Forum Bieganie.pl

Nawet wrodzona skromność;) nie jest w stanie powstrzymać mnie przed podzieleniem się z Wami moją wielką radością: wczoraj  "złamałam" godzinę ciągłego biegu!!! I to zupełnie przypadkiem. Po prostu wpadłam w jakiś dziwny trans - nogi same mnie niosły, oddech był równiutki. Jak się w końcu zmusiłam(!!) do zatrzymania i spojrzałam na zegarek, byłam w szoku: 1h 20 min.  Wiem, że dla większości z Was to betka, ale dla takiej początkującej ofermy jak ja to był cudowny moment. Od dzisiaj zaczynam mierzyć kilometry! Ciekawa jestem, ile tygodniowo przebiegam???
Najważniejsze, że dzięki radom i doświadczeniu osób piszących na tym forum uniknęłam wpadek - nic mnie nie boli (nawet po taaakim biegu:)), buty dobrze dobrane, zero kontuzji. Jest git! Wielkie dzięki!!!!

GRATULACJE!!! :uuusmiech:

kledzik

i tak trzymać
tylko gdzie ta kryptoreklama z tytułu??

Nartko,
1h20' to nie żadna betka! To kawał dobrej roboty! Gratuluję. Dla tego uczucia - po biegu, warto biegać, prawda?

Przyłączam się do gratulacji.
Tym bardziej, ze jak w zeszłym roku w lipcu pierwszy raz w życiu pobiegłem 1 godzinę, to naprawde byłem mocno zmęczony i chodzić potem nie mogłem. Na AWF wtedy była jakas Parafiada, Ryszard Rynkowski występowął, usiadłem na ziemi zeby posłuchac, a potem jak wstałem to się okazało, że nie moge chodzić. I ta cała młodzież parafialna się patrzyła na mnie ze współczuciem ..................
Jeszcze raz gratulacje!!!

Wojtka szczególnie jak przypuszczam ucieszyło, że w trans wpadłaś.

Quote: from FREDZIO on 9:20 pm on Dec. 5, 2002

Wojtka szczególnie jak przypuszczam ucieszyło, że w trans wpadłaś.

No mowa , ja tez wpadalem w swoje deep inside

(Edited by wojtek at 4:50 am on Dec. 6, 2002)

Gratulacje. Nartka - powinnaś sobie dodać drugie B pod aniołkiem

Gratulacje... Nartka znam mnóstwo dziewczyn.... i w 99 % są to leniuchy... dlatego każda dziewczyna, która przebiegnie chociaż pół godzinki budzi moją szczerą sympatię. Odwaliłaś kawał dobrej roboty !!! Tak trzymaj... pamiętam jak też , kiedyś pobiegłem ponad godzinę...było to jakieś 5 lat temu... co  za frajda !!!
Gratulacje !!!

Brawo - tak trzymać!

Piknie, piknie! Tak trzymać!  :)


Pozdrawiam,

Sławomir Stachniewicz.

Też gratuluję Nartce, a zaintrygował mnie ten indyjski rytuał, o którym wspominał Wojtek. Rozumiem że szczegóły tego rytuału to słodka tajemnica Wojtka?

No nie , Janku . W koncu troche uchylilem rabka tajemnicy , piszac kolejne czesci . A ze zrobila sie z tego pewna zadyma , swiadczy o tym , ze wywarly one wrazenie .

A to poszukam kolejnych odcinków. Coś Wojtek ostatnio motto na dole wypowiedzi Ci się często zmienia.

Zmienia sie bo jest wiele cytatow , ktore warto ... cytowac