Strona 1 z 1

Dopiero zaczynam

: 06 gru 2006, 12:56
autor: Gutaperrka
Dopiero zaczynam moją przygodę z bieganiem. Sczerze mówiąc skłoniła mnie do tego ta strona i chęć zrzucenia kilku kg :hahaha:
Jak narazie mam za sobą trzy poranne treningi. mam tylko jeden problem- nie wiem jak odmierzać ilość przebiegniętych długości. Czy sa do tego specjalne zegarki, krokomierze, cokolwiek..? i ile takie cudo kosztuje?
Zaczęłam 10'tygodniowy plan biegania i dziś rano wstałam z łózka z lekkimi zakwasami mięśni brzucha i ud. Widze, ze moje treningi dają rezultaty. Poranne bieganie jest cudowne. Aha, jeszcze jedna prośba- w co ubieracie się w taką porę roku jak teraz? czy ciepłe spodnie dresowe i bluza z polaru (pod nią bluzka z długim rekawem), do tego oczywiście czapka i chustka/ szalik na nos to dobre rozwiązanie?
Pozdrawiam srdecznie. Coś mi się wydaje, ze znalazłam wreszcie sport dla siebie:)

: 06 gru 2006, 14:53
autor: pikonrad
Ust i nosa nie zakrywa się nawet zimą. Co do krokomierzy - są. Jednakże ja osobiście nie używam - nie wiem ile biegam. Dla organizmu (i rozwoju formy) ważniejszy jest czas i intensywność biegu - odległość jest tu wartością wtórną. Stąd jeśli myślisz o elektronicznych gadżetach ważniejszy jest pulsometr. Pomaga bardzo biegać nie za wolno, ale i nie za szybko.
Pamiętaj o dniach wolnych w planie 10-tyg. Są niezbędne do regeneracji.
Powodzenia

: 06 gru 2006, 17:15
autor: Gutaperrka
Serdeczne dzięki. Przebiegniętą odległość narazie oceniam "na oko". Co do pulsometru to może nad tym pomyslę. Przydałoby się coś takiego...
Widze. że z Ciebie juz stary wyjadacz jeśli chodzi o posty na forum (i bieganie pewnie też) dlatego tym bardziej dziękuję za rady.

: 06 gru 2006, 19:46
autor: ssokolow
hej .. pulsometr to naprawde rewelacyjna rzecz - bo w szczegolnosci na poczatku pokazuje w jakiej tragicznej formie jestesmy ;-)

ja tez biegam niedlugo - ale pulsometr to byla zaraz po butach pierwsza zabawka jaka sobie kupilem - zainwestowalem niewiele bo w pulsometr "donnay" z allegro za cale 30 PLN o dziwo DZIALA rewelacyjnie, podaje srednie, mozliwosc ustawienia zakresow, stoper, stoper dla okrązen i inne juz nie potrzebne rzeczy - ale przedewszystkim mierzy puls i koryguje twoje checi w stosunku do twojej realnej formy.

Dystansu w ogole nie szacuje ... bo po co ? ;-) biegam na "czas"

: 07 gru 2006, 08:34
autor: elfikus
Gutaperrka: "w co ubieracie się w taką porę roku jak teraz? czy ciepłe spodnie dresowe i bluza z polaru (pod nią bluzka z długim rekawem), do tego oczywiście czapka i chustka/ szalik na nos to dobre rozwiązanie?"

Jak dla mnie jest jeszcze dość ciepło, więc nie zakładam czapki tylko opaskę, nie zakładam bluzy z polaru tylko z jakiegoś cieńszego materiału oddychającego, jeśli wieje, to na tę bluzę jedynie kamizelkę z "windbloka". :ble:

: 07 gru 2006, 10:32
autor: pikonrad
Gutaperrka pisze: (i bieganie pewnie też)
Tu niestety jest gorzej, co do postów staram się dzielić tym o czym jestem przekonany mając nadzieję, że jeśli napiszę jakąś bzdurę to "starzy wyjadacze" biegania szybko to skorygują.
Jak będziesz uważnie czytać różne posty i starać się zrozumieć swój organizm, twoja wiedza będzie znacznie wyprzedzać formę.
Powodzenia