Redakcja Bieganie.pl
Idziesz do sklepu. Mówisz jak biegasz, czy spadasz na piętę
czy na przód stopy, czy pronujesz czy nie, czy dużo biegasz, szybko czy raczej
powoli, czy potrzebujesz butów na ulicę, do lasu czy na bieżnię, mówisz, jakie
lubisz kombinacje kolorów, jakiego koloru mają być sznurówki, a jaka podeszwa, jak
się nazywasz, chwilę czekasz – i dostajesz swój wymarzony, skrojony pod Ciebie,
z Twoim własnym identyfikatorem, w wybranej przez siebie kolorystyce but
biegowy. Science fiction? Niekoniecznie.
To się nazywa NIKE ID. Nie jest to może aż tak elastyczne
jak opisałem (musisz się ograniczyć do pewnej listy oferowanych przez Nike modeli)
oraz czas dostawy to około 4 tygodnie, ale poza tym – raczej nic nie
przeinaczyłem.
Oficjalnie mówi się, że Nike ID powstało w 2001 roku, nie
pamiętam, czy to właśnie wtedy usłyszałem o tym po raz pierwszy, ale na pewno
niewiele później. Obserwuję rozwój
NIKEiD z zainteresowaniem.
Wtedy chyba pierwszym i jedynym butem, jakiego można było projektować,
był Pegasus. Potem z roku na rok oferta zaczęła się poszerzać.
Teraz asortyment jest naprawdę spory – około 50 modeli butów,
reszta to koszulki, bluzy, torby i jeden zegarek. Obejmuje to większość głównych
w USA sportów – koszykówkę, piłkę nożną, baseball i oczywiście bieganie.
W kilku miastach na świecie w dużych sklepach Nike powstały
nawet specjalne salony NIKEiD gdzie każdy może zaprojektować i zamówić swój
wyśniony model na miejscu. Doszło nawet do tego, że w NikeTown w Londynie przy
Oxfrod Street część poświęcona NIKEiD ma dwa piętra i to drugie piętro
przeznaczone jest dla VIPów. Czyli jeśli na przykład Tony Blair chciałby mieć
swoje osobiste NIKE, to pewnie zaprosiliby go do tego specjalnego sektoru.
|
|
Część powitalna, prezentacyjna Londyńskiego Studia | Część Londyńskiego Studia odpowiedzialna za buty do piłki nożnej |
Te „tuningowane” przez nas modele kosztują nieco drożej niż
te zwykłe. Na przykład w USA klasyczny model LunarTrainer kosztuje 100 dolarów
podczas kiedy LunarTrainer NIKEiD 120. Nie wiem, ile w Europie poza Polską kosztuje
klasyczny Lunar Trainer, ale na stronie NIKEiD dla Polski wersja projektowana
przez nas kosztuje aż 170 EURO, czyli
około 760 zł!!! Polska jest tu
traktowana jako wybitnie bogaty kraj, bo nawet na angielskiej stronie te same
buty kosztują 107 funtów czyli około 540 zł (nadal znacznie drożej niż w USA).
Ceny wysokie – ale czego się nie robi, jeśli
już chcemy być trendy? Nawet jeśli jeszcze nie zdecydujemy się na wydanie
pieniędzy, otwierają się przed nami wielkie możliwości – możemy prawie dowolnie zmieniać,
przebierać, wybierać czyli projektować wyśniony przez nas model.
Kiedy już to zrobimy nie musimy od razu kupować, można ściągnąć tapetę
na komputer z zaprojektowanym modelem lub zachować nasz projekt na później.
Jeśli zdecydujemy się kupić – płacimy kartą, a projektowany but trafia do
jednego ze sklepów Nike w Polsce w przeciągu kilku tygodni.
Jakie możliwości daje nam NIKEiD? Chcemy na przykład NikeFREE 5.0 w wersji do garnituru? Proszę bardzo.
A może rastafariański LunarTrainer ?
A może jednak koszykówka? Może Jordan jeszcze wróci?
Więc ćwiczcie narazie na sucho – za kilka dni ogłosimy ankietę i wtedy trzeba będzie na mokro :).