bieganie latem w grubych ubraniach

...czyli wszystko co nie zmieściło się w innych działach a ma związek z bieganiem lub sportem.
Born to run
Wyga
Wyga
Posty: 55
Rejestracja: 17 lip 2008, 00:16

Nieprzeczytany post

Ja ostatnio też takiego widziałem... wyglądał jak profesjonalista i sobie myślałem, że faktycznie International Level. Jakiś drogo wyglądający kombinezon z pianki, ciemne okulary, czapka, pulsometr, mp3... a się okazuje, że głupek :bum:
New Balance but biegowy
OlekB
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 683
Rejestracja: 04 maja 2008, 21:35
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Z lasu w TG

Nieprzeczytany post

Do tematu, można się przegżać, a to niestaty jest niebezpieczne i gorsze od przeziębienia.
Nic nie umiem i nic nie wiem, jestem matoł bity w ciemię...
Jacekan
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 47
Rejestracja: 29 kwie 2014, 18:19
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Bydgoszcz

Nieprzeczytany post

Ja rozumiem, że są tacy którzy chcą zrzucić wagę ale dzisiaj widziałem gościa, który biegł dość sprawnie (jak profesjonalista), dość szczupły (na pewno nie chciał zgubić wagi), ubrany w długie spodnie, kurtkę jesienno-zimową z kapturem zapiętą pod szyją, na głowie czapka z pomponem (zimowa!) rękawiczki (!). I teraz, uwaga, temperatura w cieniu przekraczała 35st! W cieniu! Wystarczyło stać i się nie ruszać i człowiek był cały spocony z upału! O co tu chodzi?
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

A wyglądał na Polaka? Bo czasami zawodnikom w Kuwejtu jest u nas zimno, ale dzisiaj to chyba i oni czuli sie Ok.
Kangoor5
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 4947
Rejestracja: 18 kwie 2009, 16:57
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Miałem kiedyś odwrotną sytuację na południu kontynentu: wbiegłem na 2600 m n.p.m., zarzuciłem kurteczkę bo było rześko i lekko dmuchało i zatrzymałem się podziwiać widoki. Po kilkunastu minutach zacząłem się przygotowywać do zbiegania więc zdejmuję kurteczkę a jakiś miejscowy mówi do mnie, że zimno jest przecież. Odpowiedziałem coś po swojemu bo nie znałem języka, na co jego kolega do niego, że skoro nie jestem stamtąd to pewnie jest mi ciepło :-)
Yahoo
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2781
Rejestracja: 19 cze 2015, 17:20
Życiówka na 10k: 43:30
Życiówka w maratonie: 3:44:25

Nieprzeczytany post

Adam Klein pisze:A wyglądał na Polaka? Bo czasami zawodnikom w Kuwejtu jest u nas zimno, ale dzisiaj to chyba i oni czuli sie Ok.
Nie tylko z KUWEJTU.
Osoby mieszkające w ciepłych krajach, gdzie nie znaja zimy, to inne warunki pogodowe niz swoje uznają za chłodne.

Wysłane z mojego DUK-L09 .
"Ból jest nieunikniony.Cierpienie jest wyborem."
Haruki Murakami, z książki: 'O czym mówię, kiedy mówię o bieganiu?'
ODPOWIEDZ