witam i pytam ;)
: 10 mar 2006, 10:18
Po pierwsze witam wszystkich serdecznie po raz pierwszy Czytam was od dluzszego czasu (od maja zeszlego roku kiedy to zaczalem biegac. Od tamtej pory biegam regularnie z mala przerwa w zimie Przez ten czas nazbieralo sie kilka pytan na ktore chcialbym przeczytac odpowiedz od zaawansowanych biegaczy
Dodam jeszcze jak biegam 4x w tygodniu biegam godzinke srednim tempem. Nie wiem czy to dobry wynik ale jestem w miare zadowolony. Wreszcie bieganie zaczelo byc przyjemnoscia a nie katorga jak na poczatku W sumie dzieki bieganiu zrzucilem 30kg w ciagu 4 miesiecy i od ponad pol roku trzymam wage. W sumie stosuje caly czas diete ale mysle ze najbardziej bieganie pozwolilo zbic tluszcz.
Teraz pytanka:
1. Jakie zle skutki moze przyniesc ostre bieganie az zaczyna mi sie chciec wymiotowac. Odpoczywam wtedy troche i biegne dalej ...
2. Dla dobrej sylwetki warto tez "robic gore" czy odwazniki na rece w czasie biegu cos daja ? slyszalem ze wzmacniaja i rzezbia rece i barki.
3. Czy bardzo cieple ubieranie sie moze zaszkodzic ? Jestem zmarzluchem i w zimie ubieram sie na cebulke 2 bluz, polar, kalesonki i dres wracam zlany potem ... pytanie o termiczne aspekty, czy moge sie przegrzac ?
4. Czy to normalne ze nie moge biegac z przerwami ? Kiedy biegne non stop, moge biec i godzinke... ale jak stane po 15 minutach biegu i miesnie zaczna odpoczywac to potem ruszenie jest juz prawie niemozliwe, miesnie sa jak z kamienia.
5. Co dalej ? Takie godzinne bieganie jest fajne, ale chetnie bym poszedl dalej. Co sugerujecie? Dla uzupelnienia dodam ze test Coopera zrobilem na b. dobry.
pozdrawiam i wybaczcie za nadmiar emotikonek, niezdrowy nawyk :D
Dodam jeszcze jak biegam 4x w tygodniu biegam godzinke srednim tempem. Nie wiem czy to dobry wynik ale jestem w miare zadowolony. Wreszcie bieganie zaczelo byc przyjemnoscia a nie katorga jak na poczatku W sumie dzieki bieganiu zrzucilem 30kg w ciagu 4 miesiecy i od ponad pol roku trzymam wage. W sumie stosuje caly czas diete ale mysle ze najbardziej bieganie pozwolilo zbic tluszcz.
Teraz pytanka:
1. Jakie zle skutki moze przyniesc ostre bieganie az zaczyna mi sie chciec wymiotowac. Odpoczywam wtedy troche i biegne dalej ...
2. Dla dobrej sylwetki warto tez "robic gore" czy odwazniki na rece w czasie biegu cos daja ? slyszalem ze wzmacniaja i rzezbia rece i barki.
3. Czy bardzo cieple ubieranie sie moze zaszkodzic ? Jestem zmarzluchem i w zimie ubieram sie na cebulke 2 bluz, polar, kalesonki i dres wracam zlany potem ... pytanie o termiczne aspekty, czy moge sie przegrzac ?
4. Czy to normalne ze nie moge biegac z przerwami ? Kiedy biegne non stop, moge biec i godzinke... ale jak stane po 15 minutach biegu i miesnie zaczna odpoczywac to potem ruszenie jest juz prawie niemozliwe, miesnie sa jak z kamienia.
5. Co dalej ? Takie godzinne bieganie jest fajne, ale chetnie bym poszedl dalej. Co sugerujecie? Dla uzupelnienia dodam ze test Coopera zrobilem na b. dobry.
pozdrawiam i wybaczcie za nadmiar emotikonek, niezdrowy nawyk :D