Strona 1 z 3

oddychanie

: 22 wrz 2006, 17:46
autor: luigi
Jak oddychac podczas biegu?

: 22 wrz 2006, 19:04
autor: KuBuS
pełną buzią :) najprosciej mowiac ;)
a dokładniej o co Tobie chodzi?:>

: 22 wrz 2006, 19:49
autor: imantra
Hmm.. Nie biegam na jakieś długie dystanse, ale to, co ja przebiegam , to oddycham nosem.. Kiedy jednak czuje, że się męcze i że mało powietrza mam w sobie, to zaczynam oddychac przez chwile ustami. I tak cały czas, przez co [poki co :)] jeszcze sie nie zdarzył, abym dostała jakiejś poważnej zadyszki.

Pozdrawiam.
Asia.

: 22 wrz 2006, 20:00
autor: pichotnik
Moim zdaniem zadyszka przede wszystkim zależy jak szybko się biegnie. Jak przyspieszę, albo biegne pod górkę za szybko to zawsze będę miał zadyszkę, bo tak to już jest. Natomiast jeśli chodzi o mnie to oddycham ustami. Tylko zimą staram się bardziej nosem, zeby się nie zaziębić. A jak się trochę zmęczę i zaczynam lekko posapywać to sapię w rytm jakieś piosenki jaka mi przyjdzie do głowy. Nie podam tytułu, choć piosenki sie powtarzają, ale teraz żadnej nie pamiętam:) Ustami wysapuję rytm, w głowie sobie nucę i jakoś tak w rytm tej mantro/szanty mi się lepiej biegnie mimo zmęczenia.
EDIT: Zimą czasem jak jest mróz to nosem nie jest łatwo oddychać, bo się szron osadza na włoskach w nosie i się przytyka.

: 22 wrz 2006, 21:29
autor: dargch
pichotnik pisze:Tylko zimą staram się bardziej nosem, zeby się nie zaziębić.
Nie powinieneś się zaziębić, w tym roku biegałem przy minus 23 stopniach, oddychałem ustami i nie zachorowałem. Kiedyś na jesieni pobiegłem z bólem gardła i po biegu przeszło mi (wypociłem, chyba, choróbsko :)). Tak że spox - odporność wg. mnie u biegaczy wzrasta .

: 22 wrz 2006, 23:03
autor: KuBuS
mysle ze jesli chodzi o odpornosc to tez zalezy duzo od organizmu... nie od tego kto ile km przebiegł... chociaz przyznam ze napewno bieganie wzmacnia układ immunologiczny

: 23 wrz 2006, 00:26
autor: tomasz
Ja też biegałem przy -20 st. I nic mi nie było, jedyny problem to twardość i nierówność nawierzchni :-)

A oddycha się ustami, nie nosem. Rytm - jak wygodniej.

: 23 wrz 2006, 12:31
autor: imantra
tomasz pisze:A oddycha się ustami, nie nosem.
Hmm.. Czyli to źle, jak oddycham nosem ? Póki co dobrze mi się tak biegnie..

: 23 wrz 2006, 12:50
autor: pichotnik
Imantra, najlepiej jak będziesz oddychać jak Ci odpowiada. Jeśli nie biegasz szybko i nie męczysz się za bardzo to pewnie sposób oddychania nie ma znaczenia. Sama zdecydujesz jak oddychać kiedy Ci kiedyś zabraknie powietrza:)

: 23 wrz 2006, 14:04
autor: tomasz
Oddychając przez nos do płuc przedostaje się o wiele mniej powietrza niż przez usta. Z tego powodu nie oddycha się przez nos.

: 23 wrz 2006, 21:07
autor: dargch
KuBuS pisze:mysle ze jesli chodzi o odpornosc to tez zalezy duzo od organizmu... nie od tego kto ile km przebiegł... chociaz przyznam ze napewno bieganie wzmacnia układ immunologiczny
nie wiem na czym to polega ale odkąd zacząłem regularnie biegać przestałem łatwo się przyziębiać a jeśli już coś takiego się wydarzy to o łagodnym przebiegu

: 24 wrz 2006, 11:48
autor: Lukas85
Przestales sie przeziebiac, bo pewnie jeszcze wiecej owocow i warzyw. Ja ciagle musze sobie przypominac, by kazdego dnia zjesc jakies jablko, czy marchew :jatylko:

: 24 wrz 2006, 13:24
autor: tomasz
dargch pisze: nie wiem na czym to polega ale odkąd zacząłem regularnie biegać przestałem łatwo się przyziębiać a jeśli już coś takiego się wydarzy to o łagodnym przebiegu
:taktak: :taktak: :taktak: :taktak:

: 24 wrz 2006, 21:50
autor: dargch
Lukas85 pisze:Przestales sie przeziebiac, bo pewnie jeszcze wiecej owocow i warzyw.
To prawda - ale nie od razu do tego doszedłem. Gdy jednak przy okazji urozmaicania/zamieniania diety w/w składnikami zrzuciłem klika zbędnych kilogramów "dostałem" jakby nowego "speeda-a". A propos - podobno są jakieś "przeliczniki" wpływu masy ciała na szybkość biegania :spoko:.

: 24 wrz 2006, 21:51
autor: dargch
tomasz pisze: :taktak: :taktak: :taktak: :taktak:
:spoko: :spoko: :spoko: :spoko: