Niektórzy robią zaczeski a niektórzy zakładają czapeczki. Tak lepiej?

hihi

tu nie masz zaczeski.
Co takiego wydarzyło się w twoim życiu, że zamiast włosów straciłeś gust? To mógłby być dobry przyczynek do felietonu.

Co się dzieje na tym forum? Nie dość, że co drugi wypowiadający się jest krytykiem literackim i wie jak dobry felieton wyglądać powinien, to teraz yacool zaczął aspirować do miana eksperta modowego

Uruchomiłem u mnie na wsi pasiekę. Cisnę teraz rzepak i lipę, to się znam na modzie.

Nie słyszałeś tej dramy? Nie chodzi o ciekawostki, merytoryczność, fakty.... Chodzi o prowokacje :/

To chyba jest narzucone odgórnie wraz z drastyczną interwencją w treści

Generalnie zrobiło się bardzo lajtowo, pyskato i mniej wyczynowo

Mądrego to przyjemnie posłuchać. A i na wyczynie się zna.

drastycznie skasowano jeden bezsensowny post i od razu zrobiło sie drastycznie.
Przejęcie Maniackiej było bardziej drastyczne, na pewno dla członków klubu.

Nie podejrzewam aż takiego spisku. W każdym razie trochę mi brakuje materiałów dot. treningu, myśli szkoleniowej itp. Ogólnie zmiany odbieram pozytywnie, ale trochę brak wścibskiego oka Adama

Gdyby to był tylko jeden bezsensowny post to kolega forumowicz zapewne dramy by nie robił i nie odchodził.
Wystarczy przeczytać dramę że ta interwencja wobec kolegi była w znacznie większym zakresie więc proszę nie zakrzywiać rzeczywistości;)

Acha i ak widać i kolejny zaczyna mieć takie myśli (nie ja bo nawet niezła czasami tu rozrywka).

A jaki kolega forumowicz odszedł?

Jurek z Lasu.
Ale Jurek z Lasu chyba sam w pewnym momencie pogubił się w treściach, które przekazywał. W każdym razie nikt go nie wyganiał, ale skoro uznał, że w swoim Lesie jest bardziej rozumiany, niż, tu, na forum, to cóż ...

Jak dobrze pamiętam to Jurek poszedł w tony jedynie prawdziwe i twierdził, że tylko bieganie dla przyjemności jest coś warte. Spotkało się to ze znacznym oporem światopoglądowym reszty forumowiczów

Nie, opór wzbudziła jedynie próba przekonania innych do tej Jedynej Słusznej Prawdy i nawrócenia na Właściwą Drogę.
Mi tam nie przeszkadza, że ktoś coś twierdzi, ale jeśli ktoś uważa, że ja też powinnam tak twierdzić, no to się nie zrozumiemy niestety .

beata, masz racje. Tak było