Redakcja Bieganie.pl
Do Świeradowa-Zdroju obozowicze udali się autokarem, który zawiózł ich pod tamtejszą stację kolei gondolowej. Dzięki niej w ośmioosobowych wagonikach biegacze wjechali na górę, na wysokość 1060 m n.p.m, skąd rozpoczął się bieg.
41 osób – w tym czwórka trenerów – ruszyła na trasę w czterech grupach podzielonych według poziomu zaawansowania. Wszyscy do pokonania mieli 20 kilometrów, które najszybciej przebiegła grupa, prowadzona przez Marcina Świerca. Zajęło im to godzinę i 50 minut. Kolejne grupy dobiegły do hotelu po kilkudziesięciu minutach.
Popołudniu odbył się trening uzupełniający obfitujący w różne ćwiczenia rozciągające.
Dzień zakończył się wykładem na temat zastosowania różnych intensywności w treningu interwałowym, który był zarazem wprowadzeniem do jutrzejszego treningu na stadionie.