maraton za darmo, to przecież nikt mu nie broni zrobić na treningu takiego dystansu. Jak rozumiem motywacją do tego, żeby pobiec akurat tam i akurat wtedy jest udział w maratonie berlińskim jako prestiżowej imprezie - ale w takim razie procedura przewiduje za taką przyjemność odpowiednią opłatę.