Strona 1 z 1

O ile zwiekszac dystans?

: 25 mar 2007, 17:34
autor: youthmon
Witam na forum!

Calkiem niedawno zlapalam bakcyla na bieganie :) Wczesniej trenowalam sztuki walki, zreszta caly czas trenuje, takze z kondycja najgorzej nie jest. Pierwszy raz bieglam 4 km, ale czulam , ze moge biec wiecej, nastepnym razem bieglam 5 km (roznie bywa zazwyczaj jest to 27-30 min), potem 5,5 km i tak do 6km. Chcialabym sie dowiedziec jak duzo moge zwiekszac dystans. Dodam, ze biegam prawie codziennie, oprocz pon, srod i piatkow, wtedy mam treningi no i w soboty to jakies imprezki :)

Powinnam podac rowniez cel mojego biegania, oprocz tego, ze uwielbiam sport, ruch chcialabym zrzucic troszke kg, okolo 5kg.


Dzieki za odpowiedz!

: 25 mar 2007, 19:24
autor: Fist
Zwiekszyc mozesz nawet do 10h jesli dasz rade. A o tym ile pobiec na nastepnym treningu powinnas zdecydowac analizujac swoje samopoczucie.
Biegasz prawie codziennie czyli bedzie to wt, czw i nd ?? Razem 3 no moze 4 z sob. Calkiem przyzwoicie. Na razie moge zaproponowac Ci cos takiego, ale zaznaczam ze prawie nic o tobie nie wiem, w szczegolnosci jak bardzo jestes zmeczona po treningach sztuk walki.
wt - 4-5km
cz - 7km
nd - 4-5km
wt - 5km
cz - 8km
nd - 6km
Nie wiem jak biegalas do tej pory, czy nie za szybko. Na razie to ma byc trucht

: 25 mar 2007, 20:46
autor: youthmon
Faktycznie podalam za malo informacji. Probowalam biegac kiedys w przeszlosci, maksymalnie trwalo to 2 miesiace, z marnymi skutkami. Potem przestalam no i teraz wrocilam.
Jakis miesiac temu pobieglam pierwszy raz, bylo to 4 km teraz biegam 5-6,5 km (-moj dziesiejszy rekord :)). Po treningach biegam w zaleznosci od tego jak byly meczace, jest to zazwyczaj 2,5-3 km, max. 5 km.

Zadalam to pytanie, poniewaz nie chcialabym sie "wypalic", po 6 km czuje, ze moge jeszcze biec, ale tez nie chcialabym przeciazac mojego organizmu.

: 25 mar 2007, 22:08
autor: Fist
w takim razie w 1 tyg
wt i nd po 3km
reszta moze pozostac

: 27 mar 2007, 21:31
autor: youthmon
Kurcze, az pochwalic sie musze :) Wczoraj przebieglam 8 km, nie bylam za bardzo zmeczona, ale nie wiedzialam jak zareaguje organizm wiec nie bieglam dluzej, a dzis juz 10 km!! Super!

: 28 mar 2007, 20:24
autor: Fist
Chcialem ostroznie ale w takim razie nie ma sie co czaic, smigaj dalej.
Aby nie wyladowac w dizale zdrowie radze Ci multum cwiczen gimnastycznych i stabilizajce kilometrazu na poziomie 10-12km.
Pobiegaj tak z 2tyg, potem 1 tydz rob 4-5km/trening i mozesz zwiekszac dystans dlaej lub kombinowac z intensywnoscia, byle tylko bys sie nie zniechecila

: 28 mar 2007, 21:45
autor: tomasz
Do tego co pisze Fist dodałbym psychikę. Ja mam taki problem, że jak poszaleję za mocno to później wpadam w dołek psychiczny i forma mi leci bo treningi są z musu i jest ich mniej. Mimo, że czasami można czuć świeżość kilka dni a nawet tygodni to zazwyczaj jeśli nie na kontzuji to na wypaleniu i łapaniu za wcześnie szczytu się kończy.

: 29 mar 2007, 11:03
autor: youthmon
Dzieki za porady!
Kurcze bieganie sprawia mi teraz taka frajde, tak samo jak sztuki walki na poczatku gdy zaczelam trenowac, czuje ten sam entuzjam i co do sztuk walki czuje go caly, caly czas. Z bieganiem tez tak byc musi :)
Pozdro!