Marketing sportowy, wizerunek sportowca

...czyli wszystko co nie zmieściło się w innych działach a ma związek z bieganiem lub sportem.
kitler
Wyga
Wyga
Posty: 122
Rejestracja: 04 cze 2009, 16:25

Nieprzeczytany post

Nikt mi chyba nie powie, że Tomkowi Majewskiemu czy Marcinowi Lewandowskiemu brak charyzmy. Według mnie raczej brak w Polsce kogoś kto potrafiłby na sukcesach lekkoatletów zrobić biznes.
Kto nie był buntownikiem za młodu ten będzie świnią na starość.
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
kulawy pies
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1911
Rejestracja: 29 sie 2010, 11:38
Życiówka na 10k: słaba
Życiówka w maratonie: megasłaba
Lokalizacja: hol fejmu

Nieprzeczytany post

nie znam Tomka - więc nie wiem, czy mu brakuje charyzmy,
widziałem natomiast krótki wywiad w tv po złocie na 800m -
i wyglądał na ewidentnie 'nieobieganego' przed kamerą.
to można nadrobić...ale trzeba zrobić trochę treningu na puentach docelowych :oczko:

zdrówko
mastering the art of losing. even more.
Awatar użytkownika
fotman
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1738
Rejestracja: 25 wrz 2008, 15:43
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Gdańsk

Nieprzeczytany post

Dlaczego Hołowczyc jest wciąż gwiazdą mediów, mimo obecnie średnich osiągnięć? Prezencja i łatwość wypowiedzi to klucz do medialnego sukcesu.
Z lekkoatletów najlepiej przed kamerą wypada Partyka, nieźle radzi sobie Chmara, a z aktywnych zawodników przyzwoity poziom prezentują Plawgo i Majewski.
Mimo mojego potężnego szacunku dla Lewandowskiego (za to co robi na bieżni i za to, jaki wyznaje system wartości), nie mogę powiedzieć nic dobrego o jego sposobie wypowiadania się przed kamerą.
No, ale Małysz też krasomówcą nie był i nie jest...
Nie lubię człapać kilometrów. Wystarczy 400m.
'anything over 400m, I take a taxi' Jimson Lee www.speedendurance.com
O MOIM TRENINGU
KOMENTARZE NA TEMAT MOJEGO TRENINGU
Awatar użytkownika
DOM
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2101
Rejestracja: 11 kwie 2008, 07:13
Życiówka na 10k: 34:27
Życiówka w maratonie: 2:36:045
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

No, Hołek prawie od początku kariery współpracuje z chyba najlepszym w Polsce menedżerem. W marcu będę miała z panem Andrzejem szkolenie, także mam nadzieję, że dowiem się więcej ;)
Spełniona mama dwóch chłopaków.
Miłośniczka Wings For Life;) i biegów górskich.
DOMwBIEGU.pl
Qba Krause
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 11474
Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31

Nieprzeczytany post

Między Małyszem a Lewandowskim jest taka różnica, że przy braku charyzmy obu, z czym się zgadzam, Małysz pozostaje skromnym, "swoim" chłopakiem, a Lewandowski nie - jego wystąpienia nie budzą sympatii, delikatnie rzecz ujmując.

Hołowczyc, Partyka i Chmara to, oprócz zasług sportowych, czarujący ludzie, których łatwo jest od razu polubić.

W pewnym momencie zasługi sportowe przestają mieć decydujące znaczenie - kto raz staje się celebrytą, ten nim zostaje. Ilu mamy w Polsce ludzi znanych z tego, że są znani? Nieważne, co było przyczynkiem do wejścia na salony, ważna prezencja i umiejętność pozostania na imprezie. Zależy to od managera, ale w dużym stopniu od pewnego momentu "samo się kręci".
być jak brad pitt w Indiana Jonesie.

Do Things Always.

komentarze do bloga
blogspot
Awatar użytkownika
DOM
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2101
Rejestracja: 11 kwie 2008, 07:13
Życiówka na 10k: 34:27
Życiówka w maratonie: 2:36:045
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Spełniona mama dwóch chłopaków.
Miłośniczka Wings For Life;) i biegów górskich.
DOMwBIEGU.pl
kitler
Wyga
Wyga
Posty: 122
Rejestracja: 04 cze 2009, 16:25

Nieprzeczytany post

Qba warto dodać przed wypowiedziami "moim zdaniem". We mnie Marcin wzbudza sympatię i słucham go chętniej niż Małysza. Marcin swobodnie udziela wywiadów w języku angielskim, wyjeżdża na obozy do domu mistrza olimpijskiego. Zgodzę się, że Marcin nie jest tak elokwentnym człowiekiem jak Marek Plawgo, ale nie mylmy charyzmy z prezencją, elokwencją i medialnością. Swoją drogą Marek to typowy gawędziarz - takich ludzi lubi lub nie lubi się z zasady :-)
Czy na przykład Kazimierz Górski nie był charyzmatycznym człowiekiem ? Według mnie był, miał wielki autorytet wśród swoich piłkarzy, a wypowiadał się prosto.
Macie przykład Moniki Pyrek, która z szarej myszki stała się gwiazdą mediów, mimo tego, że dalej ma ten swój skromny wyraz twarzy i jest raczej oszczędna w słowach...
Kto nie był buntownikiem za młodu ten będzie świnią na starość.
Awatar użytkownika
PiotrekMarysin
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1143
Rejestracja: 21 lip 2006, 13:15

Nieprzeczytany post

...
Ostatnio zmieniony 18 lut 2011, 18:51 przez PiotrekMarysin, łącznie zmieniany 1 raz.
[url=http://team.entre.pl]ENTRE.PL TEAM[/url]
Qba Krause
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 11474
Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31

Nieprzeczytany post

kitler: masz rację, powinienem dodać "moim zdaniem".
być jak brad pitt w Indiana Jonesie.

Do Things Always.

komentarze do bloga
blogspot
d16a6
Wyga
Wyga
Posty: 70
Rejestracja: 29 lip 2010, 23:15
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Kowalczyk jest po prostu sympatyczna - ma szczery uśmiech wzbudzający zaufanie i jej zwycięstwo które dało ją "na salony" było dość dramatyczne. Ogólnie do banku sie nadaje bo wzbudza zaufanie.
Awatar użytkownika
wojtek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 10535
Rejestracja: 19 cze 2001, 04:38
Życiówka na 10k: 30:59
Życiówka w maratonie: 2:18
Lokalizacja: lokalna
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Jesli chodzi o szczyt marketingu , w odniesieniu do osiagniec sportowych, Dean Karnazes bije wszystkich na glowe.
Wczorsj rozmawialem w jego znajomym..

W Naturalnych Biegaczach jest ustep poswiecony wlasnie jemu, w odniesieniu do marketingu.
Articles in English:
http://www.examiner.com/atlanta-sports-gear-in-atlanta/wojtek-wysocki

Looking back:
http://bieganie.pl/?cat=37

Jutup: http://www.youtube.com/user/wojtek1425/videos?view=0
Awatar użytkownika
kulawy pies
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1911
Rejestracja: 29 sie 2010, 11:38
Życiówka na 10k: słaba
Życiówka w maratonie: megasłaba
Lokalizacja: hol fejmu

Nieprzeczytany post

niedawny wpis z blogu Wojtka Gajnego który rozbawił mnie setnie:
Wojtek Gajny pisze:Skandal

SKANDAL!!!

Choć rzadko oglądam TVP, bo uważam, że to po prostu zwykła szmira na która musimy płacić pieniądze to dziś przez przypadek podejrzałem wiadomości sportowe. Jakiś drentwy reporter wysilał się na ekranie, a ja czekałem na jakąś informacje na temat HMP. Niestety nie doczekałem się i nie byłoby w tym nic skandalicznego, gdyby nie informacja o Szachowych MP.

Niektórzy nazywają lekkąatletykę sportem niszowym, ale nie ujmując nic szachistom nie jest to najciekawszy sport na świecie. Powiem dosadnie, że zdjęcia siedzących nikomu nieznanych ludzi w garniturach wcale mnie nie interesują.

Powiedzcie mi za co do cholery mamy płacić abonament?? Za czwartą powtórkę serialu "Ranczo" czy może "M jak miłość". (tak w ogóle to płacę już abonament za Cyfrę+, która płaci TVP za udostępnienie programu w ofercie)
pomijając moje osobiste zdanie, że szachy błyskawiczne uważam za dużo bardziej medialne niż dajmy na to hmp, sedno tkwi w ostatnim akapicie. pozwolę sobie przedstawić tok rozumowania pochodny zagadnieniu:

1 tv poprzez swój zasięg kształtuje gusta/popularność dyscyplin sportowych

2 popularność dyscyplin sportowych bezpośrednio przekłada się na $$$ w danym sporcie (a co za tym idzie w dłuższej perspektywie profesjonalizm zawodników i wyniki sportowe)

3 bieganie w telewizji to typowy przykład 'tańczenia o architekturze'. to po prostu nie działa. znacie kogoś, kto z wypiekami na twarzy przez trzy godziny oglądał relację z NY marathon?
ja nie. obejrzeć - owszem zdarzyło mi się, ale emocji w tym tyle, co w szwedzkim piwie.
już więcej przyjemności miałem z obejrzenia kilku meczów piłki nożnej - na której się nie znam, i której nie lubię.

4 jeśli dyskusja /marketing sportowy/ ma zmierzać do popularyzacji biegania - pozostaje pytanie, co ja, jako konsument informacji mogę zrobić w skali mikro, żeby lekkiej się miało lepiej w Polsce?

przestać płacić abonament, wywalić tv z chaty, a w ramach 'kibicowskich rozrywek' przez net konsumować informacje okołobiegowe, w której to formie lekka jest dużo bardziej pasjonująca. no i biegać, bo każdy sport jest o niebo bardziej interesujący, jeśli sami go uprawiamy.

- prędzej czy później przyjdą reklamodawcy , za nimi $$$, menedżerowie, a w końcu i wyniki naszych reprezentantów.
------------------------------------------------

ale można oczywiście siedzieć na tyłku, płacić abonament, oglądać reklamy w tv i zrzędzić jaki to świat jest okrutny, bo w tv dają szachy zamiast hmp.

no cóż, jakbym miał w domu telewizor - to z przyjemnością oglądałbym szachy zamiast hmp.

zdrówko
mastering the art of losing. even more.
Awatar użytkownika
DOM
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2101
Rejestracja: 11 kwie 2008, 07:13
Życiówka na 10k: 34:27
Życiówka w maratonie: 2:36:045
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Odniosę się tylko do jednej kwestii. Pedros Cup był w TV. I pomimo wielkich starań, żeby było profesjonalnie (dobra realizacja, fachowe komentarze) i ciekawie (szum wokół potencjalnego rekordu Polski w tyczce i rekordu świata w skoku wzwyż)...to ja już wolę oglądać maraton.

A według badań (dwóch konkurujących firm) la jest na 5-tym miejscu w TV (oglądalność).
Spełniona mama dwóch chłopaków.
Miłośniczka Wings For Life;) i biegów górskich.
DOMwBIEGU.pl
Awatar użytkownika
fotman
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1738
Rejestracja: 25 wrz 2008, 15:43
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Gdańsk

Nieprzeczytany post

DOM pisze:Odniosę się tylko do jednej kwestii. Pedros Cup był w TV. I pomimo wielkich starań, żeby było profesjonalnie (dobra realizacja, fachowe komentarze) i ciekawie (szum wokół potencjalnego rekordu Polski w tyczce i rekordu świata w skoku wzwyż)...to ja już wolę oglądać maraton.
Nieeee, maraton nieeee. :hahaha:
Pedros był OK poza końcówką, w której została sama Rogowska i zrobiła się dłużyzna z powodu przerw między kolejnymi próbami.
Problemem lekkiej atletyki jest rozwlekłość i umiejętności realizacyne TV.
Jak usłyszałem, że konkurs tyczkarski w Doniecku trwał... 6 godzin... To ja się pytam: dla kogo takie dziwo jest organizowane? TV tego nie pokaże, na hali wytrwają tylko najtwardsi kibice, zawodnicy nie mają szans na wybitne wyniki, bo jak utrzymać pełne pobudzenie przez 6 godzin... Więc po co?
Poza tym mitingi w LA to takie zawody o pietruszkę z punktu widzenia kibica. One nie budzą emocji. Jak Małysz czy Kowalczyk walczą o swoje kryształowe kule, to jakoś to kibiców kręci. Może Diamentowa Liga przełamie coś w kibicowaniu LA. Tylko zawody muszą się zmieścić w 90-150min i realizacja TV musi być perfekcyjna. A realizacja TV w zawodach LA to nie to samo, co skoki narciarskie, które są obsługiwane pięcioma kamerami na krzyż i już. Pokazywanie skoków narciarskich to jak pokazywanie samego skoku w dal. Aż dziw bierze, że ludziom chce się te skoki oglądać. Mi też. :orany:
Nie lubię człapać kilometrów. Wystarczy 400m.
'anything over 400m, I take a taxi' Jimson Lee www.speedendurance.com
O MOIM TRENINGU
KOMENTARZE NA TEMAT MOJEGO TRENINGU
d16a6
Wyga
Wyga
Posty: 70
Rejestracja: 29 lip 2010, 23:15
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Sport należy uprawiać a nie oglądać. IMHO ładowanie kasy w sport zawodowy to jej marnowanie - powinna iść na obiekty sportowe dostępne dla wszystkich, a szczególnie młodych. Sekcje sportowe dla każdego itp. I mam gdzieś że sie nie bedziemy liczyć na arenie międzynarodowej. Uważam że sport jest dla ludzi a nie mediów.
ODPOWIEDZ