Forum Bieganie.pl

Rzuciłem palenie rok temu, od tego czasu przytyłem 18kg. Ważyłem 98 kg, teraz ważę 91 kg i mam 1,77 metra wzrostu. Biegam od pewnego czasu. Zaczynałem od 40 minut szybkim truchtem. Było ok, aż skręciłem kostkę. Po leczeniu zacząłem znowu biegać. Wszystko było ok. Kostka nie bolała-do dziś nie boli. Po pewnym czasie moje możliwości zwiększyły się z 40 minut biegu do 2 godzin. Oprócz tej zmiany do mojego biegania dołączyłem skakankę - fajna sprawa, polecam. I tak sobie ćwiczyłem. Po pewnym czasie prawa łydka zaczęła mnie boleć od wewnętrznej strony, poniżej mięśnia - czyli wysoko nad kostką od wewnątrz nogi. Boli tylko podczas biegania! Ból, momentami wchodzi w kolano i lekko kuje oraz w kostkę jak i całą stopę, sam mięsień łydki raczej nie boli, może lekko. I mam duży problem. Bieganie jest jak narkotyk, przynajmniej dla mnie, a tu takie coś się dzieje z tą nogą. Z góry dziękuję za odpowiedź i dobre rady. Paweł.

Przesiadz sie na rower i zobacz doswiadczonego masazyste .

W sporcie nie zawsze chciec oznacza moc .

Miałem chyba to samo Masaż i dobry wypoczynek załawił sprawę ... Przejdź się do jakiejś ślicznej masażystki i opisz jej swój problem, ona już będzie wiedziała czym Cię potraktować. Pozdrawiam i życzę powodzenia w dalszym bieganiu.

rower.... jak się biega to wiecie... jest dopiero wysiłek, te uczucie w nogach gdy już biegnie się 30 minut i czuję się, że nogi same cię niosą, na rowerze tego nie ma. A ten tego... ile taka masażystka kosztuje? heh, ponieważ mieszkamy w polsce muszę liczyć się z każdym groszem :D:D:D

A ile kosztuje utracone zdrowie ?

wojtek pisze:A ile kosztuje utracone zdrowie ?

bezcenne

Kolokolo - chyba to sprawa achillesa, ale mogę się mylić, są ćwiczenia rozciągające w dziale zdrowie Ruda1 pisała poszukaj jak nie dasz rady napisz to Ci linkę zamieszczę.



Pozdrawiam rozciągnięty troszeczkę.