Ból pięty przy bieganiu / chodzeniu (chyba odbita pieta)
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 3
- Rejestracja: 10 sie 2018, 07:11
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Hej, pierwszy raz piszę na forum. Chciałam się poradzić, bo jakieś dwa miesiące temu zaczęłam truchtać i mi się spodobalo, ale pewnego dnia zamiast truchtania włączyłam sobie w sieci ćwiczenia i było tam bardzo dużo tzw pajaców (czyli skoków). Zaczęłam to ćwiczyć ( dodam, ze mam 10 kg za duzo) - ćwiczyłam na boso i skakałam te pajace i chyba odbiłam (stłukłam?? ) sobie pięte... Od tego czasu odczuwam ból pięty przy bieganiu, nie jest jakiś nie do wytrzymania ale nieprzyjemny.Osttanio zrobiłam sobie 13 dni bez biegania mając nadzieje ze to przejdzie ?9 ale sporo chodziłam w tum czasie), niestety nól nie zniknął. Jak uciskam pięte palcem to tez pobolewa. Dodam, ze nie wygląda mi to na rozcięgno podeszwowe czy ostroge, tylko właśnie na odbitą pięte , której się nabawiłam przez skakanie pajaców. Jak to leczyć? I/le czekać ? Biegać / nie biegać? ?? Mieliście coś takigo???
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 3
- Rejestracja: 10 sie 2018, 07:11
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
No tak, jakbym była u fizjoterapeuty to nie pytałabym na forum - proste. Pytam czy ktoś miał cos takiego i po jakim czasie to powinno przejść. Ewentualnie co robic, zeby przeszło szybciej.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 4947
- Rejestracja: 18 kwie 2009, 16:57
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Więc będziesz się z tym bujała przez długie miesiące - proste.marta470 pisze:No tak, jakbym była u fizjoterapeuty to nie pytałabym na forum - proste.
Udać się do specjalisty który będzie miał możliwość sprawdzić co ci dolega i dlaczego. Żadna internetowa ankieta ani zgadywanie nie odpowiedzą na te podstawowe pytania.marta470 pisze:Ewentualnie co robic, zeby przeszło szybciej.