Forum Bieganie.pl

Witam wszystkich:)
Po pierwsze baaardzo fajne forum!Bardzo mi się tu podoba!
Po drugie...postanowiłam zacząc biegać!Biegać,zeby schudnąć...
Czy ktos może udzielić mi odpowiedzi na pytanie:jak najlepiej biegac zeby szybko schudnac??
Czytalam gdzies na forum,ze trzeba biegac min.30 min...ale jak czesto?Czy trzeba biegac codziennie??Czy moze co dwa dni?
Nic o tym nie wiem,dlatego zwracam sie do Was:)
Z góry dziekuję za odpowiedzi!!!
Pozdrawiam

Witaj

Jezeli chcesz schudnac biegaj dluzej w wolnym tempie.

Co do planu oto jest cos dla Ciebie. Od tego wiekszosc zaczyna:

1. tydz. Biegnij 2 minuty, idź 4 minuty (powtórz 5 razy).
2. tydz.Biegnij 3 minuty, idź 3 minuty (powtórz 5 razy).
3. tydz.Biegnij 5 minut, idź 2,5 minuty (powtórz 4 razy).
4. tydz.Biegnij 7 minut, idź 3 minuty (powtórz 3 razy).
5. tydz. Biegnij 8 minut, idź 2 minuty (powtórz 3 razy).
6. tydz. Biegnij 9 minut, idź 2 minuty (powtórz 3 razy).
7. tydz. Biegnij 9 minut, idź 1 minutę (powtórz 3 razy).
8. tydz. Biegnij 13 minut, idź 2 minuty (powtórz 2 razy).
9. tydz.Biegnij 14 minut, idź 1 minutę (powtórz 2 razy).
10. tydz. Biegnij 30 minut.


Najlepiej biegaj 3-4 razy w tygodniu czyli co drugi dzien. A w dni wolne najlepiej idz na basen lub rower

Dziekuję bardzo!
Oj przyda sie,przyda:)
Zaczynam od dziś!
Trzymajcie kciuki!

Jeśli chcesz schudnąć biegając przede wszystkim biegaj wolno, truchtaj w tempie tętna 130 Zaopatrz się w tym celu w pulsometr. Taki co powie ci czas biegu i zbada tętno kosztuje ok 60 pln
To taniej niż kuracja prochowa odchudzająca

A jak już zaczniesz biegać to tak ci się spodoba, że hoho
I nie patrz na tych co biegną szybciej, to psychole

Powodzenia
Trzymam kciuki

A jak juz schudniesz to co - przestaniesz biegac ?

wojtek pisze:A jak juz schudniesz to co - przestaniesz biegac ?

no co Ty?! jak juz posmakuje jaką przyjemnośc daje bieganie to już nie przestanie to wciąga

Wojtek, wiesz czego się boję? sam wiesz, że na początku tracisz na wadze, jednak po kilku tygodniach treningu, gdy tłuszczyk zaczyna zamieniać się w mięśnie, a te więcej ważą...
ech, aguniaaaaa nie patrz na wagę!!!! postępów dopatruj się zakładając np. spodnie, które jeszcze tydzień temu były przyciasne a teraz luzik

A jednak biegacz biegaczowi nie rowny .
Jedni mecza sie zeby schudnac a drudzy biegaja bo to im sprawia przyjemnosc .

....a trzeci zeby wygrac zawody

wojtek pisze:A jednak biegacz biegaczowi nie rowny .
Jedni mecza sie zeby schudnac a drudzy biegaja bo to im sprawia przyjemnosc .

no to ja sie zaliczam do dwoch grup strasznie polubilam biegac i mam nadzieje ze niedlugo waga zacznie spadac chociaz wcale nie musi raczej wolalabym miec fajna czekoladke na brzuchu

Agunia - może nieładnie reklamować własny wątek, ale odwiedż "Grubasy ..."
Tam jest wiele o zrzuceniu wagi.
I dodam od razu - bieganie długodystansowe nie zwiększa zauważalnie objetości ud i łydek (czy ktoś widział Kenijczyka z grubymi nogami?)

No i jestem już po "pierwszym razie";P
Ogólnie nie jest tak źle...ale od jutra zaczynam wg określonego programu.Dziś tylko na sprawdzenie ile dam radę!
Mam nadzieję,ze wciągnie mnie to tak jak Was:))
Słuchacie jakiejś muzyczki podczas biegu?Czy raczej wolicie przemyśleć swoje sprawy w ciszy??
Leo-dziekuję za polecenie temaciku:)Ciekawe rzeczy tam masz...później dokładnie poczytam,bo trochę tego jest...;P
A co do Wojtka...Nie wiem?Zależy jak bardzo mi się spodoba bieganie?Ale cos czuję,ze szybko nie zrezygnuję:)