Strona 1 z 1

prawidlowa postawa przy bieganiu

: 13 sty 2007, 18:19
autor: dirty.devil
Mam sklonnosci do bieganie z pochylonym do przodu tulowiem, co fatalnie wyglada, ale i jest chyba niezbyt dobre dla sylwetki, dla biegaczki itepe.

Prosze o rade - silownia? Jakie partie miesni? A moze wystarczy gimnastyka dywanowa?? I ja sie garbie, moze to dlatego?

A poza tym mam CD Dietera Baumanna, ktory o prawidlowej postawie duzo mowi i pisze. I on kaze wypchnac do przodu miednice i wtedy sie czlowiek prostuje - co jest prawda - i meic przy bieganiu luzne barki. Kurcze, biegalam dzisiaj, wypychalam miednice, ale czulam te barki jak diabli. Na to pytanie D. Baumann nie udziela odpowiedzi.

Glupie pytanie: co to sa luzne barki? Jak je yyy osiagnac?

To tyle z serii pytan maniakalnych
pozdrawiam i dziekuje za odpowiedzi

stala czytelniczka
dirty devil

: 13 sty 2007, 18:25
autor: Wojas
No hmm , co do postawy to wiele osób z którymi biegam mają podobne postawy , nawet ja sam wypinam klate . Jest to spowodowane hmm moze tym że jesteś zabardzo spieta przy bieganiu . Sprubuj sie rozluźnić , co do barków to tak samo , sprubuj wogle ich nieczuć niech robią co chcą ty skupiaj sie tylko na nogach i krokach. A co do garbienia sie to też sprubuj jak najewiecej siedzieć na krzesłach z oparciami , i wtedy sie opierac .

: 18 sty 2007, 21:33
autor: Arcasto
A ja proponuje biegać tak jak ci się podoba i jest najwygodniej. Na początku się martwiłem, że mam dziwną postawę, jakoś dziwnie stopy stawiam, a co bedzię jak koledzy zobaczą, ale potem powiedziałem sobie "chłopie, daj sobie z tym spokój". Staraj się ograniczyć myślenie o samym biegu do zera tak żeby stało się czymś naturalnym.

: 09 lut 2007, 18:57
autor: runner78
Polecam książkę J. Skarżyńskiego "Biegiem po zdrowie" - jest tam rozdział o postawie podczas biegu

: 12 lut 2007, 20:15
autor: DaaD
Górne partie ciała w czsie biegu też pracują. Sprubuj je troche rozgrzać i rozciągnąć, przed biegiem delikatnie a po biegu troche mocniej. Mi "spinało" i męczyło kark i takie zabiegi pomogły.

: 12 lut 2007, 20:58
autor: bebej
Kup sobie hasky przyczep smycz do pasa i niech Cię ciągnie, od razu sie wyprostujesz :hej:

: 13 lut 2007, 09:56
autor: Leo
Zaznaczam, że nie jestem specem, ale poczytałem trochę literatury w tym Skarżyńskiego i obserwuję znacznie bardziej zaawansowanych kolegów podczas biegu. Konkluzje są takie:
zaawansowani biegacze mają postawę jakby połknęli kij od szczotki :hej: , miednica faktycznie do przodu, podbródek nie za wysoko. Chodzi o to by konstrukcja kręgosłupa trzymała ciało w pionie. Każde nadmierne pochylenie do przodu obciąża niepotrzebnie pas lędźwiowo-krzyżowy. Jest to tym bardziej kontuzjogenne, gdy ma sie np. sporą nadwagę.
Siłownia lub gimnastyka dywanowa jak najbardziej wskazana :-) najlepiej ćwiczyć mięśnie brzucha i kręgosłupa, ale nie zaszkodzi wszystkiego po trochu, bo przecież całe ciało biega, a nie tylko nogi.
Najlepiej od razu na początku próbowac korygować wady sylwetki podczas biegu. Niech ktoś obeznany podpowie nam obesrwując z boku co jest źle w postawie.
ja wiem, że gdy się zaczyna biegać takie dodatkowe "teoretyzowanie" może przytłumić radość poruszania sie w terenie i obserwowania przyrody, ale lepiej od razu robic coś poprawnie niz potem leczyć kontuzje i nadwyrężenia :-)

: 13 lut 2007, 13:45
autor: wojtek
Nie ma sensu na sile korygowac postawy .

Aby tak sie stalo , nalezy cwiczyc ogolnorozwojowo ( podobno pilates jest nadzwyczajny ) . Cialo samo sie dostosuje , bez swiadomej ingerencji .

Shahanga biegal jakby mial na pysk upasc co nie przeszkodzilo mu byc w swiatowej czolowce .

Kazimierz Orzel przed 30 latami mial wyniki lepsze od 90 % dzisiejszej polskiej czolowki ( 2:13 ) a biegal jak pieszy walniety na przejsciu przez ciezarowke ( o zgrozo - biegal bez pulsometru )

: 13 lut 2007, 15:14
autor: Leo
Wojtek, pewnie, że nic na siłę. Większość początkujących jednak nie wie nic lub prawie nic o technice biegu, bieganiu po plaskim, na podbiegach, o technice stawiania stopy. Schodzą z kanapy i chcą po prostu biegać. I fajnie. Nic wielkiego się pewnie nie stanie jak zaczyna śmigać osoemnastolatek. Gorzej, kiedy koleś po 10 letnim "nic-nierobieniu" i jeszcze z nadwagą :hej: Brak mięśni, brzuch do dołu szybko sprowokuje uraz kolan, kręgosłupa czy stawu skokowego. Wystarczy odwiedzić rozdział "Zdrowie" :hej:
Więc jeśli można korygowac drobne wady to czemu nie? Jeśli można biegac poprawnie technicznie to czemu nie?
Ogólnorozwojowka z pewnościa pomoże, równiez w korekcie całej sylwetki :-)
Wojtek, przykładów biegających "jak dziady" możnaby mnożyć, ale zgódźmy sie, że to jednak wyjątki.
Dla początkującego najważniejsze jest, aby bieg sprawiał jak najmniej bólu i kontuzji, a jak najwięcej przyjemności :-)

: 13 lut 2007, 16:25
autor: wojtek
Najlatwiejszy sposob to bieg przez zagajnik . Wtedy biegnie sie tylem , bokiem , chylkiem itp .

: 13 lut 2007, 19:50
autor: DaaD
Gimnastyka OK. Ale te hasky od bebej są super :hahaha: