Strona 1 z 1

zaczynam i mam pytanie

: 24 mar 2007, 15:09
autor: volwi
Witam! Od jakiegoś czasu lubie sobie potruchtać taki kawałek trasy koło 6km, tyle że z częstotliwością 1 na miesiąc.... Od niedawna stwierdziłem że się za siebie wezmę bo jak zacząłem studia to strasznie odczułem brak ruchu, wcześniej tu piłka tu rower itd., a teraz gniję przed książkami i widze jak to działa na organizm. Teraz nadażyła się motywacja więc mam pytanka, czy da się sporo zejść z czasem na takim dystansie w tydzień/miesiąc? jak to najefektowniej zrobić? Mam także poważny problem, jak zaczynam biec, w oddychaniu przeszkadza mi flegma która spływa mi do gardła z nosa. Co zrobić z tym fantem? Miał ktoś podobne problemy? Staram się wdychać przez nos a wydech ustami, ma to jakiś związek/jeśli zmienić sposób oddychania to na jaki?
pozdrawiam

: 24 mar 2007, 18:37
autor: Wojas
Heh teraz jest juz cieplo wiec oddychaj buzia. A co do flegmy to sprubuj umyc zeby i sie wysmarkac przed bieganiem.

Jezeli chcesz zejsc z czasem to musisz biegac systematycznie. Co do planu to moze sprubuj czegos takiego:

Pon- 6km wolnym tempem
Sro- 6km srednim tempem
Piatek- 4km wolnym tempem + przebiezki 5x100m
Sobota-5km srednim tempem


Jak chodzi o czas to minimum za 2 miesiace.