Bieganie w Warszawie

Biegowe "citius, altius, fortius": miejsce dla tych którzy chca biegac dalej i szybciej.
marcin9709
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 732
Rejestracja: 31 paź 2015, 17:41
Życiówka na 10k: 37:37
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Być może niedługo będę przeprowadzał się do Warszawy. Stąd też moje pytanie. Jaki(e) dzielnice w Warszawie są stosunkowo najlepsze do biegania biorąc pod uwagę kryteria:
- parki/trasy gdzie można pobiegać (bezpiecznie) w niezbyt dużym tłoku
- jakieś podbiegi nie ze sztucznie utwardzoną nawierzchnią
- jakaś bieżnia w pobliżu
- stosunkowo dobre (jak na Warszawę) powietrze
Liczę na wasze subiektywne opinie ;)
5km: 17:59
10km: 37:37
HM: 01:28:40
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

Moje "hintsy":
- parki/trasy gdzie można pobiegać (bezpiecznie) w niezbyt dużym tłoku - Las Bielański (Bielany, Żoliborz), Młociny (można powiedzieć, że to też Bielany), Las Kabacki (Ursynów), Bemowo (Fort Bema, Lasek na Kole, Łosiowe Błota)
- jakieś podbiegi nie ze sztucznie utwardzoną nawierzchnią - Las Bielański (podbiegi stosunkowo krótkie ale da się, w debiucie trenując właśnie tam pobiegłem 2h58), Park Szczęśliwicki
- jakaś bieżnia w pobliżu - chyba tylko w Śródmieściu na Agrykoli jest w pełni dla wszystkich otwarta i Stadion Polonez przy Łabiszyńskiej (Targówek, Praga Północ), poza tym są z dostępem reglamentowanym: WAT (Bemowo), AWF (Bielany), Stadion Orła (Praga Południe)
- stosunkowo dobre (jak na Warszawę) powietrze - pewnie wszędzie jest podobnie, ale ja mieszkając pod Warszawą uważam, że w Warszawie jest całkiem niezłe powietrze
marcin9709
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 732
Rejestracja: 31 paź 2015, 17:41
Życiówka na 10k: 37:37
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

O to mi właśnie chodziło ;). A jak wygląda sprawa biegania po zmierzchu oświetlonymi trasami? Domyślam się że wtedy raczej zostają tylko chodniki ewentualnie parki.
Czekam jeszcze na odczucia innych biegaczy.
5km: 17:59
10km: 37:37
HM: 01:28:40
paweu92
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 414
Rejestracja: 24 kwie 2017, 15:19

Nieprzeczytany post

Wola też spoko, 2 parki obok siebie. Na jednym kopiec ok. 120m z dość wysokim kątem.

A w parku Szymańskiego są kraniki z wodą więc podczas upałów idealnie na schłodzenie.

https://www.google.com/maps/@52.2411105 ... 404,16.41z
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

marcin9709 pisze:O to mi właśnie chodziło ;). A jak wygląda sprawa biegania po zmierzchu oświetlonymi trasami? Domyślam się że wtedy raczej zostają tylko chodniki ewentualnie parki.
Tak, ulice, ewentualnie nad Wisłą.
mgrzeg
Wyga
Wyga
Posty: 56
Rejestracja: 19 cze 2018, 11:00
Życiówka na 10k: 41:09
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Jest jeszcze Ursynów Płn. z Kopą Cwila do podbiegów, bieżnią tartanową 1/3 km na Koncertowej, 2.5km (albo w wersji dłuższej prawie 4km) regularnie odśnieżaną pętlą wokół SGGW oraz nieco na południe (4km) Lasem Kabackim z 10km Grand Prix Warszawy razy 8/rok + oczywiście Parkrun Ursynów. Jest gdzie biegać, choć po zmroku miejscami lepiej mieć przy sobie czołóweczkę (Kabaty po ciemku ze względu na dziki odradzam).
Awatar użytkownika
bezuszny
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1527
Rejestracja: 06 wrz 2017, 21:23
Życiówka na 10k: 39:51
Życiówka w maratonie: 3:13:48
Lokalizacja: Holandia

Nieprzeczytany post

Pewnie się trochę powtórzę po poprzednikach, ale temat ciekawy, bo sam kiedyś to rozkminiałem przy okazji przeprowadzki.

W trakcie mojej biegowej przygody mieszkałem już na Ursynowie i Żoliborzu i oba miejsca mogę śmiało polecić.

Ursynów: Las Kabacki, park przy Bażantarni, kopa Cwila i górka Kazurka, bieżnia 333m przy Koncertowej.
Żoliborz (i rzut beretem na Bielany): Kępa Potocka, ścieżki/bulwary wzdłuż Wisły, podbieg w Parku Żeromskiego, Las Bielański i Las Młociński są w zasięgu. Bieżnia na AWF, ale z mocno ograniczonym dostępem.

Fajne wydają się też okolice Agrykoli/Powiśla i Bemowo.
Na Agrykoli jest pełnowymiarowa bieżnia, najsłynniejszy podbieg w Warszawie, park - Łazienki, pętla wokół Kanałku i do tego niedaleko nad Wisłę.
Na Bemowie jest bieżnia na WAT i lasy - Łosiowe Błota, niedaleko do Kampinosu, w awaryjnych przypadkach trasa wzdłuż S8.

Na Saskiej Kępie też może być spoko - Park Skaryszewski i 1km pętla wokół Stadionu Narodowego, blisko nad Wisłę, a po drugiej stronie rzeki Agrykola.

Ewentualnie jakieś pojedyncze rozrzucone po mieści parki typu Pole Mokotowskie, Park Szczęśliwicki itp. :)

Powodzenia!
5 - 19:20 (Amsterdam, 17.10.2020)
10 - 39:51 (Leiden Marathon, 10.10.2021)
HM - 1:29:27 (Berliner Halbmarathon, 03.04.2022)
M - 3:13:48 (Rotterdam Marathon, 24.10.2021)
L19:57
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 186
Rejestracja: 22 kwie 2013, 06:58
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: 4:49:48

Nieprzeczytany post

bezuszny pisze:...

.. parki typu Pole Mokotowskie, .. :)

Powodzenia!
Ze stadionami Skra (nie wiem jak z dostępem ) i P.W. (bieżnia "klepicho" ).
Im krócej biegniesz, tym mniejszy dystans jesteś w stanie pokonać :-).
Awatar użytkownika
jorge.martinez
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 665
Rejestracja: 09 lis 2016, 14:35
Życiówka na 10k: 35:17
Życiówka w maratonie: 2:57:27
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

W Parku Traugutta na tyłach stadionu Polonii jest zielona bieżnia 300m. Jest tam światło nawet, więc da się po zmierzchu pobiegać.
1000m - 2:59.35 (VI'22) | 3000m - 9:49.75 (X'23) | 5km - 17:02 (V'23) | 10km - 35:17 (XI '23) | 15km - 55:57 (I '19) | HM - 1:18:21 (III '23) | M - 2:57:27 (IV '18)
koperek
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 18
Rejestracja: 23 maja 2017, 13:10
Życiówka na 10k: 42:29
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Świetna trasa do biegania jest na prawym brzegu Wisły od mostu Łazienkowskiego aż do Grota - wzdłuż rzeki, ładne widoki, zielono
PawelS
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 407
Rejestracja: 23 maja 2006, 13:01
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Ja, jako miejsce ewentualnego zamieszkania, zdecydowanie polecam Ursynów z naciskiem na południowe rubieże, czyli Natolin, Kabaty. Las Kabacki, jak na las, z szutrowymi (w większości) ścieżkami jak autostrada i trasami 5 i 10 km pomierzonymi co 500 m (pierwszy kilometr jest pomierzony co 100 m) to idealne miejsce do treningów o każdej porze. Także nocnej, pod warunkiem posiadania czołówki. Z tras utwardzonych jest mnóstwo oświetlonych ścieżek, chodników, w najgorszym razie ścieżek rowerowych, po których odbywa się bieganie o każdej porze. Świetna na tempówki jest pomierzona trasa parkrun Ursynów (1, 3 i 5 km). Świetna trasa jest wzdłuż al. KEN i dookoła kampusu SGGW. Na starych pierników, jak ja, biegające licznie wokół kampusu "sarenki" działają motywująco, więc tempo wzrasta :hahaha: Z dłuższych tras polecam kółka obejmujące trasę rowerową Wilanów - Powsin. Obecnie jest rozkopana z powodu budowy obwodnicy, ale jest nawet jakiś objazd. Jednak to sytuacja przejściowa, więc wszystko chyba wróci do normy. Inna moja ulubiona długa trasa, to ul. Rosoła, Dolinką Służewiecką i ul. Witosa do Mostu Siekierkowskiego i z powrotem, z możliwością zrobienia (w dzień) kółka wałem przeciwpowodziowym do ul. Sytej, Vogla i dalej przez skarpę na Ursynów. Widok panoramy Warszawy z Mostu Siekierkowskiego o zmierzchu jest wart zobaczenia :bleble: Super są trasy z Ursynowa, przez Powsin, Okrzeszyn, Obórki, a nawet Gassy do Konstancina (i ewentualnie z powrotem przez Powsin), ale to już może zahaczać o trening ultra. Górki na Ursynowie są dwie, plus skarpa, więc trenować podbiegi można do upadu :bum:
Awatar użytkownika
ragozd
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 623
Rejestracja: 23 paź 2015, 00:35
Życiówka na 10k: 34:57
Życiówka w maratonie: 2:45:28
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Bieżnia na WAT jest ogólnodostępna. Ja bym wybrał okolice Lasu Bielańskiego i kępy Potockiej, czyli Bielany. Ładne podbiegi można robić na most Północny. Dalej wałem na północ można biegać nocą bez oświetlenia, a blisko też na pętlę w Młocinach
www.facebook.com/WarszawskiScyzoryk - mistrz Polski i vicemistrz dzielnicy :)
M45 PB: 5km 17:10, 10km 34:57 HM 1:16:34 M 2:45:28
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

No, to najlepsza rekomendacja, bo sam nie mieszkasz na Bielanach. :)
Vein1975
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 235
Rejestracja: 12 kwie 2014, 18:36
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: 4:27:31

Nieprzeczytany post

W Warszawie możesz biegać naprawdę wszędzie. Koledzy wskazali większośc miejsc nazwijmy to wyjątkowych. Bieżnie, bulwary, trasa w zdłuż Wisły w sumie po obydwu stronach. MOżesz przebiec również po zmroku praktycznie cały czas wzdłuż Wisły z Młocin do Wilnowa czy nawet Powsina czyli 20-25 km. Parki wszystkie, śćiżki biegowe na Polach Mokotowskich, Kępie Potockiej i Łazienki. Podbiegi - oczywiście Agrykola, Góra Kazurka, Kopa Cwila, Park Moczydło albo podbieg przy Dewajtis. W każdej dzielnicy coś znajdziesz. Bieżni ogólnotwartych też sporo: WAT, Agrykola, Tragówek (jak nie ma meczów), Ursus no i zawsze można próbować na AWF. Wszędzie coś znajdziesz. POd Warszawą masz nie ogranioczone Kampinos albo las Kabacki. W mieście Las Bemowo, Lasek Bielański.
L19:57
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 186
Rejestracja: 22 kwie 2013, 06:58
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: 4:49:48

Nieprzeczytany post

PawelS pisze:Ja, jako miejsce ewentualnego zamieszkania, zdecydowanie polecam Ursynów z naciskiem na południowe rubieże, czyli Natolin, Kabaty. Las Kabacki, jak na las, z szutrowymi (w większości) ścieżkami jak autostrada i trasami 5 i 10 km pomierzonymi co 500 m (pierwszy kilometr jest pomierzony co 100 m) to idealne miejsce do treningów o każdej porze. Także nocnej, pod warunkiem posiadania czołówki. Z tras utwardzonych jest mnóstwo oświetlonych ścieżek, chodników, w najgorszym razie ścieżek rowerowych, po których odbywa się bieganie o każdej porze. Świetna na tempówki jest pomierzona trasa parkrun Ursynów (1, 3 i 5 km). Świetna trasa jest wzdłuż al. KEN i dookoła kampusu SGGW. Na starych pierników, jak ja, biegające licznie wokół kampusu "sarenki" działają motywująco, więc tempo wzrasta :hahaha: Z dłuższych tras polecam kółka obejmujące trasę rowerową Wilanów - Powsin. Obecnie jest rozkopana z powodu budowy obwodnicy, ale jest nawet jakiś objazd. Jednak to sytuacja przejściowa, więc wszystko chyba wróci do normy. Inna moja ulubiona długa trasa, to ul. Rosoła, Dolinką Służewiecką i ul. Witosa do Mostu Siekierkowskiego i z powrotem, z możliwością zrobienia (w dzień) kółka wałem przeciwpowodziowym do ul. Sytej, Vogla i dalej przez skarpę na Ursynów. Widok panoramy Warszawy z Mostu Siekierkowskiego o zmierzchu jest wart zobaczenia :bleble: Super są trasy z Ursynowa, przez Powsin, Okrzeszyn, Obórki, a nawet Gassy do Konstancina (i ewentualnie z powrotem przez Powsin), ale to już może zahaczać o trening ultra. Górki na Ursynowie są dwie, plus skarpa, więc trenować podbiegi można do upadu :bum:
Reasumując:
Południe Warszawy .
+ "Dyscyplina dodatkowa" dla osób jeżdżących rolkach: Tor Stegny i z trasy rowerowej Wilanów-Powsin, odcinek pomiędzy ul. Pałacową a St. Korbońskigo (można tam jeździć "do zdechu" na okr. 2x1800m, także z interwałami za rowerzystami).
Tak doradziło Dwóch najstarszych w tym wątku (chyba). :spoczko: :taktak: :oczko: .
CZUWAJ.
Ostatnio zmieniony 04 mar 2019, 08:01 przez L19:57, łącznie zmieniany 3 razy.
Im krócej biegniesz, tym mniejszy dystans jesteś w stanie pokonać :-).
ODPOWIEDZ