Strona 1 z 5
Bieganie w niepogode
: 31 paź 2002, 14:24
autor: filipp
No wlasnie, jesien za oknem, za chwile zima a biegac trzeba. Brak motywacji do biegania w zimne i deszczowe dni moze szczegolnie zniechecic poczatkujacych. Stare wygi i maniacy, nie zwracaja uwagi na pogode
Poniewaz szkoda zarzucic tak piekny nalog jak bieganie tylko z powodu wody lejacej sie z nieba albo kilku stopni C mniej, otwieram dyskusje jakie sa najlepsze metody motywacyjne zima. Pazdziernikowy Runnersworld radzi:
1. zawsze miec w okolicy miejsca zamieszkania znana, bezpieczna, przebiezna w miare kazdych warunkach trase (to chyba kazdy z nas ma)
2. przygotowac sie psychicznie: wizualizowac siebie jako biegacza w kazdych warunkach z usmiechem na ustach
3. odwiedzic sklep i zobaczyc jakie cuda wsrod ubiorow moga usprawnic sport. (oddychajace materialy, cienkie kurtki odporne na deszcz i wiatr itp)
ja bym dodal jeszcze:
4. Podczas biegu wyobrazic sobie ciepla herbate z cytryna i goracy prysznic.
jakies pomysly?
PS. wczoraj zlala mnie lodowata ulewa z wiatrem. brrr
Bieganie w niepogode
: 31 paź 2002, 14:54
autor: joycat
Czyta³am wczoraj ten artyku³
Dla mnie najgorsza jest ciemno¶æ, brak ¶wiat³a s³onecznego. Spêdzam w pracy du¿o czasu i praktycznie oprócz weekendów nie mam szansy zobaczyæ s³oñca, nawet je¿eli jest za chmurami. Strasznie ciê¿ko wstaæ na bieganie przed wschodem, a wieczorem z kolei jest problem, ¿eby siê sprê¿yæ po pracy, kiedy kusi ciep³a kolacyjka i kanapa. Sezon jesienno-zimowy jest pod tym wzglêdem ciê¿ki.
Ale zauwa¿y³am, ¿e ilekroæ uda mi siê wyj¶æ z domu na bieganie, to nigdy tego nie ¿a³ujê, nawet je¿eli wracam przemoczona deszczem lub z mokrymi butami. Ca³± swoj± energiê motywacyjn± skupiam wiêc na tym jednym momencie: wyj¶cie z domu. Stosujê tutaj strategiê "zamkniêtych oczu": nie zastanawiam siê, czy i jak bardzo mi siê nie chce wyj¶æ z domu, tylko z "zamkniêtymi oczami" ubieram siê i wychodzê. Metoda dzia³a, ale wymaga psychicznego przygotowania - wcze¶niej muszê sobie zrobiæ postanowienie: DZISIAJ RANO / WIECZOREM BIEGAM.
Inne metody: ogl±danie obrazków w Runner's World
, przegl±danie dzienniczka treningowego i liczenie kilometrów przebiegniêtych w danym miesi±cu, wej¶cie na wagê - bardzo dobry motywator
Bieganie w niepogode
: 31 paź 2002, 15:11
autor: mucherek
Pod tym, co Joycat napisała, podpisuję się rękami i nogami. Zdecydowanie najtrudniej wyjść z domu. Inna rzecz, że jak złego humoru bym nie miał i jak nie byłyby złe warunki,to jednak zawsze wracałem w lepszym humorze,niż wychodziłem.
Ale już nie raz do wyjścia zmotywował mnie screensaver RW- komputer w domu mam włączony na okrągło kiedy w nim przebywam, a że biegam raczej wieczorami...
Bieganie w niepogode
: 31 paź 2002, 16:03
autor: filipp
ja na przyklad znam siebie i wiem, ze poznym wieczorem w dniu w ktorym nie chcialo mi sie biegac bede na siebie zly i rozdrazniony. chcac uniknac tego stanu zakladam buty i wychodze. poza tym ja mam o tyle fajnie, ze jezeli w ciagu godziny od przyjscia z pracy i zjedzenia czegos siedze w domu to moja zona pyta zdziwiona: "to ty dzisiaj nie biegasz?". Jak zakladam buty idac gdziekolwiek indziej niz do pracy to moja 2 letnia corka pyta: "gdzie idziesz tatus? biegac?". Po zakupy wyjsc nie moge, zeby mi nie przypomniala
Bieganie w niepogode
: 31 paź 2002, 19:04
autor: Kazig
Ja bym to tego jeszcze dodał uśmiech na ustach. Pyta Cię rodzina gdzie idziesz, to nie dukaj, że no chyba potruchtać, tylko "HA HA IDĘ POBIEGAĆ!"
Kiedy mijasz sąsiadów, którzy patrzą na Ciebie jak na czubka, którzy zesztywnieli z zimna, możesz gromko się usmiechając, rozpiąc na chwilę kurtkę, ziewnąc i powiedzieć po nosem "UHH JAKOŚ TAK DZISIAJ GORĄCO?"
Podstawa - jeśli tylko zaczynasz się dłużej wachać i zastanawiać, to nie czekaj bracie i siostro tylko już buciki na stópki i szybko za drzwi! Nie odkładajcie biegania na później, jeśli jest na to czas teraz, możesz postanowić, że jak coś zrobisz, to potem idziesz pobiegać. Nie ma jedzenia godzinami czy oglądania teleturniei w telewizji. Powodzenia.
Bieganie w niepogode
: 31 paź 2002, 19:11
autor: kledzik
W najnowszym wydaniu [listopad] niemieckiej edycji "Runner's World" duzo miejsca poswiecono bieganiu w zimie i niepogodzie. Podano kilka regul, ktorych nalezy przestrzegac, np. "...do biegania w zimie ubieramy sie tak cieplo jak do spaceru gdyby temperatura byla o 10 stopni wyzsza". Wszystkie tego typu rady podsumowane sa ostatnia i najwazniejsza regula: "Dla biegacza nie ma zlej pogody!".
kledzik
Bieganie w niepogode
: 02 lis 2002, 23:06
autor: fox
Znajomi uważają mnie zo kompletnego wariata gdy widzą jak biegam w deszczu. Powoli zacząłem się zastanawiać czy aby nie mają oni racji ale widzę, że nie jestem odosobniony i nadal będę przy swoim obstawiał.
Poza tym, ja też mam straszne wyżuty sumienia gdy zrezygnuję z biegu. Trochę to dziwne. Czy można się uzależnić od biegania?
Bieganie w niepogode
: 03 lis 2002, 13:05
autor: Piterek
Chyba można się uzależnić. Ja już jakiś czas nie biegam (najpierw lekka kontuzja, zaraz potem przeziębienie a teraz lenistwo) i prawie codziennie jak wchodzę na forum albo rozmawiam ze znajomymi o bieganiu, to mam straszne wyrzuty sumienia, z każdym dniem coraz straszniejsze. Myślę, że jak nie zacznę biegać, to dopadnie mnie jakaś deprecha, ale jak się zmusić w taką pogodę do wyjścia (tym bardziej, że znów będą zakwasy i pierwszę parę razy będzie cienko)?
Pomóżcie!!!!!
Bieganie w niepogode
: 03 lis 2002, 14:40
autor: ziebol
Ja dodam , że najlepiej to zajrzeć na forum i psycha zawsze wzrośnie. Dodatkowo zimą staram się biegać odcinki od domu do domu, bez przerwy. Najgorsze jest zatrzymać się na odpoczynek i przemarznąć. Albo wyjachać do lasu samochopdem i biec taki odcinek aby do niego dotrzeć również bez przystanku. Potem ogrzewanie na fulla i jakoś da się wytrzymać
Bieganie w niepogode
: 03 lis 2002, 17:27
autor: Kazig
{Piterek} to zostaw naklejki w spokoju! A tak serio, to nie wyrzucę Cię za drzwi, sam musisz tego dokonać, się zdecydować. Moja rada - chłopie wolniej biegaj!!!!
Jeśli pogoda Cię odstrasza, to nie dokładaj sobie jeszcze do tego treningu ponad siły. Wolniej, wolniej, bez zadyszki... możesz krócej...próbujesz biegać 1h, zarzuć to i próbuj 40minut, troche systematyki i się przyzwyczaisz i będzie dłużej. Zrób plan, kiedy biegasz w przyszłym tygodniu, tylko spokojnie, nigdy nie biegałeś codziennie, to nie próbuj tego. Nie wiem ile razy w tygodniu biegasz, ale spokojnie postanów kiedy w tym tygodniu biegasz, niby proste i głupie, ale w drugim tygodniu, jeśli spełnisz plan, to już o wiele łatwiej pójdzie (no chyba, że się pogoda zwali, nie nie nie zwali się!, nie zwali!). Powodzenia, od jutra zaczynasz...tylko wolniej, spokojniej...
Bieganie w niepogode
: 04 lis 2002, 06:53
autor: DaB
Wszystkim, ktorzy maja problemy z motywacja w okresie jesienno-zimowym dedykuje tekst J.Przybory z lekka przerobka.
Idzie zima
klimat zly ma
i doskwiera
najpierw chrypka
potem grypka
et cetera
bledna damy
ktore znamy
slabnie gaz
ale nic to
my biegamy caly czas.
Bieganie w niepogode
: 06 lis 2002, 09:58
autor: Cewuneta
Wczoraj już chciałam się poddać i wybrać bieżnię w nowoczesnej siłowni ale ... na szczęścię w ostatniej chwili podjęłam słuszną decyzję! Bieżna to nie to samo. Poza tym, bieganie w terenie daje mi dużo więcej satysfakcji!!! Na najbliższe zimowe wieczory mam jedną dewizę - nie ma złej pogody dla biegacza, jest tylko złe ubranie
Bieganie w niepogode
: 06 lis 2002, 10:02
autor: joycat
A ja za¶piewam Wam piosenkê na dobry pocz±tek ka¿dego dnia - ta piosenka zagrzewa do boju
Jak dobrze byæ barankiem
i wstawaæ sobie rankiem,
i biegaæ na polankê,
i ¶piewaæ sobie tak:
be be be, kopytka nios± mnie,
be be be, kopytka nios± mnie.
How good to be baranek
and wake up sobie ranek,
and running to polanek,
and singing just like that:
be be be, kopytka taking me,
be be be, kopytka taking me.
So gut zu sein baranek
aufsteigen sobie ranek.
und gehen aus polanek,
und singen so wie als:
bich bich bich, kopytka tragen mich,
bich bich bich, kopytka tragen mich.
Bieganie w niepogode
: 06 lis 2002, 11:05
autor: kledzik
Dzieki joycat!!! Nie mam watpliwosci, ze dzieki Twojej cudownej piosence, nigdy wiecej nie bede mial problemow z wybiegnieciem rano do lasu!
kledzik
PS. Na jaka melodie radzisz to spiewac?
Bieganie w niepogode
: 06 lis 2002, 12:43
autor: wojtek
Na melodie " Tu biegna dwa zajaczki
Trzymaja sie za raczki " ?