Nieprzyjemny zapach z butów
- keiw
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 8783
- Rejestracja: 12 paź 2014, 14:32
- Lokalizacja: Szczecin
Po bieganiu zawsze wyciągam wkładki i lądują na balkonie, również zimą. Jak piorę to do wody dodaję trochę octu.
Mój Blog "Luźne wpisy"
Mój Blog "Luźne wpisy" - Komentarze
Zrzucone w biegu kilogramy, cierpliwie czekają w lodówce.
Mój Blog "Luźne wpisy" - Komentarze
Zrzucone w biegu kilogramy, cierpliwie czekają w lodówce.
- KrzysiekJ
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1571
- Rejestracja: 06 lis 2013, 16:29
- Życiówka na 10k: 38:00 z treningu
- Życiówka w maratonie: 2:57:26 atest
- Lokalizacja: Gdańsk
Moje doświadczenia są takie, że jak już buty zaczną cuchnąć (np. na skutek pozostawienia mokrych w worku foliowym lub zakładania mokrych i noszenia przez dłuższy czas) to ciężko pozbyć się smrodu.
Bezpośrednio po wysuszeniu lub nawet praniu nie śmierdzą, ale zapaszek powraca bardzo szybko podczas używania.
Producenci tego nie zalecają, ale wystawienie obuwia (najlepiej z wyjętymi wkładkami) na słońce działa cuda. Podejrzewam, że ultrafiolet skutecznie rozprawia się z niechcianą florą.
Bezpośrednio po wysuszeniu lub nawet praniu nie śmierdzą, ale zapaszek powraca bardzo szybko podczas używania.
Producenci tego nie zalecają, ale wystawienie obuwia (najlepiej z wyjętymi wkładkami) na słońce działa cuda. Podejrzewam, że ultrafiolet skutecznie rozprawia się z niechcianą florą.
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Mi kiedys jakiś producent przysłał do testów specjalny spray. Ale moje buty nie śmierdzą wiec nie miałem jak przetestować. Ale jesli ktos jest z Warszawy to moge kilku osobom wręczyć kilka egzemplarzy takich sprayów przy okazji jakiegos przemieszczania sie po mieście.
- Piotr-Fit
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 874
- Rejestracja: 27 mar 2013, 23:14
- Życiówka na 10k: 40:30
- Życiówka w maratonie: 3:00:56
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
- Kontakt:
do niedawna nic, ewentualnie wietrzenie i mycie ręczne ubłoconych.mistle pisze:Jak radzicie sobie z usuwaniem nieprzyjemnego zapachu z butów? Stosujecie jakieś środki?
Od ponad 3 msc jednak używam tych wkładek - https://www.batavan.cz/index.php?lang=e ... y_do_obuvi
i jak najbardziej jestem zadowolony. I jeszcze spełniają swoją rolę wg. naszych nosów
ku chwale biegania
Blog: https://piotrstanek.pl/
Blog: https://piotrstanek.pl/
- Piotr-Fit
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 874
- Rejestracja: 27 mar 2013, 23:14
- Życiówka na 10k: 40:30
- Życiówka w maratonie: 3:00:56
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
- Kontakt:
te same, biegamy codziennie albo na zmianę, 5-10 dni przez te trzy msc się uzbierało, kiedy nie były używane do "nowej" użytej pary butów biegowych, wtedy wkładałem do merreliKangoor5 pisze:Stosujesz 3 miesiące te same, czy już wymieniałeś?
ku chwale biegania
Blog: https://piotrstanek.pl/
Blog: https://piotrstanek.pl/
- keiw
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 8783
- Rejestracja: 12 paź 2014, 14:32
- Lokalizacja: Szczecin
Po każdym biegu?
Mój Blog "Luźne wpisy"
Mój Blog "Luźne wpisy" - Komentarze
Zrzucone w biegu kilogramy, cierpliwie czekają w lodówce.
Mój Blog "Luźne wpisy" - Komentarze
Zrzucone w biegu kilogramy, cierpliwie czekają w lodówce.
- keiw
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 8783
- Rejestracja: 12 paź 2014, 14:32
- Lokalizacja: Szczecin
Przypuszcza, że gdybym z 10x oddał takie "dobre buty" do pralni chemicznej, to bym za to mógł kupić kolejną parę butów do biegania.
Aż mi głupio, że moje "dobre buty" czyszczę od czasu do czasu ręcznie.
Przy wyjściu ze stadionu na Tenisowej mamy taki wynalazek jak opisany tu:
http://stalowemiasto.pl/artykuly/artyku ... z&id=36578
Do podstawowego odkurzenia butów bardzo fajna sprawa.
Aż mi głupio, że moje "dobre buty" czyszczę od czasu do czasu ręcznie.
Przy wyjściu ze stadionu na Tenisowej mamy taki wynalazek jak opisany tu:
http://stalowemiasto.pl/artykuly/artyku ... z&id=36578
Do podstawowego odkurzenia butów bardzo fajna sprawa.
Mój Blog "Luźne wpisy"
Mój Blog "Luźne wpisy" - Komentarze
Zrzucone w biegu kilogramy, cierpliwie czekają w lodówce.
Mój Blog "Luźne wpisy" - Komentarze
Zrzucone w biegu kilogramy, cierpliwie czekają w lodówce.