Strona 1 z 1

plan biegania

: 01 maja 2006, 21:18
autor: watqs
Od ponad pol roku biegam.Obecnie mam wiecej czasu i biegam rano i wieczorem po jakies 4-5km.Rano sie rozciagam przebiegam 4-5 km i tak samo wieczorem ale juz bez rozciagania.Podczas biegania(asflat niestety) strasznemu obciazeniu ulegaja lydki i bol czesto przeszkadza w czasie biegania.Nie wiem czy jest to kwestia rozciagnia czy po prostu przeciazam miesnie.Prosilbym o jakis "plan" biegania.Zalezy mi na intensywnym i owocnym treningu bardziej nastawionym na spalanie takanki tluszczowej.
Nie chodzi tu oczywisce tylko o waga ja po prostu to kocham dlatego tez biegam 2 razy dziennie i nie moge sie powstrzymac.Kazda rada jest drogocenna , dzieki

: 02 maja 2006, 13:22
autor: outsider
Łydki nie bolą od asfaltu ale od zbyt dużych obciążeń. Nie dość, że biegasz codziennie to jeszcze dwa razy.

Co do łydek:
1.Przerwa
2.Automasaż
3.Kilkuminutowy prysznic
4.Schładzanie lodem
5.Maśtyga przeciwzapalna

O planikach zajrzyj tutaj oraz tutaj ,będzie tam trochę o rozgrzewce.

Jak kochasz bieganie to zamiast biegać kilka razy dziennie i mieć obolałe łydki biegaj kilka razy w roku w zawodach dla amatorów, wcześniej przygotowując się do nich z głową. Czyli nie dwa razy dziennie a raz, nie codziennie a 4-6 razy w tygodniu. Jak się nudzisz to znajdź sobie jakiś dodatkowy sport.

: 03 maja 2006, 15:46
autor: Wojas
Jeżeli chcesz sobie wyćwiczyć nogi oraz kondycje a nie niszczyć nóg na asfalcie proponuje ci np raz dziennie pojeździć na rowerze najlepij ( w miare możliwości ) po jakiś stromych górkach.