Strona 1 z 1

problem z doborem treningu

: 18 wrz 2007, 19:02
autor: vodka
siemka!

biegam od lutego, niestety w z róznych powodów musiałem przerywac regularne cwiczenia(problemy zdrowotne niezwiązane z uprawianiem sportu, praca na okres wakacji po 12 h co mnie skutecznie zniechęcało do wiekszego wysiłku). machnałem te 10 tygodniu (w sumie to nie do konca zrobiłem to w 10 tygodni a tempo z tego co pamietam przyspieszyłem znacznie - bodajze od biegania po 9 min machnałem nastepnym razem 30 min)

teraz po okresie pracy wakacyjnej wracam do biegania. moja forma zaskoczyła mnie bo po 2 miesiacach przerwy smignąłem jakies niecałe 5 km od razu a nastepnym razem 7 km w jakies 40 min (wczesniej max 7,5 km). kolejna proba i padłem po 4 km, jeszcze jedna i znowu 5 km i nozki odmawiaja posłuszenstwa(było to wczoraj). postanowiłem odpoczac do konca tygodnia i potem biegac cos dalej. nigdy nie bawiłem sie w bieganie z pulsometrem ale jak poczytałem to forum to sie chyba przejde do jakiegos sklepu i zakupie to urzadzenie. no i pytanie do szanownych forumowiczw: jaki trening teraz obrać? jak i po ile biegac? jak wzmocnic miesnie abym mogł biec znacznie dłużej(kiedys miałem problem z przepona ale sie wytrenowała juz niezle :D ) ??

pozdro for all

: 19 wrz 2007, 01:35
autor: illy
Noszszsz cholera... jestem początkująca jak diabli, ale akurat tak się złożyło, że piję vodkę z sokiem, no to normalnie aż muszę Ci odpisać :hej: :hej: :hej:

Forumowiczka vulpecula podsunęła niedawno taki oto plan: http://biegajznami.pl/pokaz.php?id=413

Zajrzyj też do wątku: http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic.php?t=9672
w którym Fist bardzo ładnie rozpisywał plan dla bartessa :) Może się przyda, a na pewno zainspiruje!

Ja powtarzam uparcie jedno - czego sama się tutaj nauczyłam: słuchaj swojego organizmu!
I lepiej biegać spokojniej i powoli budować formę - niż się zaorać :)

Powodzenia :)

: 19 wrz 2007, 10:28
autor: aolesins
Dokladnie.
Lepiej biec wedlug planu (ten plan to juz sobie ustalisz :-), a najlepiej to czuc rezerwy pod koniec biegu - wtedy jestes rzeski i czujesz, ze jest progres (jak plan jest progresywny, albo np. masz mniejsze tetno na tym samym dystansie przy tym samym tetnie). No i masz glod biegania.

Mnie kumpel podpuscil w poniedzialek, olalem plan, zaoralem sie i dzis rano bieglem z uszami na ziemi (wg planu). Czuje lekkie zwatpienie i zniechecenie - ale tlumacze sobie to lekkomyslnoscia i brakiem odpczynku (raptem 36h), a nie 48 h :)

: 19 wrz 2007, 14:03
autor: vodka
ale ja lubie sie zaorac :hej: a tak powaznie to dzieki za odp. i przepraszam za zasmiecanie forum - w koncu owy temat sie juz przewinął :oczko:

ps. wodka z sokiem odpada, najlepsza jest czysta i mocno zmrożona :hej:

: 19 wrz 2007, 15:07
autor: illy
vodka :)
Nie zaśmiecasz :) Nawet po tytułach wątków czasami trudno dojść jaka informacja, gdzie może być - a kto szuka... nie błądzi :)

A w temacie "zaorania" - wiem, co masz na myśli: nie ma lepszego uczucia, gdy człowieka wszystko boli i ma poczucie DOBRZE wykonanej roboty :hahaha:
Jednak BARDZO szybko przekonałam się, że jeżeli chodzi o początki biegania to jest to bardzo zła technika.
Owszem - po biegu czujesz się jak młody bóg, ale potem okazuje się, że następny dzień treningowy wypada duuuużo gorzej.. nogi nie chcą biec i generalnie masz wszystkiego dość. Sam zresztą o tym piszesz!!!!
Więc dopóki pracujesz na formę - to jednak odpuść sobie to "oranie" - przyjdzie na to czas.... Lepiej mniej - a regularnie, co drugi dzień.
Powodzenia!

PS. A co do vódki - pozostanę jednak przy soku... jak to kobieta ;)

: 19 wrz 2007, 15:52
autor: vodka
skuteczność treningu skutecznoscia treningu ale czasem trzeba poszalec i sobie "dokopac" samemu...powiedzmy ze samo uczucie totalnego zmeczenia bywa czasem dla mnie przyjemne (raczej nie chodzi mi o poczucie dobrze wykonanej pracy :nienie: )

: 19 wrz 2007, 16:05
autor: aolesins
mi sie wydaje, ze to jest pierwsza droga do zniechecenia - tzn raz moze to byc fajne, ale takie dokopoywanie za czesto spowoduje przemeczenie - stwierdzisz ze nie ma progresu i olejesz sprawe:D

: 19 wrz 2007, 17:50
autor: vodka
a jak machnąc sobie taka zajebiaszczą tabelkę w podpisie jak wy macie? :>

: 19 wrz 2007, 18:13
autor: vodka
i takie pytanie: co znaczy to "p" (10p) w tabelce na tej stronie http://biegajznami.pl/pokaz.php?id=413 ? :>

: 19 wrz 2007, 18:18
autor: aolesins
wchodzisz na www.runmania.com
tam sie probujesz zalogowac - on pisze, ze masz zly login/haslo, tam sie rejestrujesz, dostajesz mail i voila.

: 19 wrz 2007, 18:20
autor: aolesins
vodka pisze:i takie pytanie: co znaczy to "p" (10p) w tabelce na tej stronie http://biegajznami.pl/pokaz.php?id=413 ? :>
Jak nie wiesz, to znak ze to nie program dla Ciebie :P
A na powaznie - oznacza to przebiezki... ale jak nalezy robic przebiezki prawidlowo, to polecam Ci poszukac gdzies na necie:)

: 24 wrz 2007, 12:13
autor: vodka
ale nie ma jak plan trennigowy jednak :D ledwo go zaczalem i poczułem taki głod biegania, że nie moge sie doczekac kolejnego dnia treningowego :hej:

podziekowania dla illy za wskazanie planów no i dla aolesins za pomoc :hejhej:

: 24 wrz 2007, 12:40
autor: aolesins
dokladnie, taki glod biegania, jak wódki :D

: 24 wrz 2007, 21:11
autor: illy
Vodka - cieszę się, że mogłam się przydać :)
Miłego biegania!

A ja właśnie dzisiaj mam totalnego lenia... i już miałam się poddać, na dzisiaj z moim truchtaniem. Ale... zajrzałam na forum i w efekcie... idę po buty :D

: 25 wrz 2007, 11:35
autor: vodka
i bardzo dobrze..jak widac ja tez sie na cos przydałem :hej: