Forum Bieganie.pl

Witam.
Jestem tutaj nowy moją przygodę z bieganiem zacząłem w marcu w tym roku. Tzn. można powiedzieć że jestem całkowitym nowicjuszem...
Moje pytanie odnosi się do pulsu w trakcie biegu...dodam ze nie biegam szybko...
Mój Puls jest dość wysoki i boję się czy nie za Wsoki ..
Np. dystans 5 km 30min puls sredni 148. ...,gdy biegnę poniżej( Pace )6 min to przekracza 150 ...
wiadomo na samym początku był o wiele wyższy...
czy to jest normalne ????
Dodam że mój Puls spoczynkowy jest w granicach 55
mam 53 lata ,waga 75kg..
PS : czuje ze mogę biec szybciej tylko się boje ...
Pozdrawiam Adam

Puls jest cechą osobniczą i te dane są po prostu twoimi danymi.
Po co patrzysz na puls? Biegasz z pulsometrem? Masz jakieś problemy z sercem?
Serce ci nie stanie, jak np. osiągnie 185 bpm. Szybciej ty staniesz

Jak dla mnie wygląda OK.

Bieganie z pulsometrem imho jak najbardziej wskazane w którymś tam momencie biegowej przygody ale czy na początku też? Hmm, w mojej ocenie niekoniecznie. Teraz są ważniejsze rzeczy niż puls. Pełna zgoda z postem kolegi @keiw wyżej. Od siebie dodam tylko że bez znajomości wartości swojego biegowego hrmax (tętna maksymalnego) to te cyfry nie powiedzą za wiele.

Z biegiem wytrenowania tętno spoczynkowe spadnie. Nie martwiłbym się wartościami tętna jakie pokazałeś na załączniku graficznym, jeśli nie ma jakiś zdrowotnych historii, tylko biegał regularnie i cieszył się nowym hobby. Możesz poczytać o tętnie maksymalnym w bieganiu i o bieganiu w oparciu o strefy tętna, to powinno rozjaśnić odrobinę co i jak a także nieco wygasić wątpliwości (albo przysporzyć kolejnych, hihihi).

No OK.. Na pewno będę biegał dalej.. mam nadzieję że kondycja się jeszcze poprawi..No i dziękuję za te komentarze ...

Pozwolę sobie podpytać w tym wątku... Ja mam 42 lata, biegam nieregularnie od ok. 2 lat. Teraz znowu coś mi wypadło, jestem po infekcji i miałam prawie 2 tygodnie przerwy. Biegam najczęściej 7 km co drugi dzień, bez zatrzymania ... Chce wrócić do regularnego biegania, ale biegam tylko wolne wybiegania, żeby ustabilizować tętno. Chciałabym żeby było niższe, żeby serce się wzmacniało i był postęp w bieganiu. Czy to znaczy, że źle robię, kiedy biegnę wolno a co chwilę spoglądam na zegarek i jak tętno jest za wysokie, przechodzę do marszu? Powinna olać zegarek, pomiaru, biegać dla frajdy, na zasadzie, że jak mogę wypowiadać pełne zdania, to biec i się tym cieszyć?

Jeżeli owe tętno pochodzi z optycznego pomiaru zegarkiem, to nie zwracaj na to uwagi. To potrafi żyć w swoim świecie i pokazywać herezje. Zwłaszcza obecnie gdy zrobiło się zimniej i naczynia krwionośne się obkurczają.

Najpierw trzeba zdefiniować to "za wysokie" tętno. Co się konkretnie dzieje w momencie tego rzekomo za wysokiego? Odcina świadomość? A może nic? Znam przynajmniej kilka kobiet, które uważają swoje tętno za wysokie, a po prostu mają naturalnie wysokie i tyle.

Slawcio pisze: ↑05 paź 2025, 18:33 Jeżeli owe tętno pochodzi z optycznego pomiaru zegarkiem, to nie zwracaj na to uwagi. To potrafi żyć w swoim świecie i pokazywać herezje. Zwłaszcza obecnie gdy zrobiło się zimniej i naczynia krwionośne się obkurczają.

Az tak złe te zegarkowe tętno nie jest (no chyba ze pokazuje HR 80 przy maksie) Czy tętno jest pokazane 145 a biegniesz 146, to naprawdę nie ma żadnej roli.

Raczej się zdarza, że pokazuje 200 (z czujnika na klatę też) przy tym realnym 146. Ale to też nie ma większego znaczenia.

Rolli pisze: ↑06 paź 2025, 07:21 Az tak złe te zegarkowe tętno nie jest (no chyba ze pokazuje HR 80 przy maksie) Czy tętno jest pokazane 145 a biegniesz 146, to naprawdę nie ma żadnej roli.

Sam pomiar jest taki sam jak optyczny z bicepsa który polecam.
Problem jest w tym, że zastosowane algorytmy w zegarkach KŁAMIĄ.
Zegarek gdy się przesunie na ręce to potrzebuje około 20-30 sekund zanim ponownie się zafiksuje na prawidłowe tętno. Niby to niewiele ale taki stan ciągłego fiksowania może trwać i trwać, a w tym czasie wyświetlają randomowe cyfry w okolicy ostatnio widzianej wartość.

Już to pisałem, jak ktoś chce sobie samemu sprawdzić, w domciu włączcie sobie jakiś trening a po jakimś czasie zdejmijcie zegarek i przyłóżcie do czegoś co ma wodę, np. banan jabłko.

Grzesiek wielokrotnie mi mówił, że jego FR955 na zawodach wyświetlał nienormalnie wysokie wartość tętna i tak już mu zostawało do końca zawodów. Teraz biega z tą chińską opaską na biceps.

Slawcio pisze: ↑06 paź 2025, 08:01 Sam pomiar jest taki sam jak optyczny z bicepsa który polecam.
Problem jest w tym, że zastosowane algorytmy w zegarkach KŁAMIĄ.
Zegarek gdy się przesunie na ręce to potrzebuje około 20-30 sekund zanim ponownie się zafiksuje na prawidłowe tętno.

A to przesuń zapinanie o jedna dziurkę dalej i nic sie nie przesunie.
Po prostu zegarek dobry ale użytkownik źle stosuje.

Rolli pisze: ↑06 paź 2025, 17:10

Slawcio pisze: ↑06 paź 2025, 08:01 Sam pomiar jest taki sam jak optyczny z bicepsa który polecam.
Problem jest w tym, że zastosowane algorytmy w zegarkach KŁAMIĄ.
Zegarek gdy się przesunie na ręce to potrzebuje około 20-30 sekund zanim ponownie się zafiksuje na prawidłowe tętno.

A to przesuń zapinanie o jedna dziurkę dalej i nic sie nie przesunie.
Po prostu zegarek dobry ale użytkownik źle stosuje.

Dobrze by było jeszcze ten nadgarstek otejpować żeby skórę naciągnąć. Ona też się przeca rusza.
A jeszcze lepiej to zegarek zapiąć na bicepsa. A no to bluzę.

Tyle "zachodu", a tak nieistotne są te cyferki...

weuek pisze: ↑06 paź 2025, 20:34 Tyle "zachodu", a tak nieistotne są te cyferki...

Zamiast "..." wstaw "dla mnie"