Strona 1 z 1

Muszę się pochwalić

: 14 maja 2006, 08:04
autor: reflex1
A co, będę bardzo nieskromny. :bleble: Zacząłem biegać regularnie na początku września 2005 roku. Zdarzały się cięzkie chwile kiedy miałem dość wszystkiego. Przebiegałem 3 km i padałem na TWARZ! Ale dzisiaj mogę powiedzieć że było warto. Zatrzymałem się z wagą na pewnym optymalnym dla mnie poziomie. Wchodzę już od kilku miesięcy w swoje spodnie. No i czuję że wreszcie mam formę. Biegam 3 razy w tygodniu po ok 1 godzinie. Przebiegam coś koło 9-10km. Wpadam do domu nieźle spocony ale nareszcie bez kolek i zadyszki. Na drugi dzień nogi już nie bolą. :nienie: Jest fajnie. Myślę o jakims małym maratoniku co by sprawdzić się w grupie.

Pozdrawiam

: 15 maja 2006, 15:20
autor: mania
to cieszy...! Gratuluje:) ja musze "dobiec" do 10tego tygodnia i też pochodzę z nosem w górze;)