Forum Bieganie.pl

Są zapewnie osoby, które się szybko męczą, a lubią lub muszą biegac.Zaliczam się do nich ja.Co oni mają robić?Powiedzcie cos na ten temat.

biegaczka11

Piszesz nazbyt lakonicznie . W tym ukladzie nie sposob udzielic trafnych rad .
Napisz chociaz co znaczy "musze biegac " .

biegaczka11, wiemy ze biegasz 6 razy w tygodniu po 30 minut + rozgrzewka... Napisz jakim tempem. Jezeli zasuwasz na pelnym gazie, to nalezy sie dziwic, iz wytrzymujesz az pol godziny! Od jak dawna biegasz?

kledzik

biegaczko, nie ma osob, ktore sie za szybko mecza, sa tylko takie ktore za szybko biegaja.

chyba, ze odpukac mowimy o chorobach, wadach, ale w Twoim przypadku to chyba nie sadze.

Musisz biegać to znaczy np:musi ktoś biec do szkoły, bo autobus odjechał mu spod nosa i nie zdąży do szkoły...Jesli zaś chodzi o czas odkąd biegam to dopiero zacznę te prawdziwe bieganie.Mówiąc o tempie: najlepiej truchcikiem, gdy mam energię to dodaje troszkę gazu.

Skoro dopiero zaczynasz to normalne, ze sie meczysz. Glowa do gory! Nie ma chyba drugiego sportu gdzie tak szybko zauwazysz efekty treningu. O ile poczatkowo umierasz po kilkuset metrach, gdy pobiegasz kilka miesiecy nie sprawiaja juz Tobie klopotow odcinki kilkunastokilometrowe.
Pisalas gdzies, ze biegasz glownie po stadionie. Zmien to. Wbiegnij do lasu, parku, na polne sciezki... Krazenie wkolo stadionu szybko Cie znudzie i byc moze [nie daj Boze!] zniecheci do biegania.

kledzik

Biegaczko pomalutku, pomalutku za jakis czas nie bedziesz sie juz meczyc, a postepy jakie zrobisz beda na prawde imponujace. Na razie to chyba nie ma co zawracac sobie glowy tempem. Jezeli chodzi o teren do biegania to idz za rada Kledzika - wybiegnij w plener. Trzymaj sie biegania.

Jeśli można coś wtrącić... Zmęczenie ma swoje plusy. Ja lubie czuć zmęczenie, bo mam wtedy poczucie dobrze spędzonego czasu (na bieganiu !)
Powodzenia!

Uczucie "szybkiego zmęczenia" dotyczyło mnie w okresie moich pierwszych treningó i na dodatek bez POLARA, teraz ten sprzęt tak mnie wyluzował i spowolnił (w porównaniu z samobójczymi biegami na początku gdzie 30min to był szczyt mozliwości)
ze ganiać mogę cześciej więcej efektywniej i co najważniejsz wyregulowałem sobie własne tempo w danej strefie.
trzeba biegac spokojniej na poczatku i również namawiam do zmiany terenu, na stadionie świat sie nie kończy!

Po prostu biegaj. Jesli jestes osoba ogolnie zdrowa bedziesz sie meczyc coraz mniej

Eeeee, a wie ktoś co robić kiedy ktoś się szybko męczy nauką? Bo ja mam taki problem.......

Ucz się wolniej  ;)

biegaczko11, czy rozważałaś już rezygnację z biegania?

Po co się tak męczyć?

Na bieganiu świat się nie kończy, możesz iśc na lody albo do kina...

Ale jeśli juz musisz, to biegaj wolniej, przechodź do marszu itd.

PS: mnie to też czasem męczy i wtedy zmieniam rodzaj aktywności