Strona 1 z 1

Poczatkujacy

: 26 wrz 2005, 10:26
autor: loco
Siema! Zaczynam swoja przygode z bieganiem i chcialbym zaczerpnac rady dotyczacej dwoch czesci treningu. Sciagnalem program treningowy Jerzego Skarzynskiego i nie do konca jest tam wyjasnione na czym polega GR (gimanstyka rozciagajaca) i GS (gim. silowa). Moze ktos zna jakis link gdzie beda konkretne przyklady wraz z pelnymi zestawami cwiczen dotyczacych tej czesci terningu. Z gory dziekuje.

Poczatkujacy

: 26 wrz 2005, 12:59
autor: outsider
http://www.bieganie.home.pl/cgi-bin/iko ... &topic=282
http://www.bieganie.pl/trening/wojtka_c ... index.html
http://www.bieganie.home.pl/cgi-bin/iko ... &topic=414
http://www.bieganie.home.pl/cgi-bin/iko ... &topic=954
http://www.bieganie.home.pl/cgi-bin/iko ... 48&start=0

One może sprawiają wrażenie leczniczych ale faktycznie to jest to samo.
No, może prawie. Zawodnicy klubowi robią GS raczej na siłowni, hali sportowej gdzie sa różne przyrządy ale amatorowi może wystarczyć taki zestaw.

Poczatkujacy

: 26 wrz 2005, 14:12
autor: loco
Ja chodze na silownie 3 razy w tygodniu i mozna powiedziec ze nogi to moja priorytetowa partia, czy w takim wypadku powinienem odpuscic sobie GS ?? A tak na marginesie czy cwiczenia na silownii nie koliduja z budowaniem kondycji biegowej??

Poczatkujacy

: 27 wrz 2005, 13:16
autor: outsider
Jeśli na siłowni robisz nie tylko nogi ale i inne mięśnie zwłaszcza wokół grzbietu to możesz odpuścić.

Nie kolidują. Zawodnicy klubowi ćwiczą na siłowni. Tam można wyrobić te partie mięśni, których nie da się wyrobić w trakcie treningu biegowego, lub te które są gorzej ukształtowane.

Radziłbym tylko nie robić treningu biegowego zaraz po siłowni. Raczej odwrotnie(rano-wieczór) a najlepiej w inne dni.