Komentarz do artykułu WarszawskiBiegacz.pl - apel do organizatorów biegów w Polsce

...czyli wszystko co nie zmieściło się w innych działach a ma związek z bieganiem lub sportem.
Awatar użytkownika
mariuszbugajniak
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2131
Rejestracja: 02 lip 2011, 11:48
Życiówka na 10k: 37.29
Życiówka w maratonie: 2.59.02
Lokalizacja: Włoszczowa

Nieprzeczytany post

Byłem kiedyś 17 w lokalnym półmaratonie, który wygrał zawodnik Benedek Team, Abel Rop... Jego średnie tempo to 3,16... Przecież to dla nich II zakres... A może i nie :bum: To mogą sobie biegać kilka imprez w tygodniu. To inna liga.

Gdzieś pisali "nawet się nie pocą"... A jak się mają pocić jak są przyzwyczajeni do wyższych temperatur... Ja jak biegam po 5min/km też się nie pocę, ale szprycuje się vit C, może o to chodzi...
10km - 37.08 / 21km - 1.23.18 / 42km - 2.59

KOMENTARZE
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
Morfeusz
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 34
Rejestracja: 15 sty 2014, 10:05
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Gdańsk

Nieprzeczytany post

Najlepsze rozwiązanie to całkowita rezygnacja z nagród pieniężnych. Dla zwycięzcy wieniec laurowy, ew. puchar, uścisk ręki prezesa.
Sprawa rozwiązana.
Qba Krause
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 11474
Rejestracja: 16 kwie 2008, 22:31

Nieprzeczytany post

znakomity tekst Troniny.
być jak brad pitt w Indiana Jonesie.

Do Things Always.

komentarze do bloga
blogspot
Awatar użytkownika
mariuszbugajniak
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2131
Rejestracja: 02 lip 2011, 11:48
Życiówka na 10k: 37.29
Życiówka w maratonie: 2.59.02
Lokalizacja: Włoszczowa

Nieprzeczytany post

I Tronina wskazał to co kuleje w Polsce, praca u podstaw i z juniorami... Kluby sportowe, bieżnia, PZLA, trenerzy, szukanie narybku...

Brutalna prawda jest taka, że o kasie powinni myśleć zawodowcy, rezultat 2.25 cały czas jest... "Dobrze wykonaną, nikomu nie potrzebą robotą"...
10km - 37.08 / 21km - 1.23.18 / 42km - 2.59

KOMENTARZE
Awatar użytkownika
małymiś
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1527
Rejestracja: 09 paź 2013, 11:26
Życiówka na 10k: 0:53:02
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

"Jak to możliwe, że Polacy są za słabi, by 2 miesiące wcześniej w ogóle ukończyć bieg maratoński na mistrzostwach Europy (chodzi zapewne o Henryka Szosta i Marcina Chabowskiego, którzy w Zurychu zeszli z trasy - przyp. MT), a tutaj bez trudu wygrywają z całą elitą światowej wojskowości? - pyta retorycznie przedstawiciel miasta Eindhoven."

ja odpowiadam żartobliwie: na ME nie brali koksu, bo były kontrole :bum: ,

dlatego PZLA powinien walczyć o stypendia / sponsoring dla polskich biegaczy i wtedy nie musieliby zaciągać się do wojska i jechać na wyścigi do eindhoven, albo schodzić z trasy na ME by zachować siły na zarabianie kasy...

swoją drogą to niezłe kuriozum z tego wyszło, chłopaki poszli do woja by móc biegać, ale z drugiej strony nie pozwala im się biegać na ME wojskowych, bo prezentują poziom klasy europejskiej, choć w niej brak jest kenijczyków, ale też ukraińców (wygrywających biegi powiatowe w polsce), którzy zaciągając się do armii mogliby się ścigać po doniecku....
Awatar użytkownika
mihumor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 6204
Rejestracja: 24 kwie 2012, 14:14
Życiówka na 10k: 36:47
Życiówka w maratonie: 2:48:13
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Na dziś biegów i zawodów jest tyle, że brakuje "Kenijczyków" by to wszystko po-obstawiać, zaczyna też brakować biegaczy amatorów by frekwencje przyzwoitą utrzymywać w tak wielu imprezach. W tym roku nie widziałem ich (Kenijczyków) nigdzie gdzie startowałem czy kibicowałem, pewnie startują dużo ale nie da się bywać w dziesięciu miejscach na raz więc "problem" nieco sam się rozwiązuje chyba, że ktoś przywiezie IV ligę i będzie obstawiał rodzącą się niszę. Na dziś nawet rodzimi łowcy nagród nie są w stanie tego poobrabiać i trafiają się zawody gdzie nawet średni biegacze amatorzy coś tam mogą wygrać przypadkiem i powalczyć; i niech tak zostanie bo w imprezach lokalnych fajnie jak walczą lokalni zawodnicy, przecież to taka B klasa czy okręgówka i nie ma co wymagać poziomu elity czy kupować zawodników do gry na lokalnych pastwiskach by zarobić drobne.
Najszybsza kupa złomu w galaktyce

Blog: viewtopic.php?f=27&t=29814&start=345
Koment: viewtopic.php?f=28&t=29813&start=2880
Awatar użytkownika
Marc.Slonik
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2004
Rejestracja: 20 sie 2014, 16:45
Życiówka na 10k: 44:12
Życiówka w maratonie: 3:23:55
Lokalizacja: Bruksela, Belgia
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Morfeusz pisze:Najlepsze rozwiązanie to całkowita rezygnacja z nagród pieniężnych. Dla zwycięzcy wieniec laurowy, ew. puchar, uścisk ręki prezesa.
Sprawa rozwiązana.
To akurat zupełna prawda. W Brukseli gdzie mieszkam lokalny maraton wygrywają Belgowie - właśnie z powyższego powodu.
Awatar użytkownika
małymiś
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1527
Rejestracja: 09 paź 2013, 11:26
Życiówka na 10k: 0:53:02
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Czyli ludzie biegają szybciej za marchewką. Czy polska elita amatorska zadowoli się tylko miejscem na pudle? Czy zaraz powróci temat braku nagród?

A może niech sobie znajdą sponsora i im płaci za każdy występ? PZU postawiło na Yareda Shegumo - czy to fair pytam przekornie?
Awatar użytkownika
kulawy pies
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1911
Rejestracja: 29 sie 2010, 11:38
Życiówka na 10k: słaba
Życiówka w maratonie: megasłaba
Lokalizacja: hol fejmu

Nieprzeczytany post

Marc.Slonik pisze:
Morfeusz pisze:Najlepsze rozwiązanie to całkowita rezygnacja z nagród pieniężnych. Dla zwycięzcy wieniec laurowy, ew. puchar, uścisk ręki prezesa.
Sprawa rozwiązana.
To akurat zupełna prawda. W Brukseli gdzie mieszkam lokalny maraton wygrywają Belgowie - właśnie z powyższego powodu.
ciekawe spostrzeżenie o tej zupełnej prawdzie.

w ciągu ostatnich pięciu lat tylko w 2014 zwyciężył Belg, z wynikiem 2:16.
2010-2013 Kenijczycy z wynikami na podobnym poziomie: 2:14 -2:16.

jeśli ktoś chce zweryfikować "zupełną prawdę" - link do wyników
mastering the art of losing. even more.
Awatar użytkownika
małymiś
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1527
Rejestracja: 09 paź 2013, 11:26
Życiówka na 10k: 0:53:02
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

SIHAMMANE Abdeljebbar przyjamniej tam mieszka jak wnioskuję po googlach... ale miał na sumeniu różne tam dopalacze:

http://www.iaaf.org/news/news/doping-rule-violation-321
Eriszkigal
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 20
Rejestracja: 31 paź 2013, 13:05
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Kulawy, za to u kobiet coś musi być na rzeczy.

http://en.wikipedia.org/wiki/Brussels_Marathon
Rolli
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 13305
Rejestracja: 04 sie 2007, 23:18
Życiówka na 10k: 33:40
Życiówka w maratonie: 2:39:05

Nieprzeczytany post

Jako jestem jednym z organizatorów średniego biegu w Niemczech, krotko z tego punktu widzenia:

Zrezygnowaliśmy z płacenia startowego dla Kenijczyków i wolimy jednogłośnie premiami pieniężnymi (100-300 Euro) popierać lokalnych zawodników/amatorów. Nie widzimy tego jako nagrodę za dobry wynik, tylko jako popieranie lokalnego sportu. Szanse na wygrane pieniędzy maja tez Kenijczycy, ale stawka się zmniejszyła, bo pieniądze zostały podzielone na najszybszych i najszybszych z regionu.

W ten sposób nie mamy więcej dyskusji, bo Kenijczyków już nie ma. I ten stan nikogo nie oburzył...

Takie dyskusje są tez w Niemczech i przypuszczam ze w całej Europie.
Awatar użytkownika
Aelion
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 226
Rejestracja: 16 lis 2009, 17:35
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Erlangen

Nieprzeczytany post

Rolli pisze:Jako jestem jednym z organizatorów średniego biegu w Niemczech, krotko z tego punktu widzenia:

Zrezygnowaliśmy z płacenia startowego dla Kenijczyków i wolimy jednogłośnie premiami pieniężnymi (100-300 Euro) popierać lokalnych zawodników/amatorów. Nie widzimy tego jako nagrodę za dobry wynik, tylko jako popieranie lokalnego sportu. Szanse na wygrane pieniędzy maja tez Kenijczycy, ale stawka się zmniejszyła, bo pieniądze zostały podzielone na najszybszych i najszybszych z regionu.

W ten sposób nie mamy więcej dyskusji, bo Kenijczyków już nie ma. I ten stan nikogo nie oburzył...

Takie dyskusje są tez w Niemczech i przypuszczam ze w całej Europie.
bo do Polski zawsze wszystkie pozytywne usprawnienia z zachodu dochodzą z opóźnieniem.... na szczęście z opóźnieniem dochodzą też i inne "rzeczy" i zachowania ;-D
Awatar użytkownika
Marc.Slonik
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2004
Rejestracja: 20 sie 2014, 16:45
Życiówka na 10k: 44:12
Życiówka w maratonie: 3:23:55
Lokalizacja: Bruksela, Belgia
Kontakt:

Nieprzeczytany post

kulawy pies pisze:
Marc.Slonik pisze:
Morfeusz pisze:Najlepsze rozwiązanie to całkowita rezygnacja z nagród pieniężnych. Dla zwycięzcy wieniec laurowy, ew. puchar, uścisk ręki prezesa.
Sprawa rozwiązana.
To akurat zupełna prawda. W Brukseli gdzie mieszkam lokalny maraton wygrywają Belgowie - właśnie z powyższego powodu.
ciekawe spostrzeżenie o tej zupełnej prawdzie.

w ciągu ostatnich pięciu lat tylko w 2014 zwyciężył Belg, z wynikiem 2:16.
2010-2013 Kenijczycy z wynikami na podobnym poziomie: 2:14 -2:16.

jeśli ktoś chce zweryfikować "zupełną prawdę" - link do wyników
Nie twierdzę, że tak było zawsze. Piszę jak jest obecnie, w pierwszej piątce jest jeden Kenijczyk. A jak jest w Berlinie czy Paryżu?
Awatar użytkownika
kulawy pies
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1911
Rejestracja: 29 sie 2010, 11:38
Życiówka na 10k: słaba
Życiówka w maratonie: megasłaba
Lokalizacja: hol fejmu

Nieprzeczytany post

najdziwniejsze, że w tak wdzięcznym i jednoznacznym temacie nie odezwał się jeszcze chór obrońców wolnego rynku.

Sylwek? Ron Paul w podpisie zobowiązuje...
mastering the art of losing. even more.
ODPOWIEDZ