Początek drogi
-
Mataro
- Rozgrzewający Się

- Posty: 10
- Rejestracja: 19 kwie 2013, 18:14
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Biegam na stadionie bo (na razie) jestem za słaby żeby pobiec gdzieś w trase. Ogólnie to jestem już przyzwyczajony do biegania w kółko i nie stanowi to dla mnie problemu
Ciężko tylko spamiętać które to już okrążenie się biegnie i łatwo można się pomylić (zazwyczaj ich nie liczę, biegnę aż uznam, że już starczy) 
- maly89
- Zaprawiony W Bojach

- Posty: 4862
- Rejestracja: 10 paź 2011, 23:05
- Życiówka na 10k: 37:44
- Życiówka w maratonie: 02:56:04
- Lokalizacja: Gdańsk / Lidzbark Warmiński
- Kontakt:
Czasami wybiegając gdzieś dalej można się dowiedzieć, że wcale nie jest się AŻ TAK słabym jakby się wydawało - w końcu jak gdzieś się biegnie dalej to trzeba i wrócić, innej opcji brak, a to pozwala wykrzesać dodatkowe siły
Aczkolwiek jeżeli nie przeszkadza Ci latanie w kółko to stadion wydaje się świetną opcją. A co do liczenia kółek to treningi zawsze można realizować w określonym czasie, a nie na konkretnym dystansie
Aczkolwiek jeżeli nie przeszkadza Ci latanie w kółko to stadion wydaje się świetną opcją. A co do liczenia kółek to treningi zawsze można realizować w określonym czasie, a nie na konkretnym dystansie


