Sztuka wyciskania

...czyli wszystko co nie zmieściło się w innych działach a ma związek z bieganiem lub sportem.
Awatar użytkownika
bieganie.pl
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1739
Rejestracja: 27 sty 2008, 15:29

Nieprzeczytany post

New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
tox123
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 29
Rejestracja: 27 maja 2010, 16:39
Życiówka na 10k: 00:37:08
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

fajny tekst, daje do myslenia, ze juz czas ruszyc d*pe i powrocic do regularnego biegania
biegam bo lubię :)
iściak
Wyga
Wyga
Posty: 149
Rejestracja: 16 cze 2011, 19:41
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Sympatyczny artykuł. Z rodzaju motywatorów, ale takie też są potrzebne. :usmiech:
Awatar użytkownika
dont_ask
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 462
Rejestracja: 18 kwie 2011, 11:40
Życiówka na 10k: 1:01:00
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Konstantynów Łódzki

Nieprzeczytany post

Człowiek przytłoczony codziennością, masą problemów, finansami, dziećmi, brakiem czasu, kontuzjami czasami potrzebuje takiego przypomnienia, że są ludzie, którzy muszą pracować dużo więcej i ciężej, żeby osiągnąć w życiu cokolwiek. Że w gruncie rzeczy jesteśmy zdrowi, szczęśliwi i los był dla nas łaskawy.

Dziecko mam zdrowe, mam dom i kochającego faceta, mam jeszcze siłę pobiegać. Kurcze, trzeba się cieszyć chwilami i wyciskać. Bo w sumie nic nie jest nam dane na zawsze...
Koron
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 11
Rejestracja: 17 sie 2010, 15:08
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Takie teksty mógłbym czytać godzinami, naprawdę przyjemnie napisane. Szkoda, że takie króciutkie.
kriso81
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 21
Rejestracja: 07 lip 2011, 18:02
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Fajne to... przypomina żeby szanować to co mamy i ..... przestać szukać usprawiedliwień zamiast siły w sobie....
wittob
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 18
Rejestracja: 13 lip 2009, 12:24
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Szczecinek/Londyn

Nieprzeczytany post

Dobry tekst. Przypomina mi to troche historie ktore widze na co dzien. Wielkie banki inwestycyjne, zapracowani ludzie w garniturach, praca nierzadko po 12 godzin dziennie - a jednak niektorzy znajduja czas aby w czasie przerwy na lunch zalozyc stroj sportowy i wyjsc pobiegac. Niektorzy truchtaja, inni sie scigaja, biegaja rytmy czy interwaly jezeli znajda troche miejsca gdzie nie ma tlumu. A potem wszyscy z nich ubiora swoje garnitury i powroca do pomnazania kapitalu swoich korporacji. Wlasnie wrocilem z przerwy na lunch po przebiegniecu 10 km - minalem w tym czasie setki biegaczy i tysiace turystow pomiedzy Big Benem i Tower Bridge. Czy to w Rzymie czy w Londynie - wszedzie mozna spotkac zapalencow.
pardita
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2236
Rejestracja: 04 lut 2011, 19:48
Życiówka na 10k: 55:43.00
Życiówka w maratonie: półmaraton 01:58:41
Lokalizacja: Sosnowiec/Nottingham

Nieprzeczytany post

wittob pisze: Czy to w Rzymie czy w Londynie - wszedzie mozna spotkac zapalencow.
Marzy mi sie, zebysmy mogli tu dopisac jeszcze - czy w Olsztynie, czy w Szczecinie :)
ODPOWIEDZ